Jest mi strasznie przykro

No nic trzeba zacisnąć zęby.Już mi trochę przeszła ta ranna frustracja,więc chyba zaraz napisze mu jakiegoś miłego smsa...

No i tak trzymaj :)

:)dzięki

Wysłałam mu tego smsa.A on nawet nie odpisał.Nie zadzwonił:(

napisalas?

Napisałam mu:miłego dnia w pracy,abyś miał dużo owocnej pracy.Kocham Cię.Do tej pory nie odp. Ani się nie odezwał a za godzinę kończy pracę

:(

rozkapryszony bachor o mentalnosci sierotki marysi ...przykro mi i płacze bo facet nie chce zbolcowac... pierdolnieta jestes ot CAŁY TWÓJ PROBLEM

Jejku, współczuje facetowi. Chodzi o to, że związek to nie tylko seks, bez tego można wytrzymać tydzień, dwa, miesiąc, nic się nie dzieje. Jak Cię bardzo ciśnie to zabaw się sama. Straszne jest to, że nie wykazujesz facetowi zrozumienia a to właśnie jest najważniejsze w związku. Obecnie wykazujesz postawę obrażonej księżniczki z roszczeniami wobec niego, która tylko ciśnie na seks, więc nie dziw się, że on coraz bardziej się blokuje. Nikt nie lubi być do czegoś zmuszany, a w chwilach trudnych w życiu każdy szuka zrozumienia i oparcia w partnerze. Doceń to, że możesz się do niego przytulić, wesprzeć, pociesz swojego mężczyznę i daj mu odsapnąć po pracy, a zobaczysz, że wróci to do Ciebie z nawiązką.

No nie wiem czy taka rozkapryszona ze mnie dziewczynka..Nie obrazam się na niego.Napisałam do niego wczoraj smsa i nie odpisał.To chyba świadczy o tym,że to on na mnie się obraża.Zabawiać się sama mogę,ale to nie to samo.Nie chodzi tylko o seks ale i o czułość.Tydzień,dwa,miesiąc,cztery miesiące można wytrzymać bez seksu.Ale ciężko się powstrzymać od czegokolwiek jeśli leży obok Ciebie osoba na która masz ochotę.Rozumiem,ma prawo być zmęczony,ale ja też mam prawo mieć ochotę na seks z nim.Poza tym strasznie za nim tęsknię..a wiem,że nic nie mogę zmienić.Mogę tylko to przeczekać