Gdy facet otrzymuje mejla od laski.pytanie do dojrzalych facetow

MARNE I TO BARDZO MARNE PROWO -10/10

Koleżanka przejrzała komórkę mężowi - i teraz są w seperacji. Kolega kasuje na bieżąco wszystkie smsy i maile, ma wszędzie zabezpieczenia swoich prywatnych danych i nie dzieli się z małżonką treścią każdej wiadomości ani nie tłumaczy dokąd wychodzi. I to popieram. Ja nie ukrywałam przed mężem tego, że koresponduję z kolegą - to było rok temu, a nadal mam nieprzyjemności :O Chociaż on twierdzi, że gdybym nic mu nie mówiła, a on by się dowiedział to już dawno byłoby po rozwodzie. Ciekawe, bo obecnie koresponduję z innym kolegą, nic nie mówię i mam spokój. Jestem za tym, by mówić jak najmniej - jedynie to, co konieczne.

Moja kolezanka zrobila zart mezowi przyjaciolki . Akurat miala nowy nr i zaczela mu wysylac sms. Podala sie za jakas laskie i probowala go poderwac , umowic sie z nim . On na poczatku ciagnal t zabwe , ale jak zaczely sie proby umowienia ze jej strony przystopowal i skonczyl ta gre . Wszystko dzialo sie jednego dnia , a koleznka chciala mu zrobic kawal .Dodam ,ze to dzialo sie w gronie b. bliskich przyjaciol i tamta koleznka -jego zona nie miala pretensji do niej o to . Po prostu tamta w[padla na glupi zarcik z nudow . Ale jak widac , nie kazdy facet na to poleci i kiedy trzeba powie dosc .

No wlasnie,zatem wniosek jest taki ze kazdy zwiazek musi sie opierac na niejasnosciach.mezczyzni inaczej spostrzegaja pewne kwestie anizeli kobiety. chcialam sie dowiedziec tu na forum co mezczyzni sadza na ten temat.dobrze ze choc jeden dojrzaly sie tu trafil:) i mi odpowiedzial..tak czy siak predzej czy pozniej powiem mojemu czyja to byla sprawka.lubie byc z nim szczera i omawiac kwestie dotyczace jego spojrzenia na swiat.

Mialo byc ' postrzegaja' pewne kwestie

Kolejny idiotyczny pomysl! wyglada na to ze lubisz sobie komplikowac zycie ! Ja bym sie wkurzyl po czyms takim ,bo to tak jakbys mu w twarz powiedzila : jestes skur..lem i nie ufam co ! Misiu moze i to zniesie !ale on juz ci odplaci jak sie nadarzy okazja ! To tak jakbys go pchala do zdrady ! Alez ty jestes siksa ! bez rozumu ! az mi dech zaparlo !

Mariner-zapodaj sobie szybko jakis inhalator bo mi zaraz padniesz i bede Cie miec na sumieniu przez topik..:P

Spoko! to ze pisze tak czy siak wcale nie znaczy ze tak pzrzezywam te dyspute :) Na szczescie pisanie tutaj jest to dla mnie tylko rozrywka i zabijaniem czasu

Po co tworzyć związek, jeśli nie można sobie o wszystkim powiedzieć?

Helionala@ no wlasnie,nigdy do konca nie wiadomo co ta druga osoba mysli.wiadomo ze im lepiej sie kogos zna,to mozna wykumac ze ktos kreci.mysle ze jak dlugo trwa zwiazek obie strony beda lekko sie inwigilowac nawzajem,no chyba ze nie zalezy im na sobie,albo sa naiwne.

Mariner@nie ma to jak miec inhalator za pazucha..dobrze ze dychasz :P

Nie, związek nie musi opierać się na niejasnościach, ale skoro facet olewa tego e-mail'a to po co ma mówić?

Moorland-chodzi o to ze laski zawsze beda sobie dopowiadac a ja chcialam dowiedziec sie od faceta jak to wyglada z meskiej strony.ja jestem np.glupia i wiele sobie wyobrazam,potem robie awanture z byle powodu,ze np.po przyjsciu z robo zamiast usiasc i pogadac ze mna to wejdzie na fejsa i pisze do jakiejs laski,ktorej notabene nie znam.potem 2 dni chodze naburmuszona nic nie mowiac o co chodzi po czym wybucham nawyobrazawszy sobie bog wie co.jestem nieco skomplikowana,wiem.