nie mam faceta, siedze w domu i sie obzeram

do tego jestem wg. siebie brzydka, bo nikt na mnie nie zwraca uwagi

a co dobrego jesz? ja chyba pójdę do lodówki po ciasto :)

wszystko co w lodowce (niekoniecznie dobre) to mnie odstresowuje

witam w klubie, niestety takie życie... nie wszystkim od razu się układa, ale może słońce dla nas wyjdzie:)

a ja też mam dzisiaj taki klimat że wpierniczam, a do tego już od trzech dni próbuje się zebrać żeby zacząć trening na Brazylijskie pośladki i mi nie wychodzi, dobrze, ze jutro poniedziałek

*brazylijskie

co to za trening?

co mam ze soba zrobic, pomozcie

nie smuć się, mamy problemy, ale trzeba iść dalej. Wiem, pewnie mówisz, puste słowa, ale nie możemy się załamywać. Ja walczę z chorobą nowotworową już rok i powiem Ci, że "świadomość śmierci pobudza do życia" (p. coelho), cieszę się, że idzie wiosna, bo ją kocham, naprawdę. Mam blizny, nadwagę, ale pomału do celu. Przesyłam Ci Buziaki.

fiku mikuuu takie cos: http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=433088 trzeba sobie ściągnąć filmiki z netu, z tym ze to dużo czasu zajmuje, bo treningi są dosyć długie

pycha ciasto :) ja mam wiekszą motywacje do ćwiczeń jak w klubie z instruktorka i innymi babeczkami ćwiczę :)

a ja mam faceta w dodatku jest piekny i ma boskie cialo ale nie mam jedzenia :( nie wiem co gorsze.dajcie mi kanapke drwala bo zesz oszaleje!!!! co mi po kutasie jak glodna jestem no !

nachlapaj się spermy cipulinko :D

e tam sperma sie nie najem.chyba pojde do maca i powiem ze za powiekszony zestaw pokaze cycki.ach to biedne zycie studentki ;p

NIE!!!!!!!!!!!!!! zgnijecie w samotnosci paszczury :)