Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość majła

Dzieci później mówiące - czy od razu do logopedy ?

Polecane posty

Gość majła

Czy biegaliście ze swoimi dziećmi do logopedy, jak niewiele mówiły ? Mój synek wiosną skończy 2 lata, a mowi niewiele. Dopiero w przeciągu ostatniego miesiąca zaczął probować naśladować jakieś dźwięki, przebąkiwać to i owo, ale konkretnych, wyraźnych słów jeszcze nie wymawia, czasem tylko wymsknie mu się jakieś "nie" czy "mama", jak akurat ma ochotę. Ogolnie wiele rzeczy wyraża jakimś dźwiękiem w stylu "nana" czy "baba", ale jednak większość rzeczy wskazuje gestem czy piszczeniem, nie mową.Ogólnie nie widać u niego innych niepokojących objawów, jest kontaktowy, żywy, wszystko rozumie, co się do niego mówi, zrobi, co się powie, reaguje żywo na przeróżne polecenia, jest bardzo aktywny i chłonny świata, tylko ta mowa kuleje. Ja to jest u Was z dziećmi w takim wieku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój syn 1,5 miesiąca przed 2 urodzinami zaczął mówić różne słowa, powtarzać, a nawet składać krótkie zdania teraz ma 25 miesiecy i nawet kolory rozróżnia i je nazywa gada cały czas a wcześniej nawet na mnie mówił tata, bo chyba było mu tak łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmart..wiona
porozmawiaj z pediatra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej to teraz dziecko zostawić w spokoju i dac mu normalnie się rozwijać jeżeli miałoby 2,5 roku i nic to mozna powoli zaczac sie zroglądać za specjalistą, ale teraz......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majła
Mój jak np. się mu mówi "Powiedz tata, mama itp", to nie powie, tylko pokaże palcem wszystko to, co każe mu się powiedzieć.jak się go zapyta o coś, co stymuluje do odpowiedzi, czy powtórzenia słowa, powtórzy tylko czasem, ale jakiś dźwięk niepodobny za bardzo do tego słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majła
Mam zamiar pogadać z pediatrą, jak pójdziemy na bilans dwulatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka 26....
moja ma 2,5roku i dopiero teraz zaczyna mówić więcej. wcześniej nie chciała nic powtarzać a jak się jej wymskło to udawała że nic nie powiedziała :) moja córka ma charakterek i wiem że już dawno by mówiła ale się zapierała. nie zmuszałam jej nie chodziłam do logopedy...dałam jej czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majła
21,5 miesiąca ma dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majła
Przepraszam, błąd, 22,5 miesiąca ma, przeliterowałam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to kochana... daj mu jeszcze chwilę jak napisałam, mój młody miał niecałe 23 miesiące jak z dnia na dzień mowa sie roziwnęła dosłownie z dnia na dzień, byłam bardzo miło zaskoczona, ale nigdy nie napierałam, nie zastanawiałam sie czy z nim wsio ok, chociaż babcie tak, mówiły, ze lada chwila powinien zacząc mówić, bo ich np. syn to w wieku 2 lat powiedział pierwsze zdniae, a ja mówiłam, zeby nam dały spokój, bo młody jeszcze 2 lat nie ma i zanim skończył 2 lata 1 zdanie było "mama oć tam" - sie babcie zadziwiły hehe ale oczywiscie dzieci rozwijąją sie bardzo różnie, jednak narazie ja dałabym spokój z dochodzeniem czy mu coś dolega czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagmara krakow22222
moja corka za miesiac skonczy 2 latka i tez nic nie chce mowic .tez niewiem co robic czy gdzies z nia isc np do neurologopedy czy jeszcze poczekac.znajoma wychodzila sie tak wlasnie polekarzach z dzieckiem i odsylana byla od jednego do drugiego od laryngologow po logopedow nawet tomografie kazali dziecku robic i nie umieli powiedziec czemu dziecko nie chce mowic a jak w koncu zaczal mowic to nie wyraznie i tak przyczyn szukali i sie nie doszukali zapisali go do przedszkola logopedycznego ktore mu pomoglo poprawnie mowic.dlatego tez sie boje gdzies isc bo beda odsylac od lekarza do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dagmara ja bym radziła narazie poczekać dziecko na rozwój mowy ma czsa do 3 lat czasem jak napisłąś dzieic potrzebuja pomocy, ale nie tak wcześnie, bo przecież dopiero teraz niektóre zaczynają coś tam mówić, to po co od razu do neurologopedy czy jak tam go zwał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagmara krakow22222
no wlasnie te mysle zeby jeszcze poczekac .do wakacji poczekam jak nic nie ruszy to bede musiala sie wybrac do jakiegos specjalisty. mojego brata corka w wieku dwoch lat juz uczyla sie slowek po angielsku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój syn też już wymawia kilka liter z alfabetu angielskiego, ale z bajki literkowe chochliki he he nie przesadzajmy, możemy uczyc nawet hiszpańskiego, ale i tak dziecko w swoim tempie zrobi to wszystko no i oczywiscie my mamy chciałbyśmy, ze już nasze dzieci wszystko mówiły i potrafiły zrobić, ale pamiętajmy, ze one dopiero na świat przyszły i wszystkiego się muszą nauczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Wisienka z pestką
ja bym spokojnie poczekała a nie ciagała dziecko po specjalistach. Jeszcze ma prawo nie mówić. Tylko nie patrz na inne dzieci, bo porównywanie to najgorsze co mozesz zrobic, wtedy sie zadręczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzenia
Moja tez miala taki problem. Jak miala 26 m-cy to pojechalismy do logopedy prywatnie i powiedziala ze spoko ze jak bedzie miala 3 lata i dalej nie bedzie mowila to wtedy sie zglosic. Ale nie zaluje ze pojechalismy bo sie uspokoilam i dala nam do domu cwiczenia jakie mozna z nia robic. Zaczela chwytac sie mowic jakies pol roku po tej wizycie a teraz ma 3 lata i 4 m-ce i mowi zdaniami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagmara krakow22222
co to za cwiczenia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzenia
Doradziła żeby np wysmarowac talerz czymś słodkim - miodem lub czekolada i dawac dziecku zeby językiem zlizywało ale nie tak ze rusza talerzem tylko talerz ma byc nie ruchomo a dziecko jezykiem ma operowac, albo wysmarowac dziecku usta i niech zlizuje, albo w buzi żeby jezykiem policzki wypychało, zdmuchiwało np piórko ze stołu albo piane w kąpieli z raczek. I dała nam wydrukowane sylaby i głoski które moze i jest w stanie sie nauczyc i doradziła zeby zrobić dziecku album z obrazkami typu mama, tata, pies, koń itd. ale żeby to były tylko te pojedyńcze osoby lub zeczy lub zwierzeta na jednej stronie a nie ze na jednym obrazku pare zwierzatek czy osób. I uczyc ze to "ma ma" to "ta ta" to "pies" pies robi "hau hau" itd. Ale uwaga na logopedów bo moja znajoma tez była z córka 2letnia ale państwowo i ta lekarka nakrzyczała na dziecko ze nie chce siedziec u niej na kolanach przed lusterkiem i ćwiczyc i kazała matce iść z nia do psychologa!!!! A ta nasza powiedziała nam na to ze tak to sie ćwiczy z dziecmi przedszkolnymi a nie maluchami i ona z nasza "badała" podczas zabawy w takim kąciku z zabawkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagmara krakow22222
dziękuje za wskazówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagmara krakow22222
dziękuje za wskazówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagmara krakow22222
dziekuje za wskazówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majła
Te ćwiczenia ze zdmuchiwaniem czy zlizywaniem to bardzo dobre ćwiczenia podobno. Albo też niby dobrze usiąść z dzieckiem i wygłupiać się z nim mówiąc "oooo", "uuu", wykręcając przy tym usta maksymalnie jak się da. Wczoraj kilka razy podpytywałam się mojego synka na zasadzie "Co to jest", żeby wymusić, żeby on powiedział, co to, to wykręcał buzię i brzdąkał coś po swojemu, ale w ogóle nie było to podobne do żadnego słowa.To było na zasadzie, że ja pytam, co to jest, a dziecko odpowiada "aaaadabua" np. Ja też mam takie przesłanki, że z tą mową trzeba czekać do 3 lat, że nawet przedszkolaki są w 1 grupie jeszcze, które porozumiewają się gestami i wszystko jest w porządku, a potem zaczynają mówić. Tylko że niektóre osoby są przewrażliwione na punkcie autyzmu i jak słyszą, że 2 latek nie mówi, to zaraz podejrzewają autyzm, a ja jakoś nie widzę, żeby moje dziecko miało jakieś niepokojące objawy wskazujące na chorobę. Jest kontaktowy,żywy i ciekawy świata, zachowuje się normalnie, jak dziecko w takim wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majła
Ja widzę przynajmniej postępy, bo jeszcze 3 miesiące temu moje dziecko nawet nie próbowało naśladować tylu dźwięków, co teraz, on nie naśladował ani psa, ani kota, ani nic. A od miesiąca już ile odgłosów naśladuje, psa, krowę, owcę, motor, samochód i inne.Czasem woła mnie słowem w stylu "mama", zdarzyło mu się powiedzieć "nie", a jak czegoś nie chce, wyraża to nie stanowczym hestem, kręcąc glową i mówiąc "eee" Nasladuje dmuchanie, kaszlenie, mówi "baa" w sensie "bam", jak coś spadnie, mówi "beee", jak coś mu nie smakuje.Tak że coś tam brzdąka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzenia
Te cwiczenia z tym wyglupianiem sie to tez wlasnie mi polecila i na poczatku nie bardzo wiezylam w to ale jak widzialam efektu u corki to juz wiem ze naprawde to pomaga! Teraz juz wiem ze mimo iz dziecko nie mowi w wieku 2 lat to nie tragedia bo ma jeszcze duzo czasu:) Ale 1 dziecko to czlowiek sie boi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×