Do mam noszących dzieci w chuście

Jak się ubieracie na spacer z dzieckiem w chuście? A jak ubieracie dziecko? Zamierzam po raz pierwszy wyjść z 7-miesięczniakiem, który do tej pory jeździł w gondoli. Z jednej strony dziecko będzie bardziej narażone na mróz i wiatr, niż w wózku, a z drugiej strony będzie jednak grzane ciepłem mojego ciała i nie mam zielonego pojęcia, jak to wypośrodkować. A ja mam iść w rozpiętym płaszczu, czy jak?

załóż najpierw chustę a na to płaszcz (rozpięty). nie wiem jaką masz tą chustę, ja mam wiązaną - głównie wiążę na podwójny krzyż i dziecko mam z przodu twarzą do mnie. Ubieram je normalnie tak jak i do wózka. Z tym że zakładam mu długie spodnie a nawet za długie, bo ja siedzi w chuście to nogawki mu zawsze się wyciągają do góry, no to żeby nóżki nie marzły to spodnie dłuższe. Ważne żebyś dziecko tak ubrała, żeby mu było wygodnie, żeby mu sie jakieś ubranko nie wywijało na góry, zamek od spodenek nie uwierał w brzuszek, to samo przy szyji- żeby nie było tam za dużo napchane - możesz trochę nie dopiąć kurtki żeby nie było jak w usztywnionym gorsecie. Jak masz na tyle długą chustę że ci starczy owinąć się na zapięty płaszcz to możesz dać chustę na płaszcz. Przed wyjściem załóż sobie najpierw buty bo jak włożysz już dziecko do chusty to ci ciężko będzie np. zasznurować. Popróbujcie jak wam będzie wygodnie:)

na do chustę, a do chusty wkładam dziecko w kurteczce zimowej takiej na polarze nie za grubej. Dziecku będzie ciepło od ciebie. Plaszcza nie zapniesza jak bedziesz miala dziecko na brzuchu chyba ze to ciążowy plaszcz będzie. Są specjalne polary do chustowania ale uważam to za zbyteczne. Takie rozwiazanie mi najbardziej odpowiada. W każdej chwili moge dziecko z chusty wyjąć i wiem ze nie zmarznie jak ma swoją kurteczkę.

a dziecku spodnie zakładam normalne a pod spodnie rajstopki i do tego dodatkowe skarpetki na nóżki albo butki takie ocieplane dla niemowląt.

Dziękuję za odpowiedzi! :) Nie wpadłam na to, by zawiązać chustę na płaszczu, a to dobry pomysł, muszę wypróbować. Kombinuję jeszcze z zakupem poncho, by móc włożyć dziecko nieco lżej ubrane do chusty, a potem okryć nas tym poncho - czy któraś z Was próbowała takiego rozwiązania?

A te specjalne polary to jakie są?

jego i kolory są różne http://allegro.pl/polar-kurtka-bluza-dla-mamy-chusciaczka-s-i2161819075.html

Ale fantastyczne! Dziękuję Ci, zaraz kupuję (tylko znajdę rozmiar na taką słonicę :D).

Yyyyy... A czy macie może namiary na takie "większe" polary? Bo gdzie nie spojrzę, największym rozmiarem jest XL, a XL to - uwaga - 64 cm OBWODU BIODER!!!!!!!!! :D

ja ostatnio niosłam malca jak było dość zimno, taki szybki spacer do sklepu po pieczywo. Ubrałam mu normalnie czapkę, kurteczkę,rajtuzy,spdnie,buty.Sobie cieplejszą bluzkę, zawiązałam chustę na bluzie,wsadziłam sobie buty,spakowałam do kieszeni potrzebne rzeczy.synka w chustę , na końcu zarzuciłam plaszcz na grzbiet i fru na dwór. Nie zakładałam chusty na płaszcz swój, bo bym się ugotowała chyba.Dziecko swoje już waży, więc byłam odpowiednio rozgrzana i nie musiałam się zapinać.

O.k., już wiem, to są rozmiary "połowy" polara, tylko jakieś dysmóżdże podpisało to "obwód bioder". Zarąbisty ten polarek, kupię sobie bordowy :)