socjalne na dziecko w Anglii- ile wynosi??

Styczniowy przyjaciel - miło wiedziec ze znalazla sie kolejna zyczliwa osoba. Tez uwazam ze nie popelniam zadnego przestepstwa pytajac o benefity zwazywszy na to ze moj narzeczony pracuje uczciwie i odprowadza podatki, tak jak robil to kiedys przez kilka lat. A co do Polakow za granica, to faktycznie slyszalam, ze lepiej sie trzymac od nich z daleka. Oczywiscie beda tez wyjatki, ale z reguly zawiszcza innym Polakom wyzszych zarobkow itd. a sami wybierajac sie do Polski opowiadaja jak im sie wspaniale zyje za granica.

belle de jour 1982 - tez o tym pomyslalam, ale musialabym miec dobry poziom angielskiego i musze nad tym popracowac. Jakos to bedzie, poczatki sa zawsze najciezsze

Ludzie ile Polskich rodzin bierze dodatki?? co ktoś ma dziecko to idą składają podanie. Taka jest prawda jednemu można dać ale drugiemu nie. Własnie w Polakach ta zawziętość jest taka. Ile Polaków bierze benefity a pracuje na czarno?? niech każdy patrzy na siebie.

"Kazdy sadzi wedlug siebie" - pewnie ci ktorzy we mnie rzucili kamieniem jako pierwsi ubiegali sie o benefity ;)

skoro inne Polski to tępe Polaczki to ty też nią jesteś, skoro inne dzieci to bachory to kim jest twoje dziecko?? Pokazałaś jak niski jest twój poziom, przybywaj do UK, tylko takich jak ty tutaj brakuje echh zarzucasz innym chamstwo a ty jaki poziom reprezentujesz?? Hmmm

eeeehhhh..... - hahaha nie rozsmieszaj mnie, faktycznie pierwsze odpowiedzi na moje pytanie kipialy kultura i elokwencja, toz to w tych czasach dziwka sie mowi na kobiete godna podziwu, hahahaha! A ja w odpowiedzi na te wszystkie zyczliwe odpowiedzi mialam tylko podkulic ogon i dziekowac ze ktos sie znalazl by w ogole mi odpisac!!! Jesli wedlug Ciebie moje odpowiedzi sa chamskie i prostackie to po co tracisz swoj cenny czas i je czytasz?? Nie masz nic lepszego do roboty? A patologie to byc moze bedziesz mogl zobaczyc w lustrze :)

zachowujecie sie jakby to tylko polacy brali benefity. a ilu to brytyjczykow bierze legalnie czy nielegalnie. jak sie nalezy to sie bierze i tyle, zadna wielka filozofia i bez sensu kogos z tego powodu obrazac.

Kasia__lon - przeczytaj dokladnie i dopiero potem wysnuj wnioski dlaczego tak odpowiedzialam. Za bachory przeprosilam, a Tepe Poleczki nazwalam osoby ktore ze mna wczesniej pisaly.. Ciekawe ze tylko w moich odpowiedziach doszukalas sie chamstwa. Aha, czasem trzeba powiedziec cos niektorym w ich jezyku, bo w innym nie rozumieja.

i to juz panstwo zadecydouje czy autorce przyznac benefity a nie wy tu na forum. az mnie czasem dziw bierze ze my jeden narod.

bierze benefity, musisz bardzo być biedna w pl skoro uwazasz ze kazdy tak dziaduje i kombinuje jak ty zawistna poleczko ahahahaha edzia pedzia

zdesperowana - skoro 7 lat to pewnie juz wiesz jak smakuje emigrancki miod, ja kiedys mieszkalam we Wloszech przez pare lat i tez wiem jak to jest nie byc u siebie, mam nadzieje ze wyjazd do Anglii nie bedzie na stale tylko na dluzej... Mimo wszystko chcialabym kiedys wrocic do Polski, mam nadzieje, ze bedzie tu kiedys lepiej i Polacy nie beda musieli wyjazdzac za chlebem

edy27 jestes prostaczka, glupia "Poleczka", ktora nie potrafi poszukac sobie info w necie. Jezyka nie znasz :O . Jestes typowa kretynka, ktorej sie wydaje, ze po przyjezdzie do UK dostanie natychmiast benefity :D Kiedys powiedziec w UK, ze jest sie Polka/Polakiem to byl zaszczyt - slynelismy z uczciwosci, pracy. Po przyjezdzie tej patologii, tych leniwych beneficiar wstyd sie przyznac do swojego pochodzenia :-(

dziaduje bieduje... ze co? benefity dostaje jakies 90% rodzin w uk. na kazde dziecko jest child benefit niezaleznie od zarobkow i nie znam nikogo kto by tego nie pobieral.

Ale mój facet jest Pakistańczykiem , to na pewno dostaniemy te benefity ?

"ktorej sie wydaje, ze po przyjezdzie do UK dostanie natychmiast benefity" jej sie nie wydaje, dostanie na pewno skoro facet tutaj juz jakis czas pracuje. czytaj ze zrozumieniem.

W Polsce nie znajdę nikogo i bieduję , a że dziecko mieszaniec to muszę wyjechać , nie mam życia u siebie na wsi, palcami mnie wytykają

ta kazdy na dzien dobry - czy jestem biedna czy bogata to akurat nie twoj interes... A wg Ciebie ludzie biedni nie maja prawa zabiegac o pomoc, wiem ze nawet bogaci mimo tego ze maja wysokie dochody to z checia biora becikowe itp. Wiec dlaczego sie tu wstydzic? Jesli chodzi o Polakow za granica to sa tacy ktorym sie udaje a sa tez tacy, ktora zyje na niskim standardzie, nie mnie tu oceniac.

poza tym jak ktos ma 9 miesieczne dziecko to nie ma czasu na lenistwo. to jest okropne jak bardzo nie docenia sie pracy matki w wychowywaniu dzieci. to jest praca 24h na dobe 7 dni w tygodniu, bez wakacji i chorobowego w dodatku za darmo. nie bez powodu opiekunki biora zwykla pensje za zajmowanie sie dziecmi. bo to praca jak kazda inna, a nawet i ciezsza od siedzenia za biurkiem. cos o tym wiem bo ja w pracy wypoczywam.

MĄŻ PRACUJE, JA NIE, dostaliśmy child taxa 260 na miesiac,czekamy na benefit i składamy na dodatek do mieszkania znajomy w podobnej sytuacji dostał dodatku na mieszkanie 400, gdzie za wynajem płaci 550 powodzenia i nie bój się autorko, na pewno będzie wam lepiej niż w pl

moj facet nie jest pakistanczykiem, ktos nie ma nic innego do roboty i sie podszywa pod moj nick. eeeeeeh - wydalo sie, slyszalam o Polakach ktorzy nie przyznaja sie do swojej narodowosci i ze do innych Polakow mowia po angielsku... No coz, skoro taki jestes to nie masz sie czym chwalic! Hahaha, sam pokazujesz swoj "wysoki"poziom

jak matka zostaje sama z 4 dzieci to nikt o tym nie mowi a jak facet zajmuje sie sam 4 dzieci to robia na ten temat reportaz do telewizji. tak wlasnie szanuje sie prace kobiet w domu, co tez widac po tym forum, przykre to jest, bo w ten sposob okazuje sie jak bardzo w powazaniu ma sie trud wlozony w wychowanie przez wlasne matki. autorka zapewnie do pracy pojdzie jak dziecko podrosnie, bedzie wtedy latwiej cos zorganizowac. nie mozna sobie pojsc do pracy a dziecka zostawic samego w domu a przedszkole kosztuje fortune.

XXXWD - lepiej sie nie przyznawaj bo Cie tu zlinczuja :P

edy27 --> ja juz przywyklam, jezyk znam, rodzine mam tutaj (i tutaj zalozona) wiec czuje sie jak u siebie. polska staje sie dla mnie coraz bardziej obca. niestety taki nam los zgotowala nasza ojczyzna, ale trzeba sobie radzic :)

wydało sie ze jestem głupia i nie umiem w google poszukac informacji, nie znam dobrze angielskiego, głupia jestem i rucham psa jak sra

zdesperowana - tak to jest, masz w 100% racje. Jestem na wychowawczym bo zdecydowalam ze z moim dzieckiem chce spedzic jak najwiecej czasu, a w zlobkach panstwowych tez juz nie bylo miejsc. Podejrzewam ze niektorzy co tu pisza, to w rzeczywistosci sa mili, zyczliwiale i obludni, a tu tak naprawde pokazuja swoja prawdziwa twarz, bo tu sa anonimowi.

smieszne z tymi googlami, po to sa fora takie jak te zeby pytac, pomagac, informowac, taki sam internet jak te wasze google.

ty sie tym zlobkiem nie przejmuj bo 9 miesieczne dziecko jest jeszcze malutkie i szkoda je oddawac obcym ludziom do zlobka, za bardzo by sie tam wycierpialo.

edy27 " eeeeeeh - wydalo sie, slyszalam o Polakach ktorzy nie przyznaja sie do swojej narodowosci i ze do innych Polakow mowia po angielsku... No coz, skoro taki jestes to nie masz sie czym chwalic! Hahaha, sam pokazujesz swoj "wysoki"poziom" Naucz sie czytac ze zrozumieniem....ty "pani tlumaczka" :D:D Tlumaczka z laciny podworkowej, ta widac, ze znasz niezle :D Zamiast sie wyklocac idz zajmij sie swoim dzieckiem....tfu...jak ty to nazywasz bachorem :P

Osobo, ktora sie pode mnie podszywasz, znam angielski i czytalam juz pewne artykuly. Ale weszlam ty na forum, teraz juz wiem ze z naiwnosci, poniewaz chcialam sie zapytac ludzi jak to wyglada w praktyce, przepisy sa przepisami, zycie zyciem. A forum jest wlasnie po to, by pytac. A ty najwyrazniej sie nudzisz, czyzbys znudzila sie staniem w kolejsce do mopsu?? hahah

Zdesperowana ma rację. Poza tym dzieci kosztują. Ja ich nie mam, ale moi znajomi maja i mówią ile kosztują pieluchy, ubrania, jedzenie dla nich, pieniądze szybko się rozchodzą. Każdy kto zakłada rodzinę w UK nawet Anglik i nie ma zamożnych rodziców bierze dodatki. Powiem ci tak jedź do narzeczonego i nie wracajcie do Polski, bo tu łatwiej się żyje. Ja tu jestem od sierpnia, a mam już wszystko co trzeba mieć w mieszkaniu sprzęt, meble, samochód. Tu jest prościej. Życzę ci powodzenia, dodam, że ja np nie znałem języka. Teraz już czuje się pewniej. Anglicy są ogólnie mili ja takich jak na razie spotykam. Będzie dobrze pozdrawiam