Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jazzinalefot

Nerwica lekowa, nerwica serca depresja ... jak życ?

Polecane posty

Gość jazzinalefot

Wszystko u mnie się pogłębiło po stracie kilku najbliższych mi osob w tym smierrci najukochańszego dziadka... teraz minął rok, rozstałam się z facetem, zmieniam studia... i wszystko wróciło... Jak żyć, ja nie widzę sensu i ratunku dla siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz zająć czymś swoją głowę by o tym nie myśleć. Znajdź przyjaciół, zacznij się z nimi spotykać, znajdź sobie jakieś hobby, wysiłek fizyczny wzmaga produkcję hormonów szczęscia może zapisałabyśsie na siłownię...Wyjdz do ludzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jazzinalefot
mam wielu znajomych, ale.. wiem że to dziwne ale zaczęłam się bać wszytskiego, ludzi tłumu, samochodów.. bezpiecznie czuję się tylko w domu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale czemu zaczęłaś się bać? skąd to się wzieło? czy to jest spowodowane śmiercią twojego dziadka? kto zerwał chłopak z tobą czy ty z nim ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jazzinalefot
nie wiem , to wszystko się zaczęło po smierci dziadka... już nie mam siły boję się kompletnie bez powodu... ja zerwałam.. po 2 latach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A zastanawiałaś się nad wizytą u psychologa? To specjalista mógłby ci pomóc.....na nfz też przyjmują. Przede wszystkim zacznij sięspotykać z ludźmi i nie odcinaj się od nich, jak będziesz siedzieć w domu to nie znajdziesz swojej drugiej połówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariochetti
To dobrze, że się boisz, bo dzięki temu o siebie dbasz. Na ulicy jest niebezpiecznie, ile to się czyta o atakach na innych, gwałtach, itp. Społeczeństwo schodzi na psy, nie można się czuć bezpiecznie poza domem, a jak już - to w grupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jazzinalefot
ale ja się potrafie bać ot tak bez powodu, mam jakieś straszne ataki paniki ... bez powodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariochetti
A czego sie najczesciej boisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jazzinalefot
smierci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariochetti
Oj, przestan, nie mow, ze o niej rozmyslasz? Jak ja kiedys rozmyslalem na te tematy - smierc, co pozniej, itp. - to zawsze popadalem w jakas depresje, smutno mi bylo, dlatego zaniechalem tej czynnosci. Dla swojego dobra - rozmyslaj o czyms innym, tylko nie o tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jazzinalefot
czasem mam wrazenie xe zaraz umrw... i wtedy sie nakrecam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariochetti
A to nie wolisz sobie myslec, ze pozyjesz jeszcze z 80 lat? Nie szkoda Tobie czasu na takie glupoty? No, moze nie czasu, ale zycia! Dziewczyno, szkoda na to Twojego zycia! Gdzie fun, przyjemnosc, radosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jazzinalefot
no własnie nie wiem... tak bardzo chce normalnie zyc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariochetti
No to przestan myslec o smierci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz isc do psychiatry,on przepisze Ci odpowiednie leki i po 2tyg bedziesz czuc sie coraz lepiej,w przeciwnym razie bedziesz tak sie czula...masz lęki,tez po smierci taty tak mialam i meczylam sie 3 miesiace,az poszlam do psychiatry,dostalam leki i bylo juz tylko lepiej,takze glowa do gory;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pic te zioła Owoc głogu Melisa Dziurawiec Nawłoć rumianek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcccie spokoj z ziolami
Ziola na nerwice nie pomagaja. Tym bardziej jak ma sie napady leku i ataki paniki. Ziolka to dla zdrowych ludzi na uspokojenie sa dobre. A ty autorko nie pytaj tutaj na kafe, bo widze, ze co jeden to lepszy ekspert w dziedzinie psychologii :O Idz do psychiatry jak naszybciej. Dostaniesz leki i staniesz na nogi.Pozniej pomyslisz o alternatywnych metodach leczenia. A odpowiedzi typu "rozmyslaj o czyms innym a nie o tym" na nic sie zdaja. Jak sie ma nerwice to nie wytarczy sobie powiedziec "nie boje sie" i tak sie stanie. Kto nie mial nerwicy lepeij niech sie nie wypowiada bo chorego jeszcze bardziej przygnebia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×