Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość biały balonik

dziecko mnie wyprowadza z równowagi

Polecane posty

Gość biały balonik

zbiłam swoje dziecko teraz mam wyrzuty sumienia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volkswagen..
nie rozumiem tego wybielania dzieci. dzieci jak dorosli, sa rozne, jedne grzeczne i lagodne, inne istne cholery... i z tymi drugimi jest ciezko i potrafia wyprowadzic z rownowago, zwlaszcza gdy argumenty slowne nie skutkuja. czasami klaps moze byc otrzeźwieniem, kublem zimnej wody. wiec moze nie najezdzajcie tak na autorke. najlepiej to na wszystko pozwalac i potem wyslac w swiat takie potwory :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volkswagen..
nie rozumiem tego wybielania dzieci. dzieci jak dorosli, sa rozne, jedne grzeczne i lagodne, inne istne cholery... i z tymi drugimi jest ciezko i potrafia wyprowadzic z rownowago, zwlaszcza gdy argumenty slowne nie skutkuja. czasami klaps moze byc otrzeźwieniem, kublem zimnej wody. wiec moze nie najezdzajcie tak na autorke. najlepiej to na wszystko pozwalac i potem wyslac w swiat takie potwory :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edferfet4
Jesteś żałosna...nie umiesz sobie poradzić w roli rodzica i wyżywasz sie na dziecku! Zachowanie dziecka, to efekt twojej metody wychowania, więc miej pretensje wyłącznie do siebie....a tak przy okazji bicie jest karane..ktoś powinien tobie wpier*dolić!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytruskowaaaa
no niestety autorka nie odpisala co to znaczy zbila(czy to byl klaps=jedno bezbolesne kepniecie reką w pupe, czy tez ostry wpierdool pasem lub reką ze az dziecko sine i slady pozostaly ) niestety nie okreslila stopnia bicia, wiec mozemy tylko gdybac.Mysle ze jesli bylby tylko jeden nieodczuwalny klaps to by autorka nie pisala tutaj takich raczeczy a takto widocznie na jednym pacnieciu sie nie zakonczylo a bylo juz porządne manto :o Powody mogą byc rożne, od rozsypania paluszkow i wylania soczku na kanape czy dywan po nieporadzenie sobie z wlasnym frustracjami i emocjami , stad na dziecku sie wyzyc najlatwiej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny a poradzcie mi
bo ja juz sil nie mam.Moje dziecko potrafi sie samo ladnie bawic,ale np jak mu czegos odmawiam to jest ryk,ryk,ryk.Juz mam tego dosyc.Idziemy do sklepu i nie chce mu czegos kupic.Ryczy i bez tej rzeczy nie odejdzie.Raz mi uciekl i sie zgubil w sklepie.On nie rozumie,ze to ja potem mialam klopoty,bo nie upilnowalam go.Albo np skonczy sie jakas bajka i on chce jeszcze,ale chce koniecznie taka sama jaka leciala przed chwila a mu przeciez nie wyczaruje.I ryczy i wrzeszczy.Albo np mowi cos do mnie a ja sie z tym nie zgadzam i zaprzeczam a on sie wydziera,ze ma racje i musze mu potwierdzic.Mam malego potwora,juz nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozumiem cie, ale ja reaguje
wxcale nie musiz mu stepowac i nie rob tego, niech sie drze ile chce, lecz wtedy ma sie liczyc ze w domu bedzie kara i wymierz tą kare tak jak zapowiadzialas i ostrzegalas, nie ulegaj, nie suepuj Dziecko tobą nie moze rządzic a tak jest, bo widzi ze ono ma ostatnie zdanie a nie ty.Ftalny błąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny a poradzcie mi
no wlasnie chodzi o to,ze ja mu nie ustepuje,powaznie.Ryczy i ryczy nawet 2 h ale mu nie ustepuje,ale to nic nie daje.Jest tak non stop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×