juz nie wiem co zrobic-slub

Mam 2o lat a moj narzeczony 26 za rok chcielibysmy sie pobrac czyli bd miala 21 a on 27 lat... jestesmy ze soba ponad 3 lata, on zarabia okolo 2200 2500 na miesiac ja mam rente 1000 zloty i szukam pracy, oboje studiujemy zaocznie..., chce wyjsc za K. dzis mielismy juz jechac zaliczki wplacac... slub mial byc w srode w maju przed bozym cialem, i nagle moja "zyczliwa" siostra zaczela mi doradzac, że jestem za mloda ze moj S.P. tata by na to nie pozwolil, że by mi nie dal pieniedzy na wesele itp po czym zaczelam sie zastanawiac czy aby na pewno nie pobierac, jestem pewna, ze nie chce innego mezczyzny w swoim zyciu, duzo razem przeszlismy, kocham go moja rodzina bardzo go lubi a jego mnie, skoro wszystko jest ok i nie chce juz nikogo innego, to na co czekac? Doradzcie mi prosze