Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość evittka

rozstanie po ponad 5 latach

Polecane posty

Gość evittka

Witam! Dziewczyny właśnie rozstałam się z facetem po 5.5 latach bycia razem... myślałam że będzie mi łatwiej i że decyzja była podjęta słusznie ale oczywiście mam wątpliwości, jest mi bardzo przykro że tak się stało, tym bardziej że on w ogóle dziś o mnie nie próbował walczyć, jak nawet powiedziałam że nie chce odchodzić to nie zareagował:( bardzo się na nim zawiodłam i on o tym wie, ale mam wrażenie że on chciał tego rozstania tylko sam nie wiedział jak to zrobić więc spowodował że to ja pierwsza odeszłam;( najgorsze jest to że będę go codziennie widywać po kilka godzin i nie wiem czy znów się nie ugnę:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evittka
on jest czarnoskórym kameruńczykiem i mieszka w pobliskim ośrodku dla uchodźców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALALALALALLA
co było powodem rozstania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evittka
Niespełnione obietnice, zwodzenie mnie że za półtora roku, później za kilka m-scy itp itd, byłam już tym zmęczona... Nie potrafiłam się do niego przytulac, całować się, unikałam tego chcoiaż w głębi duszy tego chciałam, żeby było tak jak dawniej... wydaje mi się że mimo wszystko zrobiłam dobrze, wszyscy dookoła tak mówią, że nie był zdecydowany, nie potrafił podjąćn awet najmniejszej decyzji jako facete, że nie dorósł do pewnych rzezcy... ale ja i tak boje się że już nikogo tak nie pokocham... to moja największa miłość, znaliśmy się od liceum... wszystko razem, szkoła, studia, praktyki, wyjazdy i teraz tak nagle to ma przestać mieć znaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie poddawać się!!! Ja też kiedyś straciłam nadzieję. Myślałam że już po wszystkim. Ale nie poddałam się!!! brałam się każdej możliwości na odzyskanie swojej miłości. Trafiłam na stronę z urokami miłosnymi (o ile się nie mylę http://urok-milosny.pl ) i postanowiłam spróbowac takiego uroku. Nie liczyłam na bardzo wiele. ALE PODZIAŁAŁO!! Ukochany po 5 tygodniach od odprawienia uroku powrócił. Dziś jesteśmy już szczęsliwą rodziną tak więc głowa do góry, i pamietajcie że musicie walczyć o swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×