moj facet nie jest o mnie zazdrosny, a wręcz przeciwnie

Bo jest coś takiego jak tajemnica korespondecji i dlatego Mój były też był troche zazdrosny ,ale np był dumny jak np widział ,ze sie ogladaja ,albo np mrugają z drugiego samochodu. wtedy się uśmiechnał i im pogroził palcem hehhe :)

jest ewidentnie totalny brak samozadowolenia z siebie. Może czasem spoglądasz w lustro, i czujesz się ładna, ale najwyraźniej twój facet gasi twoje poczucie własnej wartości, za mało cię chwali, za mało komplementuje, i w efekcie patrzysz w lustro ponownie i już nie widzisz ładnej dziewczyny, zaczynasz sobie wmawiać, że chyba wcale nie jesteś taka piękna, skoro on rzadko kiedy może wydusić z siebie jakąs pochwałę, a brak zazdrości z jego strony wbija gwóźdź do trumny. Zaczynasz czuć się niepewnie, nie wiesz przecież czy jest z ciebie dumny i zadowolony, dlatego wmawiasz mu, że każdy inny by się chętnie z tobą przespał lub umówił (chociaż może doskonale wiesz że nie każdy), wymyślasz sytuacje, że niby ktoś z tobą flirtował lub chciał numer telefonu, czekasz na reakcje, i widzisz tylko uśmiech. Machina zakopleksiania się napędza, idziesz gdzieś z nim i co druga atrakcyjna dziewczyna jest dla ciebie zagrożeniem, zastanawiasz się czy może to właśnie ona jest w jego typie, czy o nią byłby zazdrosny, w czym jesteś od niej gorsza, czy może on teraz nie myśli "kurde, gdyby moja miała takie cycki....". I robi ci się przykro, smutno, tracisz całą pewność siebie, a ludzie bez pewności siebie, robią się skryci i nieśmiali, a to z kolei sprawia, że on nie widzi już zupełnie powodów do zazdrości. I tak w nieskończoność aż do rozstania, bo kobieta jak się czuje coraz bardziej zgnojona i nieatrakcyjna w związku, zaczyna popadać w obłęd, depresje, często płacze. Po rozstaniu całkowicie już bez poczucia własnej wartości wstydzi się każdego faceta. Obsesyjnie śledzi swojego byłego, czy to gdzieś w internecie, czy gdziekolwiek indziej, chce wiedzieć, czy się z kimś spotyka i czy ta dziewczyna będzie od niej ładniejsza. NIE POZWÓL NA TO! Nawet jeżeli tak nie czujesz, to udawaj że jesteś w 100% pewna siebie, swobodnie rozmawiaj z innymi mężczyznami, nie próbuj udawać przed swoim facetem że ktoś się tobą interesuje, ale może spokojnie poczekaj na sytuacje gdzie ktoś rzeczywiście na jego oczach okaże ci zainteresowanie (większe niż tylko spojrzenie). Spróbuj zbudować nad nim przewage psychiczną, bądz bardziej pewna siebie niż on jest pewny ciebie :)