Pranie :)

Pytanie kieruję głównie do kobiet, które przebywają u swoich chłopaków na noc i do rodziców, którzy mieszkają z dziećmi, do których na noc przyjeżdża ich sympatia. Ale będę wdzięczna także za opinie wyżej nie wymienionych :) Jeżdżę do swojego mężczyzny na weekendy, czasami jestem tam dłużej. Za każdym razem pakuję do niego piżamę oraz spodnie i koszulkę do chodzenia po domu. Później przywożę te ciuchy do siebie, piorę i 'czekają' na kolejny wyjazd. Do swojego mężczyzny pozwoziłam jakieś tam najpotrzebniejsze rzeczy. Zastanawiam się nad zostawieniem u Niego piżamki i ciuchów domowych. Tylko nie wiem jak odebraliby to Jego rodzice, jakby zobaczyli na suszarce moje rzeczy. I dlatego mam pytanie :) Robicie pranie u swojego chłopaka, albo zostawiacie Mu rzeczy, żeby przy okazji je też wyprał? Albo pytanie do rodziców, którzy to przeczytają: uważacie, że jest to normalne, że Wasza córka, syn jak robi sobie pranie, to przy okazji wypierze ubrania swojej sympatii? Czy może myślicie, że jest to jakiś koszt, którego nie nie powinniście ponosić? Dodam, że stosunki z przyszłymi teściami są pozytywne :) Dziękuję za odpowiedzi :) Pozdrawiam, Natalia

nie przez długi czas spędzałam czas u mojego obecnego męża ale zawsze przychodziłam jako gość i wychodziłam z tym co przyniosłam :) chociaż czułam się bardzo swobodnie , chcesz usłyszeć od jego matki że ci gacie pierze , przecież on tego nie robi

Mam ten zaszczyt mieć mężczyznę, który sam sprząta i pierze, więc nie ma mowy, żeby to robiła Jego Mama.