Nie radzę sobie w pracy potrzebuje dłuższe L4 pomocy

Witam pewnie już nieraz poruszany był taki temat ale nie mam sił juz nawet szukać.Mój problem polega na tym że boje sie chodzić do pracy boje sie poprostu kierowniczki jest wobec nas bardzo wulgarna rzuca w nas czym popadnie ja wiem ze jak ktos moze to czytac to se pomyśli ze jak takie rzeczy moga dziac sie w zakladzie pracy i to jeszcze państwowym ale niestety tak jest. Taki stan trwa od ok 3 lat ale od 3 miesiecy jest juz nie do zniesienia napisalismy pismo na naszego przełożonego do dyrekcji lecz niestety bez rezultatu była przeprowadzona z nią rozmowa i to wszystko przez 2 tyg było w mairę mozliwie ale teraz jest jest nie do zniesienia mści sie na nas za to ze na nia donieśliśmy byłam u lekarza rodzinnego dał mi narazie L4 na tydzien powiedzial ze maxymalnie moze mi ciagnac do miesiaca a potem musze isc do specjalisty zarejstrowałąm sie do psychiatry tylko boje sie ze psychiatra nie da mi zwolnienia i bede musiala wrócic do tego koszmaru prosze pomóżcie

a ile kierowniczka ma lat ,jest mężatką czy samotną ? sa naprawde okrutne i perfidne kobiety w pracy a rzucanie przedmiotami tez jest

problem jest w tym ze ona ma juz 63 lata i wedlug mnie dawno powinni ja przeniesc na emeryture chodza słuchy ze moze w maju albo czerwcu ja wyślą ale ja nie dam rady juz z nia pracowac ja mam naprawde twarda psychike ale to co sie dzieje teraz to juz przesada chcialabym ten czas przeczekac w domu do tego maja poradzcie co mam zrobic

jest mężatka ale podobno w separacji bo mąż tez ma jej dosc

łojesu, stara kobita i taki horror ci zgotowała, wspołczuję

Pracuje tam 7 lat od 3 lat staram sie o dziecko ostatnio dowiedziałam sie ze fizycznie niema przeciwskazan ale z moja psychika jest juz gorzej jak myslicie ile L4 moze dac psychiatra