Cholera jakie to życie ciężkie ciągle mnie okłamują :(

Nigdy nie spodziewałem się że kłamstwo może tak bardzo boleć.Zawsze olewałem jak ktoś mnie kłamał bo co mi tam ale ostatnio to już niestety nie daję sobie rady.Dziewczyną z którą byłem olała mnie i bezsensownie kłamała i zrobiła ze mnie idiotę a nawet na to nie zasłużyłem sobie, gdybym jeszcze jej coś złego zrobił to rozumiem ale ja nic nie zrobiłem, byłem dla niej dobry, dbałem o nią a ona mnie wystawiła do wiatru.Mało tego moja koleżanka też mnie okłamała wczoraj i to bardzo boleśnie, ona nie wie że wiem że to było kłamstwo a ja wiem i mam na to dowód.Wszyscy dookoła łżą jak najęci, straciłem chęć do życia i od paru dni mam taki grobowy nastrój że co raz częściej martwię się o swoją przyszłość.Dlaczego nie potrafię trafić na dobrych ludzi tylko trafiam na takich którzy po czasie mnie zranią :(

POLACY TO KŁAMCY I NAJWIEKSZA PATOLOGIA SPOŁECZNA NA SWIECIE PRZECIEŻ! POLACY TO BYDŁO TĘPE BEZ UCZUĆ!

nic sie nie łam/i nie zmieniaj!:) takie zycie/ tacy (tez) sa' ludzie' jestes wrazliwa, mila, dobra osoba - na pewno trafisz (w koncu) na 'kogos wartosciowego'... do kogo bedziesz mial zaulanie (etc. ...) ah i usmiechnij sie ;)

nie mozesz trafic na dobrych ludzi poniewaz: -takich jest znikoma ilosc bo najzwyczajniej nie oplaca sie byc dobrym. No chyba tylko po to aby zyc w zgodzie z wlasnym sumieniem i dupe miec cala ciagle w siniakach.

Dobija mnie to że przez całe swoje życie nie trafiłem na kogoś na kim mógłbym polegać, zaufać, na kogoś takiego z kim miałbym wspólne tematy, pasje i dzielenie się tym wszystkim.Inni mają dziewczyny, żony, dzieci, pracę i wymagają nie wiadomo czego a ja przecież nic od życia takiego nie wymagam.Inni dostają coś za darmo na co ja czekam większość swojego życia a to przecież tak wiele jest żebym trafił na kogoś normalnego ? Nie wiem jak można nie mieć uczuć, olewać wszystko i robić komuś źle, dla mnie to jest nie do pojęcia, ja nie mógłbym zrobić komuś coś złego tak perfidnie żeby się go pozbyć, no po prostu od paru dni mam takiego doła że szkoda gadać.

Ja mam tak samo. Wiem, że boli.

Ja też się dowiedziałam, że moja przyjaciółka mnie okłamywała przez długi czas - wymyślała jakieś głupie historyjki żeby ubarwić swoje życie. Ona nie wiem o tym, że się dowiedziałam i dalej się przyjaźnimy. Ale od tego czasu nie wierzę już ani jej ani komukolwiek innemu