CZY KTOS Z WAS KIEDYS BYL WOLONTARIUSZEM??PROSZE WEJDZCIE

o co chodzi z tą umowa o wolontariat ?? jaka to umowa jest bo chce isc na wolontariat ale jest jakas umowa ktora sie podpisuje czy warto byc wolontariuszem >> boje sie bo chodzi o wolontariat dla dzieci autystycznych a ja nie mialam do czynienia z takimi dziecmi nigdy w sumie nie wiem czego beda wymagali na tym wolontariacie ode mnie?

Nie mam pojęcia. Idź i się zorientuj. Poszukaj w necie. Możesz zawsze podkradać im jedzenie, więc jakoś wyjdziesz na swoje

ja byłam wolontariuszem w świetlicy dla dzieci z rodzin patologicznych tez podpisywałam umowę w umowie było tylko o tym, że mam szanować dzieci, postępować zgodnie z kodeksem moralnym było też miejsce gdzie miałam wpisać jak często mam zamiar przychodzić itd nic zobowiązującego, umowę mozna zerwać od razu

A kodeks moralny, był załączony, czy tylko taki wzięty z gwiazd?

jejus czepiasz się wiadomo o co chodziło

a jakie kozrysci mialas z tego wolontariatu kochana> i co robilas z tymi dzieciakami >> czy kontrolowali cie pracownicy tej swietlicy ?? boje sie troche ze wszyscy beda patrzec mi na rece a czy w umowie sie pisze gdzie sie pracuje itd? i jaki ma sie zawod obiecnie?

mam okazje na taki wolontariat sie dostac dla dzieci z autyzmem ale oni napisali ze bedzie tez rozmowa kwalifikacyjna i oni zadzwonia kogo wezma do tego projektu bo to jakis projekt mosty jest STOWARZYSZENIA ZACISZE dla dzici chorych na autyzm

WLASNIE JA TEZ CIEKAWA JESTEM OPISZCIE KTO BYL NA WOLONTARIACIE CO ROBILISCIE TAM Z TYMI DZIECIAKAMI I CZY DUPY IM TRZEBA PODCIERAC TEZ JAK SUE ZESRAJA ITD>? JAK TO JEST ?? CO SIE ROBI ?CZY PIELEGNACYJNIE SIE DBA O NIE CZY COS INNEGO?

zero kasy i zero korzysci

nieeee

czyli nie mogę bić dzieci?

możesz, ale rób to tak żeby nikt nie widział

kontrola jest to fakt

wolontaria t to nie warto -za darmo to sie moge tylko z esrac

sa jeszcze badania lekarskie, na pewno wzw B

ja w zyciu do zadnje organizacji nie nalezalm i obcym nie pomagalam -jestem calkowiecie obojetna nalos innych

hahaha jak można pracować za darmo? :D

to frajerstwo -mnie ludzie obcy gowno obchodza i nic im nie pomoge

po pracy w czasie wolnym to ja se wole w domu siedzic nizbym miała zapierdalac za darmo -hahha

wolontaria t to fanaberia studentow i osob co nie musza walczyc o byt desperacko-bo malo relne by pracownic ahipermarkietu, rencistka , emerytka ,bezrobotna zapylała w wolnym casie by cos zrobic za friko dla obcych

Ja byłam wolontariuszką w Domu Małego Dziecka. Umowa praktycznie niewiążąca, jedynie określa zares obwiązków. Chodziłam 2 razy w tygodniu po 4h. Chodziłam praktycznie na każdy wyznaczony termin. Pierwszy rok chodziłam na pierwsze piętro - do dzieci w wieku 2-5lat. Bawiłam sie z nimi, czytałam, przebierałam, kładłam spać, kąpałam, karmiłam, itp... Przez drugi rok chodziłam na drugie piętro - od noworodków do 2 lat. Tam już przewijałam dzici, karmiłam butelką, to były malutkie dzieci. Często mimo, że o 18 powinnam kończyć, to zostawałam do 19.30. Uwielbiałam tą pracę tam. Za darmo wiem... Ale pilnowałam też dzieci za pieniądze. I nigdy nie dało mi to tyle satysfakcji, co ten wolontariat. Naprawdę... Jakie to smutne co wy piszecie. Ze wolicie posiedziec w domu niż komuś okazać serce...

ja bylam wolontariuszka w mlodym wieku, wowczas nic nie musialam robic a teraz sa umowy i badania, ale to bez problemu i robilam to z powolania, debile

jak sie zarabia 700- 900 zł to ma sie ochote ludzi rozedrzec na strzepy a nie im okazac serce

jak się zarabia 700 zł to taką pracę można nazwać wolontarystyczną ;D

bezrobotn a, emerytka , rencistka -co kombinuje jak przezyc tez nie maserca dla obcych ludzi -wolontaariat jest dla ludzi co dobrze zarabiaja lub sa utrxymywani przez innych

robotnice kasjerki fryzjerki tyle zarabiaj -w tivi mowili o fyzjerce 20 letniej co zarabia 600 zl-i to uniemozliwia jej niezalenosc

wolontariusze, nie czujecie się ruchani? przecież ten cały wolontariat to sprytny sposób różnych firm, instytucji żeby nie płacić za wykonaną pracę. niby w KP jest zapis o tym, że zapłata należy się za każdą wykonaną pracę, ale jeśli jesteście frajerami to wasza sprawa

myślę że wolontariat jest fajną propozycją dla osób, które do końca nie wiedzą co chcą robić w życiu

ja jestem całkowicie obojetna na los innych - juz w szkolach s aprogramy wolntariackie- ale czy uczniowie robia to dobrowolnie czy by uniknac represji-?czytalam ze koła Caritas nw przedszkolach szkoalch i na uczelniach licza 54 tys -wolontariuszy - l duzo, bylam w szoku

jest wolontariat osob starszych -one juz chyba duzo zrobily w zyciu-a czlwek pracujacy -ma robote a nie bawic sie wolontariat