nutramigen wybawienie po bebilonie pepti?

Poki co jestem w toku szukania co jest najlepsze dla skory mojego dziecka, i chyba jak narazie najlepiej mu sluzy zwykla masc cholesterolowa. Z probiotykow dostaje acidolac baby ale moze faktycznie kupie ten dicoflor skoro mialby byc lepszy...bo tamten tez jest bezmleczny itede itepe ale bardziej sie chyba skupia na sprawach pokarmowych niz alergicznych.Ale jesli mowisze ze warto zaczac podawac tamten to zaraz szybciutko go zmienie i tyle....

Pracujaca mama dobrze napisala. Ja dodam od siebie, ze jesli stosowalas sterydy na egzeme, a teraz przestalas, to moze dziecko skora swedziec, bo jest podrazniona i wysuszona od sterydow (smaruj dobrze kremem natluszczajacym i nawilzajacym) albo nie schodzilas stopniowo ze sterydami i teraz skora sie ich domaga i swedzi. Jesli bedziesz jeszcze kiedys musiala stosowac sterydy (obojetnie czy w kremie czy w tabletkach), to zmniejszaj stopniowo dawke, zanim calkiem odstawisz. Np. smarujesz 2 razy dziennie przez 3 dni, potem 1 raz dziennie przez 2 dni, a potem co drugi dzien przez 2-3 dni zanim calkiem przestaniesz. Tak mi wyjasnila alergolog-pediatra i inni lekarz tak radza. Powodzenia z nutramigenem, on najbardziej bedzie pomagal na uklad trawienny, zmiany skorne wymagaja wiecej czasu.

podawalam acidolac baby na poczatku tez, regulowal ladnie prace jelit i brzuszek juz nie bolal. na szkoleniu mowili nam, ze skora dziecka z egzema nadprodukuje komorki i stad swedzenie. dosc trudno podobno jest te skore zniszczyc sterydem, bo wlasnie tych warstw skory jest wiecej. ja uzywam sterydow w ostatecznosci, ale prawde mowiac juz wcale nie musze - dziecko ma prawie 2 lata i bardzo ladna skore. w PL przepisuja silne sterydy, typu elocom, mnie lekarz prowadzacy (nie mieszkam w PL), jak i pani od kursu bardzo opieprzyla za uzywanie tak silnego sterydu. z grupy najlzejszych to chyba hydrocortizone, choc musialabym sprawdzic. niektore dzieci lubia na swedzace miejsca zimny krem z lodowki, inne nie. proszek tez moze uczulac/podrazniac skore, warto plukac dwa razy. mojemu dziecku nutramigen na skore tez pomogl, ale bardziej kremy, ktore stsowalismy. teraz zostal nam juz tylko emolient do kapieli, nic innego nie uzywamy, z egzemy wiekszosc dzieci wyrasta, ale nie wszystkie. niedlugo probujemy zwykly zel do kapieli dla dzieci i zobaczymy, ale wydaje mi sie, ze bedzie ok. jak synek byl maly to nie uzwywalam perfum, a nasza posciel i ubrania tez pralam w dziecych proszkach (bez zapachu).

Sterydami to ja posmarowalam naprawde kosmetycznie tyle o ile bo wcale zaleczanie objawow sterydem mnie nie interesuje:/ Malutki dostal takiego swedzenia jak skonczylam karmic piersia a przeszlismy na bebilon... i to sie tak ciagnie tylko szybko zmienialam teraz mu mleko bo mialam wrazenie ze z dnia na dzien coraz bardziej sie czochra...:/ Dlatego tez tak liczylam - no chyba nadal licze na to ze nutramigen pomoze...

jak swedzi, to nutramigen tego nie wyleczy, moze lekko poprawic. egzemy nie leczy sie zmiana diety. dziecko moze miec skaze i egzeme. skaze leczysz dieta, egzeme kremami i ogolnym dbaniem o chemie, a w zasadzie ich brak w zyciu dziecka. kremy oczywiscie to nie sterydy, ale jak skora jest niesamowicie czerwona juz to czasem nie ma wyboru. sprobuj cos na skore dziecka typu emolient lipobase, diprobase itp. nam na twarz pomagal krem w skladzie majacy owsiane platki - bardzo lagodza. skora byla lepsza po godzinie od nalozenia. nazwa kremu to aveeno, ale chyba nie ma w Pl. Slyszalam, ze w rosmanie mozna dostac jakies kosmetyki dla dzieci, ktore maja w skladzie paltki owsiane i sa dobre na problemy skorne. i na noc mozna smarowac mascia - wtedy dziecko mniej sie drapie, bo masc ma w sobie mniej wody niz krem, jest ciezsza. mozesz diprobase krem uzywac za dnia, a na noc kupic masc diprobase. pamietaj tez, ze takie dziecko z egzema musi byc kapane codziennie (z dodatkiem emolientu, zeby nie wysuaszac skory) i po tej kapieli dobrze nasmarowane najlepiej mascia. diprobase nam sluzyl do ciala bardzo dobrze. mozna kremem tez myc dziecko jakby zamiast mydla (ktore wysusza i tym samym powoduje swedzenie).

Przetestuje te komsetyki o ktorych piszesz tylko je namierze- swoja droga zaczyna mi sie robic takowych niezla skladnica;) a Myslalam ze to wsio wina mleka bo zaczelo sie wsio wlasnie od picia tego cholernego bebilonu....

Minelo troche juz czasu,synek je tylko nutramigen , no i niestety wcale lepiej nie jest...skora brzydka, do tego nie dosc ze drapal buzie to zaczal drapac nozki- pociera nimi przy kazdej okazji, wiec widac go bardzo swedza....miesiac juz bierze ketotifen i tez nie widac po tym poprawy.Do tego odparzyla mu sie pupcia - czego przy pepti nie bylo...zaczynam sie lamac i bic z myslami czy jednak nie wrocic do pepti bo wtedy bylo zle ale nie az tak...:( juz mi sil brak...

pediatra mowila zeby mieszac np na 120 ml nutramigen 1 miarke i 3 bebilonu,i powoli zmniejszac dawke bebilonu az sie male przyzwyczai bo nutramigenu

Ale z tym to ja nie mam problemu bo moj synek je chetnie nutramigen... tylko co z tego....zastanawiam sie czy nie wrocic jednak do bebilonu:(

ja najpierw od czwartego miesiąca dawałam małej nutramigen do 2 lat a od pół roku daje bebilon pepti bo w aptece kosztuje 7 zł na recepte a nutramigen26 zł bo nfz nie uwzględnił refundacji i efekt jest taki sam

Ostatnio kupowalam nutre 1 za 9.5 a dwojke bo zaraz mam ja wprowadzac za 3.2 wiec refundacja juz dziala!!

masz racje że refundacja już działa ale nie każdy lekarz chce wypisać recepte na nutramigen mój nie chce

To ja z tym na szczescie nie mam problemu- zarowno dermatolog jak i pediatra wypisuja mi nutre i bebilon jesli tylko chce.Co z tego jak musze sama decydowac co dawac dziecku i co zrobic bo o ile ci lekarze przepisuja mi co chce o tyle nie sa zbyt kreatywni w leczeniu mojego dziecka.Tzn dermatolog jest kreatywny w zakresie- to moze dzis sprobujemy jeszcze innego sterydu co jak wiadomo nie prowadzi do niczego tak naprawde:(:( Chce dostac sie wreszcie do jakiegos dobrego alergologa bo poki co bylam u 2 i zaden nic nie pomogl.Owszem jeden zrobil proby z krwi ale doslownie na 4 rzeczy - dziecko poklute bo pielegniarki nie mogly sie wkluc w zyle a informacje z tych badan marne.Najbardziej mnie denerwuje czy moj syn nie ma uczulenia na soje a w nutrze jestw koncu olej sojowy:(Juz sie zastanawialam czy nie zrobic prywatnie tych testow- owszem wiem ze bywaja nemiarodajne ale musze zaczac cos dzialac bo juz mam dosc nieprzespanych drpanaych nocy i swiadomosci ze moj synek tak bardzo sie meczy...Pokladalam nadzieje w nutrze ale chyba juz ja stracilam bo jest najwet gorzej niz po pepti- stad moje zastanawianie sie czy nie wrocic do bebilonu jednak.A co dziwne wtych wybiorczych probach wyszlo ze maly nie jest uczulony na bialko mleka, na pewno na bialko jaja...wiec moze wcale mu te wymyslne mleka nie sa potrzebne....:(

moja córka ma pol roczku. od 5 miesięcy choruje na azs. na początku mieliimsy bebilon i nic nie pomagal. teraz jest na nutramigenie i wyspke ma nasiloną tylko wtedy jak cos ją uczuli a po bebilonie było koszmarnie takze sie nie zastanawiaj

witajcie,moj syn ma 5 miesiecy i ma AZS. podawalam mu bebilon pepti (cena 11zl) wysypki sie nasilalay. od tygodnia podaje nutramigen (cena 9zl) i widze poprawe,ale maly i tak sie drapie. NURAMIGEN ZOSTAŁ ZREFUNDOWANY 1 MARCA:)

a skad jestes?? w krkaowie jest duzo dobrych alergologów

w sumie to jeszcze nie słyszałam o dziecku które by nie miało tej skazy białkowej. moje tez miało. dostał wysypki na buzi. myslałam że to od mleka. karmiłam go piersią- wtedy juz dostawał wysypki na buzi, potem przeszłam na sztuczne NAN. i było to samo. mama powiedziała mi żebym nie przestawiała go na nutramigen tak jak zalecił to pediatra ale żebym odczekała pare tygodni to mu przejdzie. i faktycznie. minęło troche bo prawie 3 miesiące ale przeszło mu samo. na wysypkę stosowałam maść linomag- dostępna bez recepty, kosztuje ok.9 zł i buźka ładnie sie wygoiła. teraz dalej daje NAN i jest ok. doradziłam moim koleżanka które miały tak samo i też u nich było ok.

Nie probowalam go karmic innym mlekiem niz pepti czy nutramigen...kto wie czy by nie bylo lepiej sprobowac jakiegos zwyklego ale troche sie boje.Chce mu zrobic jeszcze raz te testy i sie pomysli.W sumie ostatnio myslalm ze zanim znajde jakiegos dobrego lekarza to malemu samo przejdzie.Oby oby - oby byl w grupie tych dzieci ktore z tego wyrastaja...a jestem z lodzi i poki co to naprawde nie mam szczescia do dobrych lekarzy- fachowcow:( Czekam jeszcze - moze ketotifen zacznie dzialac ale minal juz miesiac jak go bierzemy i dupa...:(

do Loara : mozesz odezwac sie na maila? oleko2@o2.pl chodzi mi o azs. tez mam dziecko z tą chorobą

mam w rodzinie przypadek że dziecko wyrosło z tego i może pić normalne mleko ja swojej córeczce nawet jogurtu nie mogę dać a gdzie mowa o zmianie mleka na inne miała wczoraj robione testy skórne bo z krwi nic praktycznie nie szło się dowiedzieć a wczoraj się dowiedziałam że muszę jej wyeliminować wszystkie produkty zawierające białko

Jest zle zle i jeszcze bardziej niz zle.Wysypka coraz wieksza, swiad tez ogromny.Po przejsciu na nutramigen 2 chyba jeszcze gorzej:(W kazdym razie mamy zalecenie przejscia na mleko sojowe -humane sl.Czy ktoras mama miala z nim doczynienia albo z taka sytuacja ze po przejsciu z cudownych hydrolizatow (pepti,nutramigen) na mleko sojowe dziecku zaczelo sie poprawiac??Piszcie bo jestem naprawde juz zrozpaczona:(

Jest zle zle i jeszcze bardziej niz zle.Wysypka coraz wieksza, swiad tez ogromny.Po przejsciu na nutramigen 2 chyba jeszcze gorzej:(W kazdym razie mamy zalecenie przejscia na mleko sojowe -humane sl.Czy ktoras mama miala z nim doczynienia albo z taka sytuacja ze po przejsciu z cudownych hydrolizatow (pepti,nutramigen) na mleko sojowe dziecku zaczelo sie poprawiac??Piszcie bo jestem naprawde juz zrozpaczona:(

Jest zle zle i jeszcze bardziej niz zle.Wysypka coraz wieksza, swiad tez ogromny.Po przejsciu na nutramigen 2 chyba jeszcze gorzej:(W kazdym razie mamy zalecenie przejscia na mleko sojowe -humane sl.Czy ktoras mama miala z nim doczynienia albo z taka sytuacja ze po przejsciu z cudownych hydrolizatow (pepti,nutramigen) na mleko sojowe dziecku zaczelo sie poprawiac??Piszcie bo jestem naprawde juz zrozpaczona:(

Jest zle zle i jeszcze bardziej niz zle.Wysypka coraz wieksza, swiad tez ogromny.Po przejsciu na nutramigen 2 chyba jeszcze gorzej:(W kazdym razie mamy zalecenie przejscia na mleko sojowe -humane sl.Czy ktoras mama miala z nim doczynienia albo z taka sytuacja ze po przejsciu z cudownych hydrolizatow (pepti,nutramigen) na mleko sojowe dziecku zaczelo sie poprawiac??Piszcie bo jestem naprawde juz zrozpaczona:(

Ups ale mi sie tych wypowiedzi narobilo...:/

Zadna z Was kobietek nie testowala mleka sojowego u swoich dzieciaczkow?/A moze ktorys z tatusiow sie wypowie??;)

No i sojowe tez nie przeszlo:( Wrocilismy do bebilonu pepti i czekamy na przyjecie na alergologie w Lodzi na Sporna w celu przetestowania mieszanek elementarnych.Czy ktoras z Was tam moze byla z dzieciaczkiem i moze cos powiedziec jak to wyglada, jak sie dlugo jest i ogolnie czy jest nadzieja ze ten wstretny pobyt w szpitalu pomoze?

nutramigen to swiństwo napychacz kabzy koncernów farmaceutycznych , moje dziecko dostawało do trzeciego miesiaca zapisane przez głupiego lekarza , dziecko było osowiałe opłakane , z bolacym brzuszkiem własnie po tym gównie zmiana mleka wszystkie dolegliwosci ustapiły jak masz mozliwosc daj inne ,nutramigen to trucizna

NNo po nutramigenie bylo bardzo zle wiec juz chyba do niego niestety nie wrocimy.A teraz czeka nas szpital:( No i testowanie tego jakieos mleka elementarnego - juz chyba nie wierze ze po jakimkolwiek mleku bedzie dobrze!!

Mój synek ma 4 i pół miesiąca. Miesiąc temu zaczął pić nutramigen, już po dwóch dniach była poprawa. Zmiany na buzi zniknęły, po smarowaniu przez kilka dni sterydami ustąpiły także zmiany na brzuchu i zgięciach nóżek i rączek. Teraz od tygodnia znów coś się pojawia....czyżby jednak mleko nutramigen nie dawało rady? Nie mam już pomysłów co dalej. Po każdym mleku jest coś nie tak. Zwykła mama - co u Twojego dziecka?