Kogo bardziej bolało?

http://facet.interia.pl/news/odwet-na-niewiernej,1765276,6649 W tym artykule jest ciekawa historia. Bogaty i przystojny student prawa poznał ładną 20 latkę. Coś zaiskrzyło. Według niego wszystko było ok więc się pobrali i to bez intercyzy. Ciągle był pewien, że wszystko jest ok. Jednak prawda była inna. Jego żona zarabiała jako prostytutka w burdelu. Chciał rozwodu. Ona była biedna, ale musiałby jej dać połowę majątku czyli ok. 4 miliony złotych. Więc poprosił ją o rozwód na jego warunkach. Chciał jej kupić mieszkanie, dać samochód i 200 tysięcy złotych. Ona się nie zgodziła. Miarka się przebrała. Wynajął 3 mężczyzn, aby zgwałcili jego żonę. Jak myślicie, kogo bardziej bolało? Zdradzonego mężczyznę, który być może nigdy się nie pozbiera czy tą kobietę, która pewnie po miesiącu czy dwóch wróci do siebie?