Gość theangel Napisano Marzec 1, 2012 Mam 170 cm wzrostu i ważę 58 kg. Z twarzy też szczególnie piękna nie jestem. Na punkcie wyglądu mam obsesję. Ważę się 3 razy dziennie. Od roku wymiotuję kilka razy w tygodniu. Próbowałam komuś o tym powiedzieć, ale moje trzy przyjaciółki od czasu pierwszej rozmowy, unikają tego tematu, więc nie mam nikogo z kim mogłabym o tym pogadać. Boję się, że jak się znowu przed kimś otworzę, to zostanę olana. Jeszcze pół roku temu, z moimi przyjaciółkami dogadywałam się idealnie. Rozumiałyśmy się bez słów i wiedziałyśmy o sobie wszystko, a teraz one poznajdywały sobie facetów, a ja im się przypominam tylko wtedy jak mają jakiś problem. Jestem bardzo nieśmiałą osobą i nie umiem zbyt dobrze nawiązywać kontaktów, co dopiero z facetami bardziej niż po przyjacielsku. To wszystko wpływa na moją samoocenę. Nikt mnie nie komplementuje, czuję się gorsza od innych. Nie mam już siły ukrywać tego wszytskiego co we mnie siedzi. Uśmiechać się cały czas i udawać że jest dobrze... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach