Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dkshcksdhcjksd

prosze mądre matki o ocene sytuacji,dziecko 18nastomiesięczne...

Polecane posty

Gość nie martw sie.....
jak moja siostre zainteresowały literki to pisała je wszędzie, na ścianach,drzwiach hehe....ale to było za komuny, nie było tylu zabawek edukacyjnych ani literek do zabawy. Więc jak widzicie, nie ma się co wpieniać i kpić....niektóre dzieci rodzą się z wielkimi zdolnościami, nie zależy to od rodziców, wieku matki, pochodzenia, czy tego czy się piło cocacole w ciązy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaa dobre!
To niech pokaże ten film-napisała przecież,że mąż uwiecznił ten wyczyn. Mam takiego geniusza w rodzinie-owszem w wieku 4 lat mówił,czytał i pisał,jest dwujęzyczny-tata jest Włochem, ale za to kompletnie nie umie zająć się sobą, nie potrafi się ubrać, nadal trzeba go karmić. W jednej dziedzinie geniusz,a w innej niemalże cofnięty... ale ma 4lata,a dziecko o którym avent piszesz 3,a autorki ma półtora. Po prostu w to nie wierzę i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mścisław i mścisława
a mój sąsiad też w wieku 3 lat czytał gazety i nauczył się tego sam:) niektórzy chyba faktycznie zazdroszczą zdolnych dzieci:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mścisław i mścisława
chyba by na głowę musiała upaść żeby wrzucać tu filmik ze swoim dzieckiem, ja bym nigdy tego nie zrobiła:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw sie.....
dokładnie, nie ma co być mściwym i zazdrościć...Nikt nie powiedział,że jak dzieci nie czytają w wieku 3 lat to wyrosną na idiotów, ani że jak czytają, to od razu sierotami będą....wyluzujcie. Moja siostra radzi sobei świetnie w życiu a ja również :) wczesna nauka pisania i czytania nie wpływa na życiową satysfakcję czy szczęście w przyszłosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem. ze dzieci mówią np w dwócj językach w wieku 3 lat. Chodziło mi o to, że to dziecko z Wrocławia czytało w obu językach :) tak czy siak, ktos dobrze napisał - dziecko na początku nie wie nic, skoro w pewnym momencie chwyta co jest kotem a co psem , to literki tez chwyci bez problemu. Podobno jestesmy najbardziej chłonni do 5 czy 6 roku zycia i co ciekawsze dzieci uczą się z zapałem, są chętne do zdobywania wiedzy. Potem wiadomo, szkoła to mus i dzieciom się czesto juz nic nie chce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mścisław i mścisława bardzo dobrze to ujęłaś zna literki na zasadzie obrazka i dziwięku a nie litery z których się potem układa słowa bo to się nie da w tym wieku ok może i są geniusze ale bez jaj jakoś sobie nie wyobrażam 18-miesięcznego czytającego dziecka które dobrze nie mówi bo autorka sama napisała że zna tylko kilka podstawowych słów :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw sie.....
zadziwia mnie to,ze kobiety jak zostaja matkami to wszystko przekładają na dzieci...wiecznie tematy z porównywaniem co umie dane dziecko. Chwalcie się swoimi umiejętnościami...bo zazwyczaj te które posiada dziecko to kwestia przypadku i osobistego tempa rozwoju, nie rodzicow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamaaaaaaaaaaaaaaamijkaaaaaa
Oj, dziewczyny!!!! to jest naparwdę możliwe,chociaż nie wiem jak to wytłumaczyć.Mój syn w wieku dziecka autorki ikładał np puzle złozone z 18 elementów (9 cyfi i do tego dopasowywał odpowiednie obrazki)-robił to bardzo szybko.Teraz ma 2,5 roku i puzzle nadal uwielbia,szybko mu o idzie.Kolory zna-5 lub 6.Liczy do 10, góra 13. Wszystko juz mówi, zdaniami.Potrafi pwoiedziec kila wierszyków czy zaśpiewac piosenke.Rozpoznaje niektóre cyfry czy literki.Ale co z niego wyrosnie???wątpie w jego geniusz.Sądze,ze to jedynie doskonała pamięc, którą my, jaka rodzice mamy super, i zdolności logiczne po tacie.Znam niejednek 'przypadek, który był super w wieku np 3 lat, ale później... norma, albo gorzej;) Oby mój maluch był zdrow, bo z tym kiepsko,a reszta... nie jest ważne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkshcksdhcjksd
Jestem, na wstępie napisze,że nie zamierzam wklejac filmików ze swoim dzieckiem ani nikomu sie tym chwalić(nie zamierzam nawet mowic zanjomym bo nikt mi w to nie uwierzy,kazdy pomysli ze uczyłam i dzieciak klepie na zasadzie malpy),to moj madry maz nagral ten filmik,zeby pochwalic sie kumplom z pracy(masakra) Pytałam tylko czy spotkjalyscie sie z czyms takim,i jak to mozliwe? Synek sam ulozyl slowo ELA i przeczytal-sama jestem w glebokiim szoku,gdybym chcaila sie chwalic napisalabym pod czarnym nickiem i wrzucialabym ten cholerny filmik,ale po co? Dla zainteresowanych;nie zamierzam rozwijac w swoim dziecku tych umiejetnosci,najpierw nauczego robic kupsztala na nocnik i poslugiwac sie widelcem. Moje dziecko samo,moze przypadkowo,nauczylo sie tych liter i niczego nie nadinterpretuje. Dzieki za madre wypowiedzi i wybaczcie błedy ale pisze na nieswoim kompie i ą ,,alty,,ciezko wchodza. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie smieszy jak sie wysmiewa dzieci, ktore coś umieją.Tzn bardziej wysmiewacie się z rodziców, ze sie przechwalaja itd Ja napisałam wyraznie, ze moje dziecko na półrota roku znało literki, cyferki i kolory A do dzisiaj nie korzysta z nocnika, uzywa smoczka, je 10 rzeczy na krzyz, czasem urzadza mi awanturki, pyskuje:P wiadomo, ze kazdy rodzic jest zapatrzony w swoje dziecko i nawet z kupy potrafi sie cieszyc :P ale jesli dziecko fajtycznie cos umie, to przeciez fajnie nie ?? Gorzej jesli rodzic zauwaza tylko m ocne strony pociechy a nie widzi jego wad czy braków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.e.a.t.a
A ja spiewalam piosenki w wieku 13 miesiecy. Tez nikt nie wierzyl, ale matka nagrala mnie na kasete. Niestety kaseta gdzies zginela po latach, a ja tez juz nie spiewam, bo mam fatalny glos i sie wstydze. Przynajmniej nie na trzezwo :P Jesli chodzi o zdolnosci intelektualne dzieci, to wszystko jest mozliwe, bo nic nie zostalo do konca zbadane. Podobno wykorzystujemy tylko kilkanascie procent mozliwosci naszych mozgow, a moze wystarczy pare nadprogramowych polaczen nerwowych i juz mamy geniusza. Albo dwulatka czytajacego gazete. Albo dziecko potrafiace mnozyc i dzielic 5cyfrowe liczby w pamieci, bo i takie przypadki sie zdarzaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mścisław i mścisława
mnie śmieszy logika- moje dziecko nie potrafi to żadne nie potrafi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawdź czy to Wasze dziecko
Bo Ty poprawnie logicznego zdania nie potrafisz sklecić,a dzieciak ma 18miesięcy i składa wyrazy. I nie chodzi mi o literówki. Przeczytaj swoje dwa pierwsze wpisy-to dopiero masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mścisław i mścisława
zazdrośnica;) czy po porodzie niektórym włącza się jakaś dziwna funkcja- zabic inne matki?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkshcksdhcjksd
Tak to nasze dziecko,w żadnym poście nie napisałam,że jestem wybitnie wykształcona-jestem księgową nie humanistą,polszczyzna jaką się posługuje w zupelności mi wystarczy;) Uciekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wam powiem ze to mozliwe
chociaż zdarza sie raz na milion przypadków,bedąc w uk mieszkałam koło rodziny w której roczny chłopczyk nauczył się liter z tv,w wieku 1,5roku czytał,pisały o tym gazety w menchesterze jakies 6lat temu,wypowiadal sie psycholog,dokładnie sprawy nie pamietam.Ale tu w Polsce lepiej nie mowic,że dziecko coś umie,potrafi lepiej bo odezwią się zazdrosne matki i zjedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamalesia
A ja nie zazdroszczę. Ale zwyczajnie-nie wierzę. Jestem skłonna uwierzyć,że dziecko rozpoznaje literki tak jak mój rozpoznaje zwierzęta-na zasadzie kilka razy (czasem tylko raz) coś mu powiedziałam i potem dziecko naśladuje. Ale powiem wprost-NIE WIERZĘ że dziecko autorki czyta i składa wyrazy w tym wieku. I nie dlatego,że mój nie potrafi. I jeszcze raz podkreślam niczego nikomu nie zazdroszczę. Każde dziecko rozwija się w swoim tempie. Mój mało mówi,ale za to od 5 miesiąca przesypia całe noce, zasypia sam, potrafi się nawet godzinę sam bawić, smok to dla nas zamierzchła przeszłość. Nie robi za to miliona innych rzeczy,które inne dzieci robią. Ale uważam,że budowanie słów i czytanie to zdolności przewyższające zdolności 18 miesięczniaka. I mam to odwagę napisać pod tym nickiem co zawsze-choć pomarańczowy,ale niezmiennie ten sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wam powiem ze to mozliwe
ale ona nie napisała,że jej dziecko czyta,ułożyło jedno proste slowo,jak zna litery mogło to zrobic przez przypadek a jak juz zlozylo razem...itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mścisław i mścisława
a gdzie ona napisała że to dziecko potrafi czytać?:D nie ma to jak dopowiedzieć sobie połowę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamalesia
To czytajcie dokładnie-o 15.25 napisała,że synek sam ułożył i przeczytał !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdyujk
nie wierzę, by półtoraroczne dziecko znało alfabet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weeeeeeee
dziecko ułożyło proste słowo ELA, w którym są dwie samogłoski, więc jak powiedziało litery po kolei to nawet wyszło, bo mówi E potem "EL" na L no i "A" i zabrzmiało prawidłowo. A, że literek się mógł nauczyć, to skoro dziecko widzi psa (rysunek czy tam żywego) i mówi hau hau, to jak widzi rysunek A to mówi aaaa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mścisław i mścisława
swoją drogą ciekawe jest to zjawisko- jak tylko ktoś coś potrafi od razu znajduje się tłum ludzi chętnych mu udowodnić że nie;) najbardziej to widać własnie na macierzyńskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamalesia
Ja autorce nie będę udowadniała niczego-nie wierzę w to i tyle. I nie z zazdrości czy zawiści-po prostu nie wierzę i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe podejście
jak ktoś jej nie wierzy to od razu jest zazdrosny,zawistny, wredny i chce ją utopić w łyżce wody. bo każdy musi uwierzyć we wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mścisław i mścisława
a ja wierzę bo jest to rzecz prawdopodobna- jak pisałam moja cioteczna siostra umiała to samo w tym wieku, przecież ona nie napisała że jej dziecko potrafi latać tylko że zna literki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierzę, że taki mały człowiek potrafi rozpoznawać litery i cyfry. natomiast mało prawdopodobne jest (z punktu widzenia rozwojowego), aby wykonywał na tych znakach operacje, tzn. składał słowa lub załóżmy dodawał. podkreślam - mało prawdopodobne. natomiast nie wierzę autorce - już wyjaśniam przyczynę. pisze: czasem pokazywal mi te karteczki z danonkow i mu mowilam,ale poszly w kat ponad miesiac temu polski alfabet składa się z 32 liter. uczymy się przez powtórki. zatem niemożliwe jest, aby niepowtarzane znaki zostały przez dziecko zapamiętane i odtworzone po miesiącu. zwłaszcza, jeśli były pokazywane od przypadku do przypadku, i zapewne nie wszystkie. a dalej autorka pisze, że dziecko rozpoznało cały alfabet. także dla mnie to bajka, ale prawdopodobna - poza składaniem słów przez dziecko, które samo mało mówi. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśkaMałejZuzi
moja ma 15 miesięcy i zna i wymawia literki: A,B,C,D,E,G,I,J,K,,L,M,N,O,P,S,T,U,Z. wymawia 2,3,5,6,pozostałe cyfry wskazuje. mówi bardzo dużo,prawie wszystko powtórzy. pokaże gdzie jest napisane, mama, tata,baba,lala,Ela. Odpowiada, że ma na imię Zuzia. Nigdy jej nie dawałam smoczka. Nie sadzałam na nocnik - zacznę dopiero za 2-3 miesiące. Martwi mnie tylko, że nie łączy słów, nie powie np. Baba Ela, tylko baba a muszę zapytać jaka, lub jak ma na imię to dopiero odpowie, że Ela. itp... widziałam film na YouTube, z dziewczynką 15 mies., która mówi np. myję szybę, czytam książkę, serce służy do kochania itp...moja tak nie potrafi jeszcze. Nie prawdą jest, że dziecko w przedszkolu się zniechęci jak będzie potrafiło więcej od innych, po prostu trzeba wybrać dobre przedszkole. Ja w przedszkolu, zostawałam dłużej lub przychodziłam wcześniej, żeby pracować z dziećmi uzdolnionymi. Moje 3latki, znały wszystkie literki, cyferki, potrafiły je zapisywać w zeszycie w trzylinie, czytały, pięknie rysowały. zazwyczaj te dzieci ,,przeskakiwały" później swój rocznik i uczyły się ze starszymi. Warto dużo mówić do dzieci, kupować im książeczki zamiast kolorowych grających zabawek i dużo czytać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka mkmkmkmkmkm
autorka napisała,że sama nie wie skad,że prawdopodobnie z youtube...to jest b.prawdopodobne,bo ja swojego 5latka właśnie tak uczyłam liter i szybko załapał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×