Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka tam pi..da

Stresiora mam czyli nic do przodu i tak w kółko

Polecane posty

Gość taka tam pi..da

Wszystkiego unikam co mnie stresuje, a potem wyrzuty sumienia. W kółko wszystko przekładam i nie mogę się przemóc i to zrobić. Lęk mnie paraliżuje. Strasznie dużo mne to kosztuje i dużo przez to trace. To są błachostki noramalne nie jakieś mega wyzwania. Najlepiej mi wychodzi patrzenie w sufit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waris2011
Witaj w klubie ... ja wole patrzec na sciane bo wtedy szyja nie boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam pi..da
zawsze się można położyć:) Jest wygodniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waris2011
można .. ale wtedy zasypiam wiec to jest statystycznie mało realne.. Co cie tak stresuje? Najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam pi..da
teraz mnie stresuje, że siedzę na kafeterii i nie robię nic bardziej pożytecznego. Obiecałam, że bedę siedzieć do 21 jest 21 15:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam pi..da
Nic mi się nie chcę. Tyłka mi się nie chce ruszyć. Wszysko mnie stesuje co wymaga włożenia w to wysiłku. Kanapek do pracy, nauku języka, wyjścia po głupie bułki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×