Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ta sama...

Przeszłość................która może nas rozdzielić.

Polecane posty

Gość tez wydaje mi sie ze
ma taki przebieg ze nie pamieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz ilu masz
przynajmniej teraz nie ukrywaj prawdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
dajcie już spokój, podnieca Was ilu autorka miała facetów? Czy też ilośc chcecie włożyc w wasze "normy"? :) Skoro autorko nie czujesz się wina to zmień postawę i naciśnij męża o co, tak naprawdę mu chodzi. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież napisała
że czuje się winna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja się tak bardzo ciesze się
ze się zaraz posikam z radości jak czytam ''byłe kurewki'' którym przychodzi płacić za wybory przeszłosci bo to są dokonane wybory a nie błędy młodości WSZYSTKIE DZIWKI KOŃCZĄ SAMOTNIE porządni ludzie brzydzą się wami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę przerażające
że kiedyś dowie się o tym twoje dziecko, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co będziesz mówiła
synowi? Pierdol, co popadnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie podnieca
ilu miała? To chyba róznica czy 5, 10, czy 30. Bez tego, jak mam ocenić, czy mąż ma się czym przejmować...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i nie rozumiem zupełnie
tego, że jesli autorka nie ma się czym wstydzić, i to było i jest właściwe, to dlaczego tego nie może napisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mas racje brunecie
więc po co autorka pisze na tym forum? Jeśli to mąż musi zadecydować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję. Bo prawda jest taka, że to nie on nie wiedział, z kim się żenił, tylko Ty nie zdawałaś sobie sprawy, za kogo wychodziłaś za mąż. A wyszłaś za mąż za faceta, który 1) ma ze sobą problem 2) próbuje Ciebie obarczyć odpowiedzialnością za swoje problemy z głową. A Ty się już chyba dałaś w to wkręcić, bo się obwiniasz. Jesteś, jaka jesteś. Zachowywałaś się w seksie jak stereotypowy facet - ja tam nie wiem, co w tym miałoby być takiego złego. Twój partner może tego nie akceptować, ale fakt, że zaczął robić fochy po 5 latach waszego bycia razem, to już cios poniżej pasa. Zwłaszcza że Ty przeszłości nie zmienisz - to tylko on może zmienić swoje podejście. Ale pewnie tego nie zrobi. Moim zdaniem powinnaś poszukać sobie kogoś, kto Cię akceptuje, im wcześniej, tym lepiej. Serio. Ja bym tego typa zostawiła, niech sobie szuka dziewicy po wsiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajtforlajf Co Ty pierdolisz, że autorka nie wiedziała za kogo wychodzi za mąż? Autorka ukryła swoją przeszłość i teraz za to płaci. A ukryła ją ze strachu przed konsekwencjami. Gdyby powiedziała mężowi przed ślubem, to dziś problemu by nie było. Nie jestem wielkim miłośnikiem prawdy, też zdarza mi się kłamać, ale trzeba umieć przyjąć konsekwencje swoich czynów. W tym wypadku musi przyjać konsekwencje swojego kłamstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka nie ma się komu wygada
ć,b o nie może tego nikomu powiedzieć. I tak, nasz rację brunecie, to po prostu kłamstwo, a teraz zdziwienie, dlaczego mąż tak zareagował. Dla mnie to jakis kosmos. Biedny mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Świadomie ukryła przed mężem pewne fakty, ze strachu przed konsekwencjami. Ze strachu przed tym, żeby już wtedy jej nie zostawił. A teraz kiedy mają dziecko, ona się boi, że on odejdzie. Takie są fakty. Niezależne od tego, jakimi epitetami mnie potraktujesz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to nie wiedziała? Naucz się czytać ze zrozumieniem. Już wtedy się bała, że ja zostawi, więc to przed nim ukryła. Wiec wiedziała jaki jest. Jeśli ktos był niedoinformowany, to tylko jej obecny mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak uważam
Autorka topiku jest OFIARĄ. I wcale nie swojego faceta. Jest ofiarą mądrości typu LEPIEJ SPRÓBOWAĆ I ŻAŁOWAĆ niż żałować, że się nie spróbowało. Ona jest kobietą sukcesu. MA TO CO CHCIAŁA. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak uważam
Jej mąż jest też OFIARĄ. "Ofiarą losu", nie mylić z Losem. Widziały gały co brały. A na to, czego niedopatrzyły, od "godziny ZERO" powinny stać się ślepe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha, i jeszcze jedno: każdy, kto radzi kobiecie z dzieckiem zostawić męża (w takiej sytuacji jak opisano) , powinien się 3 razy mocno jebnąć młotkiem w głowę :-), bo nie ma pojęcia o czym mówi (pisze). Poza tym określenie faceta jako "typ" sugeruje, że fajforlajf powinna najpierw ukończyć naukę, potem założyć rodzinę, i dopiero wtedy doradzać ludziom rozwody :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak uważam
Pozostaje jeszcze DZIECKO. Przestańcie z niego robić OFIARĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko kochana
wypowiedz się w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
super turbo- no coś Ty, powinnaś mu przed śłubem powiedzieć z iloma i w jakich pozycjach spałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do super turbo
to spodziewaj się podobnych wydarzeń w przyszlości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to prawda
''I bardzo dobrze, że korzystała z życia, ja też korzystałam, już się wyszalałam, biorę ślub niedługo. Ja nie pytałam, on nie pytał z iloma spałam. Wiedziałam, że nie byłaam 1 i on tak samo. Koniec kropka.'' SAME KUREWKI BRONIĄ AUTORKE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak uważam
super turbo, "już się wyszalałam, biorę ślub niedługo. Ja nie pytałam, on nie pytał z iloma spałam. Wiedziałam, że nie byłaam 1 i on tak samo" Wypisz, wymaluj jak autorka. I hurraoptymizm, że ja mam lepiej. Dlaczego? Bo nie mam takich głupich znajomych. Autorka, też tak uważała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak uważam
"Powiedz mu Polskie przyslowie: co bylo a nie jest nie pisze sie w rejestr." Tak, oczywiście, wystarczy gumka-myszka...... Dosyć już głupich rzeczy autorka mu nagadała. Nie namawiaj jej do gadania następnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak uważam
"Uwazam, ze zaszlo co innego a on tylko znalazl sobie wygodna wymowke zeby odejc." A ja uważam, że nie jesteś nazbyt......uważna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak uważam
"Zadziwia mnie, ze seks ma dla was az takie znaczenie." A mnie zadziwia to, że Ciebie zadziwia iż seks ZNACZENIE MA PRZEOGROMNE. Jeszcze większe niż "takie". Ale topik nie jest o seksie, a o kurwieniu się w młodości celem wyszumienia się przed ewentualnym przyszłym cnotliwym życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×