Wizyta u ginekologa

Chciałabym iśc pierwszy raz do ginekologa, ale trochę się wstydze. Chciałabym tablrtki antykoncepcyjne. Czy będzie mnie badał czy po prostu coś przepisze? Może to głupie, ale proszę o poważne odpowiedzi.

Ile masz lat?

18

To chyba trochę późno jak na pierwszą wizytę... No ale nie mnie oceniać - zamiast się pytać czy Ci przepisze tabletki, zapisz się do niego na kompleksowe badania

Późno? Chdzodzę do liceum i z mojej klasy może z 2 dziewczyny były u ginekologa. :|

Po pierwsze, to nie wina kościoła więc nie snuj fermentu tłumoku Ja byłam z mama w wieku 16 lat po raz pierwszy i z tego co wiem moje znajome tez mniej więcej w tym wieku.

No ale o co wam chodzi? To teraz jak dziewczyna skonczy nascie lat to od razu musi iść się badać? Skoro rozwijam się prawidłowo, nic nie wskazuje na to żebym cos było nie tak to poco mam iść do gina?

:-O Widzę że już lecą wyzwiska :-O Jak uważasz, ja wolałam się przebadać niż czekać "aż coś będzie nie tak", porozmawiać na temat antykoncepcji, zadać pytania które wstydziłam się zadać mamie, itd...

Też byłam u gina dopiero gdy skończyłam 23 lata i zaczełam współżyć Niby po co miałam iść wcześniej skoro nie miałam żadnych problemów, upławów ani nieregularnych miesiączek ? miesiaczkę miałam jak w zegarku, co 28 dni, żadnych bóli itp zresztą i tak gin dziewicę może badać tylko przez odbyt więc średnia przyjemność

Dziwię się autorce że tak z ulicy chce wejść i poprosić o tabletki

a co w tym dziwnego ? pójdzie do gina, ten ją zbada, zasugeruje badania krwi na hormony to i będzie mógł zapisać tabletki zresztą nie trafiłam na gina który by zapisywał tabletki dopiero po badaniach, zazwyczaj oni mają to w dupie i nie robia badań bo im się nie chce, wypisują receptę i tyle

Dziewicę może badać wziernikiem dziewiczym, nie tylko przez odbyt. Autorko, zbadać się trzeba, na twarz antykoncepcji nie dostaniesz. A bać się nie ma czego.

Bez badań wypisują dorosłym kobietom, które już stosowały antykoncepcję, po przeprowadzeniu dokładnego wywiadu (choroby typu zapalenie żył, palenie itp.)

Dziewczyna idzie teraz i pyta co i jak...Co maja jej dać wasze zygowiny? Autorko! Nie ma się co stresować, ja mam 26 lat i u gina byłam z 20 razy..;) To jest N-O-R-M-A-L-N-Y lekarz. Musi cię zbadac.

wziernik dziewiczy ? co ty chrzanisz ? pierwsze słyszę z tego co wiem każda kobieta ma inny kształt błony dziewiczej i niekóre są tak zbudowane że bądąc dziewicami nei są w stanie używać nawet tamponów mini ? wziernik ? to się nazywa rozszerzacz i nie wiem czy można go założyć dziewicy nie naruszając błony nie wiem czy coś się zmieniło w tej kwestii ale gdy ja miałam 18-20 lat to wtedy dziewice badało się tylko przez odbyt, no chyba że zgodziła się na normalne badanie i ryzyko z tym związane usg to zupełnie inna sprawa

18 lat to wcale nie jest pozno. Przestancie. Jak nie ma problemow to po co latac wczesniej. Autorko, idz spokojnie. To zalezy od lekarza...jeden moze zbadac, drugi nie, ale wydaje mi sie, ze skoro to bedzie twoj pierwszy raz u ginekologa to zbada aby sprawdzic czy wszystko ok. powodzenia.

Lekarz powinien zacząć od zlecenia Ci badań, a jak już przyjdziesz z wynikami to przepisze Ci tabletki. Nie ma też co się bać, ja np. wolę 1000 razy bardziej chodzić do mojej ginekolog niż do dentysty :D

Powinien Cię zbadać, skoro to piwrwsza wizyta, powinien też zlecic ci badania hormonalne - ale to nie stety rzadko, który robi. I ja poszłabym do mężczyzny. Z musu z 2-3 razy miałam kontakt z kobietą ginem/położną - nie zyczę nikomu. Mężczyźni sa o wiele barzdiej delikatni, babki w tym zawodzie często (nie zawsze) są wredne.

ja bylam w wieu 17 lat,tez jako dziewica.bylam tak blada,ze kobiety w kolejce chcialy mi ustapic miejsca,bo sie baly,ze zemdleje! ginekolog tylko mi usg zrobil,bo powiedzial,ze nie bedzie mnie meczyl jak taka wystraszona jestem.dal recepte i po miesiacu przyszlam juz na zwykle badanie:)

ja byłam u gina dopiero gdy skończyłam 21 lata i zaczełam współżyć nie przesadzajcie :O idz autorko,nie krepuj sie,idz i zalatw to,odwagi! lekarz to lekarz nie ma co sie krepowac

CO SIĘ DZIWICIE NO CO - co TY chrzanisz tO ŻE O TYM NIE WIESZ, NIE ZNACZY, ŻE TAKICH NIE MA :p

wziernik ? to się nazywa rozszerzacz Ło matko, co za ciemnota..

Rudowłosa Marketta --> to nie ja pisałam te wyzwiska tylko jakis podszyw. Idzięki wszystkim za rady bo już pomyślałam, że jakaś nienormalna jestem, że jeszcze u gina nie byłam.

Kurna jaki rozszerzacz ? Gdzie znalazłyście tą nazwę? http://www.zdrowie.med.pl/uk_rozrodczy/badania/gin.html