Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dagaadas

Czy madrze doradzilam dzieciom? Mysle ze tak!

Polecane posty

Gość dagaadas

Corka ma 18 lat i chlopaka ktory ostatnio ma kiepska sytuacje finansowa. Ona prosila go oto by kupil jej sukienke, niestety nie mogl bo stwierdzil ze musi wydac pieniadze na lekarstwa dla matki, poradzilam jej zeby zerwala z takim dziadem ktory nie ma na zachcianki swojej kobiety. O syna sie tez martwie, jest rok starszy, prawiczek, zero kolegow a niektorzy w jego wieku zaliczaja panienke za panienka. Nawet jedna dziewczyna kiedys do niego zagadywala a on wolal isc do domu przed komputer. Ja dalam mu prezerwatywe i powiedzialam mu zeby sie z ta dziewczyna zabawil a on mnie nie posluchal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efhnbad
prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość styl niezły ale wyobraźnia
Wyobraźnia pozostawia wiele do życzenia. Trzeba tu jakiegoś polotu, niech pomyślę. Może tak: Córka chciała pieniądze na lekarstwa a chłopak powiedział ze jej nie da bo musi kupić matce prezent na urodziny. Sytuacja już nie jest taka jednoznaczna i wprowadzasz więcej dramaturgii no bo z jednej strony chora, prawie umierająca córka, ktoej ty nie możesz wesprzeć bo Cię chwilowo nie stać, a z drugiej strony zła zachłanna teściowa. Przemyśl koncepcję raz jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×