Czy to prawda, że samobójcy idą do piekła?

Bardzo mnie to ciekawi..niby to Bóg dał nam życie, a później wolną wolę to dlaczego jak człowiek ma wolną wolę to tego źycia nie moźe sobie odebrać, tylko mówią, że jest to ciężki grzech skutkujący pójściem do piekła, nie rozumiem tego...a może człowiek jednak nie idzie do piekła?Może jednak ono nie istnieje...

wg nauk KK samobójcy trafiają do piekła.

Nie, nie idą.

podobno ida, ale kto ich tam wie :)

Ale to chodzi o to, że odbierając sobie życie zabijasz równocześnie: dziecko rodzicom, siostre bratu, żone mężowi, matkę dziecka itd, w zależności od tego kim dla kogo jesteś :)

o proszę dwie sprzeczne odpowiedzi..

a gwoli wyjaśnienia, to taki "przepis" był konieczny, jako że z miłosiernych nauk chrześcijańskich nie da się wyciągnąć logiczniejszego wniosku niż natychmiast się powiesić i tak by wszyscy chrześcijanie robili, gdyby nie zakaz pod groźbą piekła.

Temat dość szeroko omówiony w filmie dokumentalnym "Constantine", obejrzyj sobie.

obejrzę { cool }

Polecam lekturę Anton Szandor LaVey - Biblia Szatana Tu znajdziesz odpowiedź na pytania których nawet nie masz odwagi zadać poszukaj w internecie

A co to jest PIEKŁO?????

w mojej opnii nie, przynajmniej tak jak to kk przedstawia. Bo ja wierzę, że piekłem jest powrót na ziemię w kolejnych wcieleniach

ja chciałem sie powiesić ale w nocy przed samobójstwem miałem sen przysniło mi sie dziecko kture sie utopiło w oczku wodnym i powiedziało mi ze jak to zrobię to pujde do pieklą ale najpierw pokazało mi własny pogrzeb jak będzie wyglandał kupę ludzi i znajomych i jak sie zastanawiali dlaczego to zrobił miał wszystko pracować nie musiał

Twój sen miał jedno przesłanie: miałeś jeszcze poznać, aby zgłębić tajniki gramatyki i ortografii języka polskiego!!!!!!!!!! a więc do dzieła!

dzieki, poszukam tej ksiazki i przeczytam, merkaba powazmie? To naprawde byl dla Ciebie znak..a dlaczego chiales sie powiesic?

bo jestem za leniwy by żyć

http://allegro.pl/nowa-koszula-damska-new-yorker-36-s-fiolet-i2177187992.html http://allegro.pl/sliczna-tunika-braz-idealny-stan-36-s-sexy-i2177186025.html http://allegro.pl/nowa-bluza-fioletowa-z-kapturem-36-s-i2177189839.html

lepiej to przeczytaj nisz biblie szatana co dzieje sie po śmierci fula horak była ateistka do czasu gdy zaczeli przychodzi do niej duchy i co jej powiedzieli to zapisywała napisała książkę święta pani a tu fragment co sie dzieje po smierci http://www.taw1.republika.pl/horak.html

a ja zastanawiam sie jak w tym piekle jest...czy z piekla nie bylaby kiedys mozliwosc dostania sie do czyscca, a pozniej do nieba

troche tego jest, ale przeczytam ;)

Autorko, jesteś chrześcijanką?

to tylko nazwa to jest miejsce buło i cierpienia wiecznego muwiło o ty Jezusa w ewangeliach Teraz powstanę mówi Pan teraz się podniosę, teraz stanę wysoko. Poczniecie siano, zrodzicie słomę, me tchnienie jak ogień was pożre. Staną się ludy wypalonym wapnem, jak ścięte ciernie w ogniu spłoną. Słuchajcie, najdalsi, co uczyniłem, poznajcie, najbliżsi, mą siłę! Grzesznicy na Syjonie się zlękli, bezbożnych chwyciło drżenie: Kto z nas wytrzyma przy trawiącym ogniu? Kto z nas wytrwa wobec wieczystych płomieni? (Iz 33, 10-14) Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom! [] I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego. (Mt 25, 41 i 46) Bo przecież jest rzeczą słuszną u Boga odpłacić uciskiem tym, którzy was uciskają, a wam, uciśnionym, dać ulgę wraz z nami, gdy z nieba objawi się Pan Jezus z aniołami swojej potęgi w płomienistym ogniu, wymierzając karę tym, którzy Boga nie uznają i nie są posłuszni Ewangelii Pana naszego Jezusa. Jako karę poniosą oni wieczną zagładę [z dala] od oblicza Pańskiego i od potężnego majestatu Jego (2 Tes 1, 6-9) Zatem Biblia wyraźnie uczy o ogniu piekielnym

sama nie wiem czy jestem..wiem glupie...chrzest, komunie, bierzmowanie mam, na religie zawsze chodzilam, na swieta zawsze w kosciele jestem, czasami tez ide do kosciola..nie wiem jak mam sie okreslic..na pewno 100procentowa katoliczka to nie jestem..

Zastanów się: Wierzysz w Boga czy w kościół? Każdy może Biblię interpretować indywidualnie

Prawda jest taka że śmierci nie należy się bać. To etap do którego dążymy. Piekło czy niebo, mamy na to wpływ podejmując decyzję. Samobójstwo tego nie zmieni. Kościół straszy diabłem bo bez niego by nie istniał. Modlicie się do Boga który nie pokazuje tej mocy pomagając wam. Nie widać tego. Szatan daje energię by pomoc sobie samemu.

samobójstwo jest grzechem przeciwko Duchowi Świętemu. odbieranie życia (czy sobie, czy innym) jest grzechem ciężkim, a umierając jednocześnie nie mając odpuszczonego grzechu ciężkiego idzie się do piekła.

To jest trudne pytanie..nie potrafie tak jednoznacznie odpowiedziec, ale chyba raczej w Boga..kiedys mialam taka sytuacje, ze moglam umrzec, moj brat umarl, a ja przezylam...wtedy pomyslalam sobie, ze chyba Bog chcial abym zyla, drugi raz tez o malo co nie doszlo do smiertelnego wypadku..w ostatniej chwili jakby niewidzialna sila uratowala mnie od wypadku, do dzisiaj sie zastanawiam jak to moglo sie stac...