Mąż nigdy nie widział mnie nago,nie rozmawiamy o seksie....

wstyd wychodzi z jakiegoś chorego przekonania :P ze tak nie wolno, że to grzech, ze jak pokaże to dziwka etc etc :P wazne aby to odnaleźć i wyeliminowac :O

JAk ktoś pisał - cipka taka jak milion:PWięc nie brał mnie w ciemno;) Nie - nigdy nie brałam przy nim prysznica

biedny koleś ...

wstydliwa ona JAk ktoś pisał - c*pka taka jak milion Więc nie brał mnie w ciemno zapewne inne czesto ogląda ;)

jest do rozwiązania. Jednym z celów małżeństwa jest zrodzenie i wychowanie dzieci co jest rzecz jasna poprzedzone współżyciem seksualnym. Kościół może takie małżeństwo rozwiązać.

Nie moze bo mamy dziecko:P innych nie ogląda - jestem tego pewna.

rodziłaś też po ciemku i pod kołdrą? :D

To może zacznij przy nim brać prysznic na początek? Chyba, że Tobie ta sytuacja nie przeszkadza to nie rzoumiem tematu.. Rodziłaś też bez męza?

rodziłam bez męża - i ja tego nie chcialam i on tez bardzo nie chcial-poza tym miałam cesarkę więc i tak by nie mógł być obecny.

Duży problem to mieszkanie z jego rodzicami - nie mogę brać pry nim prysznica bo teściowa mnie potem zje:P

wspolny prysznic-zacznijcie od tego...

jak to cie zje-przeciez jestescie do cholery malzenstwem od ladnych paru lat :( ...no ludzie...

Oj nie chcę by teściowa rozmyslała o naszym pozyciu.A to konserwatywna osoba. Pozycie intymne jak sama nazwa wskazuje to coś osobistego - nie muszą wszyscy domownicy wiedzieć o tym kiedy kocham się z mężem.

Ja widzę, że ty tak sobie chcesz ponarzekać, a nie zamierzasz nic zmienić. Wszystko na nie. A ludzie się produkują.

nie no, to jest tak koorva smutne, że aż żal doopę ściska :( przejmujesz się wszystkimi dookoła, stąd Twoja psychoza się bierze :( poza tym teściowa też się ryćkała, inaczej teściową by zostać nie mogła i serio wierzysz, że mąż nie kuka na tzipy w necie? toś naiwna jak Kopciuszek

Napisałam bo chciałam poznać osoby takie jak ja i dostać konkretne rady.Pisaliście o prysnicu więc pisze,że odpada i tyle. Mamy w domu jeden komputer i mąż korzysta z niego przy mnie więc nie ogląda stron pornograficznych.Filmy tego typu oglądamy razem. Ciężko mówić o luzie w sferze intymnej skoro za ścianą jest teściowa i teśc.Nie mozecie tego wyobrazic bo zapewne nie jestescie w takiej sytuacji.

Duzo myslałam o tym dlaczego wstydzę sie nagości i zupełnie nie wiem co jest powodem. Znalazłam kilka czynników ale nie wiem czy to może być powód: -spałam w pokoju z rodzicami do 14 roku zycia i slyszałam jak się kochają w nocy -mój mąz też jest wstydliwy -boję się,że mąż skomentuje jakoś wygląd mojej cipy i wtedy juz kompletnie się nie pokarzę mu nigdy więcej. -właśnie to,że wstydzę się obecnosci innych w domu

jesteśmy, chociaż nas dzieli strop, bo różne piętra tego samego domu, a Ty stosujesz typowe wyszukiwanie przeszkód na siłę. i nie spodziewaj się, że znajdziesz tu kogoś takiego jak Ty, jesteś ewenementem jednym na milion :O serio jest mi żal Twojego faceta, bo mu się typowa laska z oazy trafiła :O

Ale do pokoju nikt wam nie zagląda, to się rozbierz przy świetle i już, skoro teściowa nigdy nie wychodzi z domu, żebyście mogli wziąć prysznic. Albo jedźcie na weekend do hotelu czy motelu, jak mało kasy. Albo do psychologa.

A mąz nigdy słowem nie wspomniał,że mu to przeszkadza - nawet za bardzo nigdy nie naciskal żeby oglądać moje ciało.Swoim też się nie chwali.Jego penisa widziałam tylko kilka razy:P Zaraz napiszecie,że jesteśmy siebie warci:D

ja pierrrrdlolę, dwa mityczne muminy normalnie!

Zazdroszę tym parom które bez krępacji rozbierają się przy partnerze i nie wstydzą kochać się pokazując wszystko bez ukrywania czegokolwiek...No cóż są różni ludzie i chyba musze się z tym pogodzić

To o co ci kurna chodzi, to się nie oglądajcie. Spadam, szkoda czasu.

Szkoda czasu.....No cóż liczyłam się z tym że nie znajdę zrozumienia i żadnego wsparcia.

tego się nie da po prostu zrozumieć

ale masz faceta do dooopy...:(

No ale aż takim ewenementem nie jestem - podobno 61% kobiet kocha się przy zgaszonym świetle i 48% kobiet nie jest zupełnie naga:P Także chyba tutaj takie wyzwolone osoby siedzą:)

wstydliwa ona Szkoda czasu.....No cóż liczyłam się z tym że nie znajdę zrozumienia i żadnego wsparcia. po co ci wsparcie?? wszyscy są przeciez zadowoleni?;)

Dlaczego mam faceta do doopy? Ja tutaj bardziej swojej winy się upatruję.bo może gdybym rozwalała się nago nawet w ciągu dnia to i on by się nie wstydził.

Bo myslałam,że ktoś tez tak ma i moze sobie jakos z tym poradził i doradzi....