Facet mnie zostawił po tym jak mu powiedziałam o swojej przeszłości

otóż spotykałam się od 3 miesięcy z pewnym chłopakiem, trochę młodszy ode mnie- ja mam 25, on 23, i zdecydowanie mniej doświadczony, ja byłam jego druga kobietą i było to widać.. natomiast, no właśnie.. on był moim już 11 facetem jeśli chodzi o sex i mu się przyznałam, bo uznałam, że nie mam zamiaru kłamać, w razie jakby się jeszcze coś wydało.. w końcu mieszkamy w jednym mieście, mógłby poznać paru moich "byłych" a i koleżanki nie muszą być zawsze takie cudowne i mogą strzelić jakąś parę z ust przyznałam mu się do takich rzeczy jak np: sex z koleżanką, sex grupowy, romanse w mielnie i we włoszech z przypadkowo poznanymi facetami, że spotykałam się z jednym gościem przez rok tylko dla sexu no i do samej liczby, że jest już moim 11 facetem.. on kiedy to wszystko usłyszał po prostu powiedział, że nie ma zamiaru spotykać się ze szmatą i wyszedł ode mnie z domu, źle się z tym czuję :/ oczywiście koleżanki mi mówią, że on nie jest mnie wart, ale chyba się w tym gówniarzu trochę zauroczyłam, było tak fajnie i teraz naglę koniec... :/

prowokacja. A do seksu analnego też się przyznałaś?

bo taka prawda, jesteś szmatą:D kurwa 25 lat i już 11 chłopów cie ruchało, masakra ...

tak, o analu też mu się przyznałam i niestety ale to nie jest prowokacja

Nie rozpaczaj, zaraz napatoczy się nr12

w sumie nawet jesli to prowo, to wiele kobiet ma takie przygody. nic dziwnego, że cie zostawił. poszukaj dziwakrza, który miał juz 30, bedziecie pasować do siebie!

Szczerość to jedno, ale opowiadanie ze szczegółami o swojej przeszłości seksualnej to zupełnie co innego... pewnie to prowokacja, ale jak nie, to mimo wszystko nie tak trudno było przewidzieć reakcję faceta, wielu by się tak zachowało. Dla mnie wystarczy wiedzieć, że ja nie jestem jego pierwsza, a on nie jest dla mnie pierwszym.