Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość z przymrozeniem oka

co ja zrobilam?pozyczylam kolezance 1000 zl i boje sie ze nie odda:(

Polecane posty

Gość z przymrozeniem oka

pozyczylam pare mies temu umuwilysmy sie ze w lutym odda a tu prawie koniec miesiaca mowila 2 dni temu ze w nast tyg kase przyniesie ale ja i tak chodze zestresowana i mysle co ja najlepszego zrobilam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz to mozesz miec tylko nadzieje nic innego nie zrobisz chyba nie bylaby tak beszczelna chociaz mni jedna wyjebala na 2tysie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z przymrozeniem oka
ale ja nie jestem bogata wrecz przeciwnie:(pokazalam serce i żałuje nie mam na nowe buty a tu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z przymrozeniem oka
ja juz nie wiem myslalam ze sie znam na ludziach,ale ona sie ostatnio dziwnie zachowuje unika mnie,jest nemila,jestem zalamana,w dodatku powiedzialam o tym mamie i ona mnie teraz doluje ze jestem glupia,ze moge sie pozegnac z tymik pieniedzmi itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli Ci odda to ok. Jeśli będziesz miała kłopot, to dostaniesz lekcję, że pożyczanie pieniędzy wymaga bardzo dużego zaufania i może wiele zepsuć między ludźmi. Widzisz, ja pożyczyłem kiedyś komuś 20.000zl i oddał. Więc można pożyczyć i zaufać. Tylko trzeba wiedzieć komu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po co powiedziałaś Mamie jak Mama cię nie wspiera? Błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simian raticus
JA TEŻ POŻYCZAŁEM I JUŻ NIC NIE MAM! NIE ODDAJĄ! DORY ZWYCZAJ! NIE POŻYCZAJ! KTOŚ NA KIMŚ KORZYSTA! TAKI JEST TEN ŚWIAT NIESTETY! NIE DOŚĆ, ŻE WAS OKRADNĄ TO JESZCZE INNI OSKARŻĄ! KRADŃĄ W KAŻDYM PAŃSTWIE ŚWIATA! NIC NIKOMU NIE POŻYCZĘ, BO NIC JUŻ NIE MAM! TO TEŻ DOBRY SPOSÓB NA POŻYCZACZY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyyuuior4545645
kilka dni temu byl artykul o takich jak ty. jelsi kolezanka nie zechce ci ododac kasy w terminie zadzwon albo napisz jej smsa jelsi nei odbierze tel. ze ma ci je oddac. jelsi nie odda wyslij jej list polecony z poreczeniem odbioru ze ma na oddanie tydzien i jak nie odda oddajesz sprawe do sadu. zwykly taki list. zwykle po takim czyms ludzie sie na tyle przestasza ze oddaja kase. ale jelsi nie odda idz do sadu. sad w takich pryzpadkach jak masz potwierdzenie tego listu poleconego ze wyslalas to ma potwierdzenie z enajpierw polubownie chcialas rozwiazac sprawe. wiec Ty sprawe wygrywasz ona ma oddac ci kase i zaplacic za koszty postepowania sadowego bo jak nie to komornik jej wchodzi na pensje i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasinka...
ja pozyczylam 2.600 "przyjacielowi" jakies 4 lata temu... Do tej pory nie zobaczylam ani zlotowki. A znajomy przy kazdej probie kontaktu twierdzi, ze odda, tylko pozniej. I zupelnie sie nie przejmuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy większych kwotach warto zabezpieczyć się wekslem. To proste, tanie i łatwo odzyskać dług.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze zrozumiałem?
hmm...jest takie powiedzenie- chcesz stracić przyjaciela pożycz mi pieniądze.... a tak poza wszystkim to Ci ludzie wstydu nie mają...ja zawsze jak pożycze oddaję, za wstydu bym się spaliła:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze zrozumiałem?
tyyuuior4545645 jak nie masz dowodu to z czym pojdziesz do aadu? przeciez ona się wszystkigo wyprze ze pożyczała jakis pieniądze i tyle będzie z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli nie masz żadnego dowodu, że pożyczyłaś w postaci chociażby zwykłej napisanej odręcznie umowy, to sąd ci nie pomoże 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsftyr
miałem to samo, zarabiam niezle (tysiak to mniej niz moja dniowka) pozyczylem koledzie 1000 pln, wychodze na drugi dzien na piwko ze znajomymi i oni mi mowia ze ten co odemnie pozyczyl kazdemu z nich winny po 200- 800 pln !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyyuuior4545645
a zrobilas przelew czy dalas jej do reki?? masz jakis swiadkow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze zrozumiałem?
pewnie dała do ręki a teraz nie udowodni. a nawet jakby miała przelew to też za mało, bo tamta powie ze była w potrzebie a koleżanka ją wspomogła- to nie była żadna pożyczka tylko bezzwrotna pomoc. i co? masz dowod ze kłamie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mańka.dzik
ja pożyczyłam koleżance też kase,miała oddać za miesiąc czekałam 4 mies. ona nawet się słowem w między czasie nie odezwała.A kiedy ją zapytałam o to naskoczyła na mnie i mnie jeszcze wyzwała i powiedziała że od takich ludzi jak ja nic już w życiu nie pożyczy.Mineły 2 lata ona się już do mnie nie odzywa a pieniędzy też już raczej nie odda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nokhsaewka
Pożyczylam 10 tyś dla przyjacioł Chińczyków brakowało im na rozkręcenie interesu będę się upominać po świętach wielkanocnych myślę że oddadzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasinka...
coz, dzis juz nic z tym nie zrobie...na weksle jest za pozno. Chociaz korci mnie zeby zadzwonic do jego matki. Facet ma dlugi wszedzie i czesc ona splacila... W tej chwili mieszka na drugim koncu Polski (tak "rozwiazuje" problemy - ucieka). Zla jestem na siebie, ze bylam taka glupia.,, ale ze sama nigdy bym tak nie postapila, do glowy mi nie przyszlo, ze on tak sie zachowa. Kiedys bylismy bardzo blisko, dzis praktycznie nie mamy kontaktu. On nawet by chcial, ale chyba bym gnojowi oczy wydrapala. Udaje (?)ze nie wie o co sie zloszcze...???? Przeciez nic sie nie stalo, a pieniadze odda....za dwa tygodnie, niesiac, no gora pol roku. Ustala kolejne terminy, ktorych rzecz jasna nie przestrzega, dziwi sie, ze to juz i .... Nic sie nie zmienia. A ja po drodze mialam fatalny czas finansowy. Gowno go to obchodzilo, ze nie mialam za co zyc... Jakby inny czlowiek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mańka.dzik
może poprostu zaproponuj jej że jak nie ma teraz całości niech ci spłaci w ratach zawsze coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z przymrozeniem oka
nie mam zadnej umowy,swiadkow tez zadnych nie mam nikomu o tym nie mowilam,widuję ją w pracy,no ale jak napisalam ona sie dziwnie jakos zachowuje,unika mnie,jest niemila,napisalam jej dzis esa ze mam nadzieje ze odda mi w tym tyg kase nie odpisala:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze zrozumiałem?
szczerze mówiąc musisz się nastawić ze kasy nie zobaczysz...nie masz świadków ani dowodów...nic jej nie udowodnisz, wszystkiego się wyprze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość csdds
musisz mic jakis dowod, zob tak. napisz jej smsa, zeby oddala Ci ten 1000zl, ktore od Ciebie pozyczyla(napisz o jaka sume chodzi) i ona Ci odpisze oddam/nie oddam, ale masz juz dowod w postaci smsa, ze pozyczalas jej i jak cos, powiedz, ze ja zasadzisz, bo masz dowod, moze sie zdyga. a jak nie, to ja zaskaz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość csdds
autorko, dzialaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jjaaaa
tyyuuior4545645 ---- Przepraszam , ale gdzie tu widzisz dowód na to , że koleżanka pożyczyła pieniądze od autorki? W postaci listu poleconego ? Świetny żart :) wyobraź sobie , że właśnie teraz kręslę do Ciebie list o zwrot 10.000 zł , jutro wysyłam poleconym , a we wtorek zgłaszam się z tym na prokuraturę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jjaaaa
Jacek J --- weksel ? i tu niekoniecznie zawsze pomoże :) , ale to już nie na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana,,,
ja mam to samo, w listopadzie miała franca oddac i co? a najgorsze to jest to, ze widze ze nowe buty sobie kupiła, ale oddac to nie ma, szlak mnie trafia na takie baby, juz jestem tak wkurwiona, ze mysle ze jej nawale w ciemnym zaułku i tyle bedzie mojej satyswakcji, bo na forse to nie ma juz co liczyc a chociaz na pokancerowana buzke bede codziennie patrzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×