Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aganeszka

co powinnam jeszcze wiedzieć?

Polecane posty

Gość aganeszka

dziwne pytanie. moja mała ma 3 tygodnie, wychowuje ja w sumie sama (maz sie nie zna, rodzicow nie mamy) a ja sie czasem zastanawiam czy aby robie wszystko dobrze! nigdy nie mialam stycznosci z dziecmi. np. czy nie ubieram jej za grubo/cienko czy nie przekarmiam czy powinnam cos z nia cwiczyc, wiecej/mniej nosic, jakos specjalnie dbac o higiene, czystosc prosze podpowiedzcie jakies zasady, kroki zajmowania sie maluszkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi miał kto pomagać, ale dużo robię na wyczucie. Kąpiel- to mi pokazała mama, ale też położna o tym powie. Pielęgnacja skóry, w czym kąpać, jak smarować- położna i pediatra. Jak ubierać- sprawdzasz kark, czy nie jest zimny albo spocony. Czasem niemowlę i tak ma zimne dłonie i stopy, takie krążenie- jeśli kark jest ciepły, możesz dla komfortu założyć małej niedrapki albo cieplejsze skarpety, ale nie gruby sweterek. I wcale nie zawsze musi być jedna warstwa więcej niż u rodzica, jak to czytałam. Zabawy- pod koniec okresu noworodkowego pytałam położną czy mogę gimnastykować delikatnie małego, masować (poczytaj jak to robić) i tak się bawiliśmy. Możesz właściwie tylko pokazywać jej coś jak leży albo przynosić ją np. do okna, zasłonki itp, niewiele poza słuchaniem i oglądaniem zrobi. Karmienie- tym się zajęłam sama i też na wyczucie, i karmienie piersią i moja przy tym dieta, i rozszerzanie diety dziecka... mówiłam tylko o swoich decyzjach pediatrze. Wiedziałam że jak synek pił mleko (z piersi) przez pół godziny i był opity jak bąk, aż nie miał siły się podnieść, to głodny na pewno nie jest, pomimo tego że otwiera buźkę/wystawia język i inne takie, jakbym słuchała babć, cioć, kuzynek itd. to bym małego pulpeta miała, albo problemy z laktacją... Położna nie przychodzi do Ciebie? Mi jej wizyty dużo pomogły. Poszukaj też jakiegoś portalu dla mam, są artykuły na każdy temat, a co jest dobre- zawsze trafisz na sprzeczne opinie. WYbierasz to z czym się zgadzasz- uważasz że dziecko musi być kąpane w nagrzanym pokoju, to tak robisz, dalejsz do buzi zabawkę podniesioną z podłogi- to też twoja sprawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×