Gdybyście mieli 60 tysięcy zł... Na co byście wydali?

Na co wydalibyście 60 tysięcy zł gdybyście mieli tyle?:) Ja pewnie kupiłabym dużo ciuchów, kosmetyków, chodziłabym na zabiegi kosmetyczne często, do fryzjera itd, część odłożyłabym na jakąś luksusową wycieczkę, a Wy na co byście przeznaczyli? Nie chciałabym takich pieniędzy też w ciągu kilku miesięcy rozwalić, bo na pewno by się przydały kiedyś w przyszłości.... Te 20 tysięcy mogłabym odłożyć tak na czarną godzinę

kupiłabym 1000m2 działki w mojej miejscowości. Potrzymałabym kilka lat i później sprzedała z zyskiem.

mądrze:) Ktoś jeszcze się wypowie?

na prostytutki

na ślub z moim facetem a reszte dałabym rodzicom :)

no coż, każdy ma jakieś swoje pragnienia:) Co jeszcze można zrobić z taką kasą?

hmm to nie jest taka duża suma kasy... po prostu na życie....

albo znalazłbym sobie jakas mlodą laske na sponsoring . Placiłbym jej po 4 tysiace mieiecznie i mialbym 2 lata obciagania z połykiem .

odłożyłabym na emeryturę:D

gervazy22 - może po prostu znajdź normalną dziewczynę, która da Ci ta przyjemność.. a nie jakąś tanią lale na sponsoring.

Ja mam takie pieniądze i nie wiem, na co je wydać... Zmienić ośmioletni samochód na nowy? Wyremontować kuchnię? Udać się na wycieczkę dookoła świata? Nie ma kasy -jest problem...Jest kasa-też jest problem...:O

na podróż do norwegii, książki, ciuchy , a reszte oddalabym rodzicom :D

spłaciłabym 35 tysięcy kredytu i kupiła nowy samochód

kupilabym sobie lek na moja przewlekla chorobe ktory jest wedl.nfz za drogi;) dlatego jestem leczona tanim gownem lek kosztuje 54 tys i starczy na 2 lata wiec zostaloby mi 6 tys i kupilabym sobie nie wiem chyba troche ciuchow i wycieczke rodzicom

mamy odłożone 20 tysięcy ale to ma być dla męża na samochód - bus - potrzebny do pracy

ooo samochód:) Świetny pomysł, tylko czy za 10 tysięcy kupię porządny samochód i ładny.. Nie znam się na tym za bardzo

ja bym skorzystała z tego ze mam 60 tysiecy i wydala na podroz do LA, wyszalec sie i z powrotem ;) jak korzystac z zycia, to na calego :)

na samochód

Wydałabym tą kasę na rozwój firmy.

mam trochę więcej i ciągle inwestuję, żeby pieniądze nie traciły na wartości. Za pół roku pójdzie to na umeblowanie mieszkania. Gdybym nagle dostała taki prezent to też władowałabym w fundusze, bo nie mam jakiś specjalnych potrzeb.. choć w sumie może bym samochód zmieniła na taki ok. 20 tys, bo ten niedługo będzie wolał stać niż jeździć :)

PRZEJADŁBYM!

dokladie tyle mam , do tego wczoraj stracielm prace w ktorewj zarabialem okolo 8k na reke. koniec kurwa mazen o wlasnym M.

dodalabym i kupila mieszkanie we wrocku...pod wynajem...

co to za przewlekla choroba???????? matko:(ludzie to maja problemy....wspolczuje...... a moja mam depreche ma bo facet jej ostatnio "nie tuli i do kina nie zabiera":(.ona serio ma depresje:(

10000 na rulete 10000na akcje 30000 na auto 10000na łóżko sufitowe z pilotem lub bez jakby nie starczyło bo może ta ruleta by mi szczęście dała i może by starczylo.

kiniaaalalala w które fundusze tak inwestujesz?;)