Pierwsze dziecko-dziewczynka-kupujecie zatem rózowy wóżek... i...

.. za dwa lata urodził Wam się syn.. czy w takim razie woziłyscie go w wózku tym rózowym i to w kwiatki po córce? czy wybierajac pierwszy wózek wybieracie neutralny kolor liczac sie z wiekszą iloscia potomstwa??

nie planuję więcej dzieci, a gdyby nawet to-pierwszy wózek sprzedałam jak tylko stał się zbedny-tak samo ubranka po synu

Dajcie spokoj z tymi rozami i to jeszcze kwiecistymi! Te biedne dziewczynki poubierane w roze, falbanki, cekiny i ukwiecone kokardkami wygladaja jak cyrkowe karzelki! I zeby jeszcze rozowy wozek w kwiatki kupowac, a w dododatku zastanawiac sie, czy by w nim chlopca nie powozic przez rok, czy dwa... Szczeka opada!

a ja gdybym teraz miała córke -to właśnie chciałabym ją tak ubierać na rózowo, kokardki, groszki

ostatnio widuje dziewczynki ladnie ubrane o wiele lepiej niz te pink :/ kurde szok cale te dziewczynki rozowe od stop po glowy + rozowe landrynkowe wozki i maskotki ://////////

Mam dziewczynkę ale w życiu bym nie kupiła różowego wózka - jeden czerwony i drugi fioletowy,

popatrzcie na cuszki dostepne dla dziewczynek-sam róz

Ja też nie planuję więcej dzieci, ale gdyby coś to nowe dziecko miałoby nowy wózek :) chociaż akurat mój pasowałby tak samo do dziewczynki. No i oczywiście raczej nie kupiłabym różowego :D może jakiś fiolet...

za to chlopcy tez poubierani szaro buro :/ Rzeczy bez wyrazu i same szarosci glownie zielenie takie oliwkowe :/ fujjjjjjjjjjj

Mucha tak krytykuje różowe spioszki, a popatrzcie na nią sama ma rożowe cienie na powiekach którre widac na kolometr i nosi patelowo rożowe torebki to jest dopiero hipokryzja

no własnie a dla chłopców tylko takie szarości, zmyte zielenie-mam synka i ciężko jest kupić mu cos fajnego w ładnym kolorze

Ale dziewczynki lubią róż :o moją siostrę ubieraliśmy raczej nie na różowo, a kiedy poszła do przedszkola to wszelkie inne kolory przestały istnieć i róż musiał być :p

ja własnie spodziewam sie dziewczynki a wózek kupiłam zielono czarny i rzeczy tez mam w różnych kolorach, różu w tym bardzo mało.

mucha-no własnie kiedys sie wyraziła,ze róże są słodkopierdzace-a kiedy mała dziewczynka ma wygladac słodko -no właśnie jak jest mała

Po pierwsze nawet jakbym miała mieć córkę , to nie kupiłabym wózka różowego w kwiatki.Po drugie wózek zaraz bym sprzedała, jeśli już nie byłby potrzebny.Po trzecie nawet jeśli bym planowała dzieci z małym odstępem czasu-kupiłabym wózek przedewzzystkim bezpieczny,funkcjonalny,praktyczny, ostatnią rzeczą na jaką bym patrzała to byłby kolor wózka-i owszem wybrałabym coś neutralnego.Chociaż noworodkowi,niemowlakowi to wszystko jedno jaki kolor ma jego wózek.Wybór koloru to w zasadzie widzimisię każdej mamy.A co do ciuszków dla chłopców-same szarości,oliwkowe kolory? Mój syn ma bardzo rożnorodną kolorystykę ciuszków-żółte,niebieskie,czerwone,pomarańczowe,granatowe...

my specjalnie kupilismy kolor morski dla corci a wiadomo ze jak kiedys pojawi sie synek to bedzie pasowac, ale przez to wszyscy moweili na spacerze o synek:) a my nie corka

Ubranka to oczywiście że różowe ale nie wszystkie - ale wózek to już przesada różowy .

Nigdy bym nie kupiła różowego wózka, choć mam 2 dziewczynki. Co do różowych ubrań, cóż mając dziewczynkę w wieku przedszkolnym ciężko ten kolor ominąć :D Moja jak sama się ubiera to od góry do dołu na różowo, nawet majtki. Najbardziej znienawidzone są sukienki w odcieniach czerni i szarości. Jak chcę by założyła je to zwykle kończy się to rykiem. :D Wszystkie mamy mające niemowlęta dziewczynki nie zarzekajcie się, że nigdy nie założycie dziecku różowego. Rzeczywistość może was pokonać. :D

moze ty masz takie ubranka ale ja na codzien widze co innego :) ja mam corke i syna :) synek mial sliczne ubranka w blękitach takich zywych wyrazistych , bieli beżowych , zoltych i zielonych oraz jeans bardzo czesto sie pojawial:) czerwone kurteczki czy biale:) coreczka najwiecej to : kremowe, biale , blekitne , czerwienie , zielone zywe kolorki :) malo co rozowych bylo:) bardziej body czy piżamki :) a wozek : dzieci mialy czerwono-czarny z tym ze dzieci 2 lata roznicy :) planowane

ja nie planuje drugoiego

pytam z ciekowosci a nie ze jestem w takiej sytuacji,tylko zastanawia mnie to,jak matki maja rasowo rózowy wózek a potem rodzi im się nieplanowane drugie dziecko .

Ja bede miala corke. Wozek kupilismy zielono szary, wiec neutralny, tylko ja nie lubie rozowego koloru i tez wiecej dzieci nie planuje. Corka wyrosnie z wozka i innych rzeczy to czesc sprzedam, a reszte oddam dla potrzebujacych.