jaki proszek do prania jest dobry??

dla 10 miesiecznego dziecka uzywam loveli. zle pierze,nie spiera plam,ubranka szarzeja...równiez uzywam dla pozostałej rodziny persila ale tez do konca nie pierze dobrze. juz sama niewiem czy to wina pralki(mam ja 5 miesiecy bosh)czy duzo daje ubran,czy za mało proszku...poradzcie???słyszalam tez ze proszek dobiera sie do pralki bo jedni sa zadowoleni z persila ktory spiera wszystko ,drudzy nie.

ja używam persila. Dobry tez jest vizir i ariel. Potem zarzucam płyn leonor, a po wyschnieciu wszystko prasuje i wszystko jest ok. :-)

może za duzo wkładasz do pralki, spróbuj mniej i zwiększ temperaturę.

ja używam persila. Dobry tez jest vizir i ariel. Potem zarzucam płyn leonor, a po wyschnieciu wszystko prasuje i wszystko jest ok. :-)

piore w 40 stopniach, proponujecie ile?

jak moja tesciowa pierze to widac pół bebna wody a u mnie nic.mimo ze w instrukcji pisze tyle samo co u niej. moze tak maja nowoczesne pralki,,słyszalam ze vizir uczula. a ktorego uzywacie? color?sensitiv?

matko bosko proszek E, Dosia i Lidla; proszek jak proszek kazdy pierze tak samo daj na 60 stopni i pozbedziesz sie plam

w loveli piore 60 stopni i nie spiera plam,szarzeja ubrania

poradzcie

masz bosh, piolę w persilu ubrania kolorowe w 40C, chyba wszystko dopiero, nie przyglądam się tak bardzo, bo jak zrobię poważną plamę to ją od razu traktuję vanishem, a potem do pralki. Czarne ubrania piore w plynie perwol albo tym drugim, nie pamietam nazwy i też jest ok.

ja dziecku tez piore w loveli i nie anzrekam, nam piore w bryzie sensitive a pralke mam electroluks ma 2 miesiace dopiero.

Dziewczyny świetne są zele perslil, rewelacyjny jest ariel taki mały niecały litr w takim pękatym pojemniku ( ziel.do białego i fiolet. do kolor.) one sa drogie ale skoncentrowane. Rewelacyjnie pachną . Używam do codziennego prania dash , przeróżne mam rodzaje , te są z kolei z płynem do płukania . Rzeczy moich dzieci nawet po dziesiątkach pran ( nie żartuję) są zadbane, jeszcze je potem sprzedaję . A te żele wkładam razem z miarką do bębna. Byc może to powoduje ,że pranie jest zawsze białe , nie szare.Pzdr.

Ja uzywam ariela proszku lub zelu lub tez mr.proper dovry jest tez uniwersalny pltn do wszystkiego propera na wszelkie plamy

podbijam temat

duzo tu zalezy od wody i czy uzywasz odkamieniacza, ja nie moglam doprowadzic prania do porzadku zanim zaczelam prac z silem, oczyscialm tez automat taki specjalnym plynem do nich i jest duzo lepiej..

10mies ma dziecko a TY loveli dalej uzywasz? :D Ja wypralam mojemu wszytsko jak wrocilam ze szpitala w wizirze bo te wsyztskie lovele i dzidziusie i inne cuda to sprawiaja , ze ubranka sie nie dopieraja i szarzeja. Do kolorow polecam ariel drogi ale baardzo skuteczny.

to sie ciesz ze nie mialo uczulenia! bo jak ja próbuje to ciagle sie pojawia wysypka

Ja piorę kolory w 40stopniach, persil do kolorów, biale na 60 stopni, ale wlewam vanish do białego i również persil do bialego, ręczniki, dywaniki 90stopni, a do wszystkiego wlewam Lenor do zmiękczania.

A ja piore w kulach ;). Trzeci miesiac bedzie, odkad "tancze z kulami" i jestem nimi zachwycona. Ubrania codzienne dopieraja sie bez problemu. Do brudniejszych: biale - soda+60 stopni (co jakis czas) Kolory - dodaje miarke ekowybielacza, teraz mam Sonett. Ja w Loveli ubranka Najmlodszego pralam do pol roku, potem powoli przeszlam na "nasze" pranie. Jak zaczelismy stosowac kule piorace, to juz nie patrze - ktore sa czyje, wszystko jak leci sie pierze. Kul nie uzywalam tylko do pran delikatnych, wtedy piore w swietnych plynach Sodasan. A wyglupiam sie tak z tymi srodkami - bo Corka nie toleruje zadnych chemicznych cudow, od razu wysypka. Wiec - powlaczylam, potestowalam, az w koncu mam zestaw, gdzie moge wyprac cala Rodzinke naraz :P! Czasem, jak zamowie online, to piore w plynach Bialy Jelen - genialnie zachowuja kondycje ciuchow. Aha, do kul mam tez kulke zmiekczajaca wode ;) Pozdrowki!

zaden inny nie jest lepszy ariel jest drozszy, ale na srednie pranie daje sie 80ml, a persila - 120ml.... i ariel lepiej pierze, nie niszczy kolorow

podbijam

tez mi sie tak wydaje, ze ariel color z Niemiec, nawet te duze paki super dopieraja..naprawde nie ma porownania do innych

a co sadzicie o arielu w kapsułkach?

do prania białego. Włóż do bębna pralki razem z praniem trzy grube plastry cytryny ze skórką. Spróbuj nie masz nic do stracenia, ja byłam sceptyczna a efekt przerósł moje oczekiwania. Pranie biale jest snieżno białe.

biale tylko na sloncu suszyc jak bardzo zszarzales to lyzeczka sody oczyszczonej , octu zamiast plynu do plukania tez lyzeczka i jest SUPER

te kule o ktorych ktos wyzej pisze to sciema . Pranie szarzeje i po prostu sie niedopiera no i ten zapach... :P

zapach rozmnaazajcych sie bakterii

pracujacy tatuś :D ja uzywam zelu E do kolorow i wszystko ladnie schodzi. kolorowe to na 40 c i jest cacy

Nie mam ulubionego proszku, używam różnych, a w najtrudniejszymi zabrudzeniami zanoszę do pralni i po problemie. Najczęściej korzystam z ich usług: http://www.pralnia-perfekt.pl/ i zawsze wszystko jest zrobione perfekcyjnie,

a daj spokój z tymi kulami, ohyda ja uzywam persilu i vizira, sa bdb