Jak schudłam 7 kg w miesiąc?

Więc pewnego dnia obudziłam się z wspaniałą myślą... SCHUDNĘ. Przy wzroście 177 ważyłam 63 kg- za dużo.. Jadłam jeden posiłek dziennie- obiad, starałam się by był niskokaloryczny, ale wartościowy. Piłam soki z pomarańczy, grejpa, cytryny, jabłek, marchewki, zero słodyczy i mnóstwo wody... I tak po miesiącu bez wysiłku uzyskałam wagę 54,5 kg! Ba, jestem w stanie utrzymać ją już 4 miesiąc... POLECAM!

tez tak zrobię. mam podobne wymiary :) do tego zaczelam biegac

ja narazie rower i aeroby! na bieganie mi troszeczkę za zimno... :(

ja mam 179, waze na razie 66kg. chce miec 57.

to jeden posilek dziennie jesli nie wytrzymujesz , a jak dasz rade to tylko na świeżych sokach! najlepsze co moze być i najszybsza dieta. bo tak naprawde ćwiczenia nic nie dadzą bez odpowiednich wyrzeczeń w postaci jedzenia...

ja musze zjeść przed i po bieganiu - to już wiem. Inaczej kręci mi się w głowie :( dzisiaj owsianka była przed, a po - 4 wazy.

hm.. ja cwiczę odrazu jak wstanę, wtedy jest mi ok.

dość dużo biegam - ok 10km w około godzinę. nie da rady na czczo po glodowce dzien wczesniej. nikt tego nie wytrzyma ;)

ja pierdziele ale was laski pogielo :-0 ja mam 176 i jak wazne 64 kilo to mi wszyscy mowia, ze wygladam jak szkapa, zero cyckow, zero dupy a wy jestescie wyzsze i macie w planach 5 z przodu? to juz chyba lekko nieestetyczne :-0

snieg w katowicach... kwestia budowy. ja mam w tylku 100cm!!!!

no wlasnie...ja od wrzesnia przytylam 10 kilo bo rzucilam palenie (waze 74 kilo) i teraz ostro wzielam sie za siebie, cwicze conajmniej 2 godziny dziennie - steper, aeroby, ciezarki itd. Przy tych 10 kilo wiecej mam 95 w biuscie - 81 talia :-0 dupa 95 a uda 101 :-0. jak zjade te 10 kilo to znowu sie naslucham, ze wygladam jak sucharek ale ja nic nie poradze, ze lepiej sie czuje jak mi nic nie odstaje.

heh... zazdroszcze twoich cm... :) a ludzi olej!

jak szkapa? hahaha, piersi rozmiar 70B mam, na tyłek też nie narzekam, wszystko mam jak w najlepszym porządku, dużo os mi zazdrości figury, więc odrazu nie mów, że nas "popierdzieliło? ; >

ja mam 174 wzrostu i ważę 69 kg. walczę z tym, żeby schudnąć ok 4-5 kg. Więcej chyba nie chciałabym, bo byłabym za chuda :p

ja osobiście uwazam, ze lepiej być za chudym niż by mnie mieli dźwigiem z sypialni do łazienki przenosic :)

jakschudlam7kgwmiesiac, wyluzuj, co ty taka wredna jestes? normalnie rozmawiamy, a ty co?

jakschudlam7kgwmiesiac - kochana nie wyobrazam sobie takiej wagi u siebie, wygladalabym jak chodzaca anoreksja...dziewczyny nie przesadzajmy! Coraz bardziej mezczyzni zaczynaja sie sklaniac ku bardziej kobiecym ksztaltom. Kobieta powinna miec tylek, piersi, biodra. Gwarantuje wam, ze jeszcze pare lat i na kafe bedzie rpzewaga tematow jak przybrac na wadze :D

to gwarantuj haha :) moj facet szaleje za mną , pozatym nie uwazam, ze wygladam jak anorektyczka, moze przez to, ze dosc zaokrąglone mam biodra , pośladki i piersi, ale cóż ; >

no ale skoro przy wadze 64 mam 100cm w dupsku mimo beigania to cos nie halo, rpawda? Czas zabrać się za dietę

hm... ja stawiam, ze taka budowa, przeciez ja tam ci zazdroszcze, fajnie mieć pupy troche!

jakschudlam7kgwmiesiac ale ty dziwna jestes...dyskutowac nie umiesz tylko odrazu atakujesz. Nikt nie neguje, ze twoj facet za toba nie szaleje :) ja tylko nie umiem sobie wyobrazic laski 177 wzrostu wazacej 54 kilo :( Ja majac anoreksje w wieku 16-u lat wazylam 48 kilo i juz mnie rpawie widac nie bylo a ty zaledwie 6 kilo wiecej....

nie atakuje, tylko używam sakrazmu, spokojnie, ja nie gryzę, ej! haha też byłam anorektyczką od 6 kl podstawówki do 3 gimnazjum, może dlatego jest mi teraz łatwo.

70 B to biust???? Kobieto, ja mam też miskę B i to jest gówno nie biust. Mając 177 cm ważysz ZA MAŁO. O zazdrości nie gadaj, co ty promujesz? Jeden posiłek dziennie??? Oszalałaś? Nawet sokami nie nadrobisz braków i tak czy siak odbije się to na zdrowiu. Efektu jojo być nie musi, ale reszta ucierpi. Wystarczy podzielić swoje porcje na pół, jeść 4-5 posiłków na dobę w równych odstępach czasu, do tego ruch i picie wody, żeby wypłukiwać toksyny. Szklankę soku traktować jak oddzielny posiłek, ale nie na śniadanie, te musi być kopniakiem energetycznym dla organizmu, jak się zje dobre, zbilansowane śniadanie to się rozkręca przemianę materii. Na własnej skórze się przekonałam, że tym sposobem można też ładnie zrzucić, nie 7 kilo w miesiąc, ale 4-5 idzie. Jak ktoś nie ma dużo do zrzucania, to powinien na spokojnie dać radę. 6 tygodni o 7 kilo nie ma, ale Z GŁOWĄ!

jestem po inż nanostruktur i technologii i żywieniu człowieka i krzywdy świadomie sobie bym nie robiła :)

jestem po inż nanostruktur i technologii i żywieniu człowieka i krzywdy świadomie sobie bym nie robiła :)

no tak, byłaś nieświadoma dietkując w opisany przez siebie sposób:-o Śmiem twierdzić, że nie dla każdego taka dieta; niestety - każdy organizm jest inny. No ciekawa jestem , jak tę dietę oceniłby doświadczony dietetyk, nie sądzę, że pozytywnie.

Przy startowej wadze i twoim wzroście miałaś BMI prawidłowe, teraz kobieto masz niedowagę. Sprawdź sobie. Jest powiedzonko - facet nie pies, na kości nie leci. Skoro twój szaleje za kościami widocznymi przez skórę ... no cóż ... niskie ma priorytety:-o

No tak, taka wykształcna i kuku sobie nie zrobiła, z prawidłowej wagi, wpędziła się w niedowoagę i jeszcze się cieszy, że miała wagę anorektyczki:-o jacież pierdzielę, co się dzieje?!!! przestańcie promować chudość; otyłość jest okropna, ale kurna w drugą stronę tez lepiej nie popadać.

nie schudłam a nawt przytyłam ratunku mam 172 i ważę 69 wszystko robię jak trzeba jem mało ćwiczę iiii tyję masakra pomocy