wiecie co chyba jutro zostanę narzeczoną!!!!!

Prawie 7 lat jestesmy razm od jakiegos czasu juz nie moge sie doczekac zareczyn bo cos przeczuwalam ze się swięci hehe Facet powiedzial mi ze jutro zabiera mnie na wycieczkę... I powiem wam ze teraz to odlozylabym ten moment o nastepne 7 lat hehe Takie oczekiwanie jest najfajniejsze!!!! :D:D:D Kobietom nigdy sie nie dogodzi ;p

tylko sie nie przelicz

Ile w was zawiści, dajcie ludzie spokój.

i po co nam ta wiadomość? obiadu nam tym nie ugotowałaś

To się koleś nie spieszył przez te siedem lat.....:D Uważaj z tą wycieczką bo może się okazać, że nie takich atrakcji się spodziewałaś....

pewnie na tej wycieczce kopnie cie w dupe i bedzie wielkie zdziwko hehe kretynka

boshe czemu ją wyzywacie?? skoro są tyle lat znaja sie jak lyse konie to chyba wie czego moze sie spodziewc ale wy jestescie zjebani Masakra!! Typowe polaczki zawistni i zazdrosni...

nie spieszyl sie bo jestesmy mlodzi i na tyle odpowiedzialni ze slub za pieniazki rodzicow nie wchodza w gre.. Przeraza mnie wasza zawiść! to mozna leczyc naprawde... Obiad sama sobie ugotuj sfrustrowana kobietko a ta co nazywa mnie kretynką.. hmm no coż rozumiem frustracje skoro ciebie w zyciu juz nic nie czeka :D:D Temat zalozylam bo myslalam ze sa tu ludzie na poziomie a forum jest od tego aby nie tylko marudzic jakim sie jest beznadziejnym ale takze dzielic sie swoim szczesciem ale juz wiem ze sie pomylilam wiec znikam... Majka... masz rację Uklada nam sie super bardzo sie kochamy i wiem czego kiedy moge sie spodziewac tym bardziej ze 3 tyg temu zabral mnie na przymierzanie pierscionkow zareczynowych zeby zorientowac sie jakie mi sie podobaja :)) To ze was wstretne grube zaniedbane baby nikt nie chce to nie znaczy ze musicie miec tyle jadu dla tych szczesliwych i kochanych! :D:D

przez chwile pomyslałam,że jesteś szczęsliwą , miłą dziewczyną, ale po zwyzywaniu niektórych -juz tak nie sądzę.Wet za wet-nie dla mnie to. A fe!

w dupie to mam

Ale fajnie :) Zazdroszczę Ci ... :)

napisz jutro jak się udało co? Czy miałaś rację :) Jeszcze nie gratuluję ale jutro bardzo chętnie

Moj mi sie oswiadczyl po 4 latach;) Szczęścia życzę!

ale masz powody do radosci

okropnie zgorzkniały baby tu siedzą :P Ja tam rozumiem twoje szczęście, sama bym skakała z radości :)