Mąż nigdy nie widział mnie nago,nie rozmawiamy o seksie....

Jesteśmy małżeństwem od 4 lat.Mąż NIGDY nie widział mnie całkiem nago.Ja jego też nie.Wstydzę się nagości i nie wyobrażam sobie pokazywania intymnych części ciała. Jestem młoda,atrakcyjna więc nie w wyglądzie problem.Po prostu sie wstydzę i już.Nie rozmawiamy tez o seksie tzn. o tym co lubimy.Ja nie umiem powiedzieć"zrób tak i tak" - w konsekwencji nigdy nie miałam orgazmu podczas stosunku. Czy jest jakiś sposób by się przełamać??? Czy są tu osoby podobne do mnie?

kochacie sie w ubraniach?

dlaczego sie wstydzisz?

Ja zazwyczaj mam koszulkę na sobie.czasem zupełnie nago ale NIGDy przy świetle i bez kołdry:(

seksuologa bo to dobrze nie wróży. W końcu któryś z was zdradzi.

Nie wiem dlaczego - nie potrafię nawet sensownie tego wyjaśnić - ot po prostu jak pomyślę,że on miałby mnie "tam" oglądać to wymiękam.

wazne abys sobie odpowiedziała na pytanie dlaczego?:) bo podłoze tego lezy zapewne w jakis przekonaniach ;) które warto przełamywac :)

Ja nie umiem powiedzieć"zrób tak i tak" - w konsekwencji nigdy nie miałam orgazmu podczas stosunku. a bez stosunku miałas? :)

i zaniedbana, dlatego się wstydzisz :o weź sie za siebie

Nie wstydzę się patrzeć na nagość innych - bez skrępowania oglądamy razem flmy erotyczne.Ale jak przychodzi co do czego to nie mam odwagi pokazać się mu naga.Mąż zawsze mówi,że nie mam czego się wstydzic. Nawet nie macie pojęcia jakbym chciała się przełamać.

miałam jak podglądałam dziadka jak sikał

Orgazmy mam tylko podczas masturbacji. Nie jestem gruba ani brzydka - jestem szczupła i bardzo ładna - pisałam nie w fizyczności tu problem

Ja potrafię oglądać serial, bez majtek, z rozwalonymi nogami:)

Ale u mnie nagość w domu rodzinnym była normalna. A jak było u ciebie?

Hm - zalezy co rozumieć pod pojęciem - nagość była normalna:P Nikt po domu goły nie latał:P

wstydliwa ona Orgazmy mam tylko podczas masturbacji. Nie jestem gruba ani brzydka - jestem szczupła i bardzo ładna - pisałam nie w fizyczności tu problem Nawet jesli wiesz ze twoja nagosc jest dla męzczyzny, którego wybrałas najpiękniejszym widokiem na świecie, nic ci to nie daje?:)

tylko zdejmuje ubrania siłą ;)

ja mam pomysł! zrób sobie rozebraną fotkę i wrzuć na forum, w realu potem to już będzie pikuś

JA to wszystkoe wiem.....Ale mimo to się wstydzę:(

No właśnie i stąd masz problem. Ja np kąpię się z córką, jak się rozbierać, nie robię popełniony, że ma wyjść, z łazienki wychodzę nago i idę do sypialni i tam się ubieram. Mąż zakrawa ptaka ręką i też goły idzie np do sypialni. Nie chodzi mi o to że cała rodzina siedzi nago przed tv, tylko że obsesyjnie się nie zakrywa.

a maz tez tak ma? pomysl ze jak zrobisz pierwszy krok to powinno juz isc z gorki. Jakbys tak naga czekala na niego po pracy na pewno wzialby Cie tak ze orgazm murowany.

Ale mi tem komp zamienia słowa...

Mam nadzieje że z kontekstu wiadomo o co mi chodziło

wiadomo, robienie z nagości jakiegoś szatańskiego tabu zazwyczaj pieprzy ludziom w głowach na starość

wstydliwa ona JA to wszystkoe wiem.....Ale mimo to się wstydzę wiesz?? ja uwielbiam sprawiac przyjemnosc :P jesli moje wstydliwosci miałyby odebrac przyjemnosc mojemu facetowi to czułabym dyskomfort :O

Mieszkamy z jego rodzicami więc opcja - czekam nago-raczej odpada:P Próbowałam się przełamać - piersi pokazuję raczej juz bez krepacji chociaż jakiś mały opór jest.Na chwilę obecną naintymniejszej części ciała mu nie pokarzę....

To wyobraź sobie że tak jak ty zbudowana jest połowa ludzkiej populacji. Masz między nogami coś innego, że się wstydzisz?

Idź do psychologa.

ja na miejscu tego gościa bym już dawno ocipiał, 4 lata żeby zony nie widzieć nago, to jakaś patologia :O może zamiast dupcyć się po ciemaku zapalcie jakieś świeczki czy coś, że niby jest światło, ale ledwo co i tak widać ...

a jak bierzesz prysznic to mąż nie zagląda? Może zacznij od najprostszych sytuacji- właśnie typu kąpiel, ubieranie się itp. A potem te czynności sprowadź do seksu. Tak szczerze to nie rozumiem Ciebie- duszę przed mężem obnażasz a ciała się wstydzisz..Dziwne...