jestem wredna bo zycze kolezance zeby rzucil ja facet

zycze jej tego,bo jest tak niesamowicie pewna ze on juz zawsze z nia bedzie. a ja widze,ze ona nie zasluguje na niego: -ciagle jeczy i narzeka -jest wampirem emocjonalnym -z tego co wiem,nie ma seksu juz:P czemu on z nia jest?i czemu ona taka jest dla niego? jakbym byla z kims kogo kocham to bym byla dla tej osoby super,nie jeczalabym bez przerwy bez powodu i mialabym ochote na seks.a ona twierdzi,ze oni sie kochaja tak,jestem zawistna,ten komentarz juz niepotrzebny.