Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewfwefeffewfewfef

Jutro mam stresującą sprawe do załatwienia i znowu mnie kusi zeby ją odłożyć

Polecane posty

Gość ewfwefeffewfewfef

To jest jakaś masakra :( chce mieć to już z głowy ,a z drugiej strony ciagle odwlekam :( to sprawa na uczelni musze iśc pogadać z takim jednym profesorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewfwefeffewfewfef
zmotywujcie mnie jakoś :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loser83
Hmm, wyobraż sobie, ze własnie te rozmowe odbyłas i wlasnie wychodzisz z uczelni. Te własnie chwile! Jest cieplo, slonecznie, idziesz na pyszny obiadek, czy cokolwiek, co tam lubisz. Tę własnie chwilę po sobie wyobraz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewfwefeffewfewfef
a jak cos pójdzie źle? to co wtedy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewfwefeffewfewfef
Ale to jest coś strasznego, co muszę zrobić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewfwefeffewfewfef
bo nie było mnie na terminie egzaminu i teraz sie denerwuje co on mi powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewfwefeffewfewfef
,,Ale to jest coś strasznego, co muszę zrobić." podzyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciemno
pomyśl, że dobrze, że to tylko profesor a nie pracodawca :] a i nie zginiesz od tego ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graff iti
Jak coś pójdzie źle to zaczniesz myśleć, jak to naprawić. Ale żeby wziąć się za naprawianie to najpierw trzeba iść na rozmowę. Być może nic nie trzeba będzie naprawiać:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loser83
Chodziło o motywację wiec tak sie zmotywuj - wyobrazając sobie, ze juz jest po. Na tym się skupiaj. To naprawde działa. No i przygotuj sobie jakąs przekonującą, wzruszająca wymówke dla Twojej nieobecności:) Chyba, że rzeczywiście miałaś powód, to po prostu szczerze pogadaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kraus
nie panikuj tylko idź, lepsze to niż biernosć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycekkk
nie odkladaj, jutro juz bedziesz wiedziala na czym stoisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewfwefeffewfewfef
właśnie sobie szykuje w myślach rozmowe z nim.. ale już dzisiaj sie tym denerwuje :( aż mnie boli brzuch z nerwów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewfwefeffewfewfef
no bede wiedziała :) może nie bedzie tak źle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×