Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama pyzzy

Dziecko ze sklonnościami do tycie

Polecane posty

Gość xcghjk
co mamy z psychologiem? bo to mozg nakreca zoladek a nie odwrotnie!!! 21 wiek musisz wiedziec takie rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliana30000
a młoda ma dużo ruchu? lubi jakiś sport?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama pyzzy
azazu moja rodzina nie jest otyła. Z całej rodziny tylko ja jestem gruba. Moje rodzeństwo ma wręcz niedowagę, matka i ojciec mają BMI w normie. A wiesz dlaczego? Ja jestem najstarsza. Jak matka zobaczyła co babcia mi zafundowała nie pozwoliła reszcie rodzeństwa się z nią widywać i trzymała rękę na pulsie. Na mnie położyła tak zwaną lagę bo stwierdziła ze już stało się. Nie pojmuję tylko jak można tak szybko zapomnieć o tym co się działo i zmienić o 180 stopni. Mąż jest bardzo szczupły. Ma 180 cm i wazy 65 kg. Tak więc to nie geny są tu przyczyną. Mamy jeszcze jedno dziecko, które było karmione tak jak i starsza siostra i to dziecko jest chude. Siedzi nad obiadem i wszystkiego nie lubi. Ciężko wepchnąć cokolwiek bo żyłoby powietrzem. Tez nie pozwalamy jeść słodyczy i dostaje zdrowe posiłki ale nie widuje go w kuchni, wręcz trudno mi się doprosić żeby przyszedł coś zjeść. Nie wiem dlaczego córka ma takie problemy i zachowuje się dokładnie jak ja w jej wieku. Moze to ona odziedziczyła wszystko po mnie? Ale ja po kim? Moje babcie były zawsze szczupłe, dziadkowie to wręcz chudzi. Jestem jedyną osobą w rodzinie z takim problemem i teraz jest jeszcze moja córka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama pyzzy
Ja wiem co wybierze moja córka. Powie ze węglowodany czyli makaron, albo ryż. Nie chce do tego sosów, żadnych dodatków. Zje całą michę rozgotowanego makaronu. To jej ulubiony posiłek. Tylko co to za posiłek? Czego on dostarcza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama pyzzy
Co do sportu to nie chodzi na żadne zajęcia zorganizowane. Tzn jest zapisana w przedszkolu na taniec i rytmikę ale bardzo często choruje. Jest dzieckiem w różnymi schorzeniami i nie często w ogóle bywa w przedszkolu. Te schorzenia nie wykluczają aktywności fizycznej tylko powodują u niej częste choroby i stąd tej aktywności ma niewiele. Mimo wszystko staram się ją zapewniać na tyle na ile mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliana30000
a lubi bawić na dworze z koleżankami? wiesz jak dziecko dużo przebywa na dworze to nie myśli o jedzeniu. A basen?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azazel pazuzu
Sama widzisz, że drugie dziecko, z którym postępowałaś podobnie, nie lubi jeść, więc to nie jest Twoja wina, tylko przyczyna jest genetyczna. Rodzeństwo różni się kolorem oczu, włosów, wzrostem, także upodobaniem do jedzenia. Obciążenia genetyczne, a także wszelkie talenty i uroda, nie są rozdzielane równo. Wśród Twojego rodzeństwa otylość wypadła na Ciebie, wśród Twoich dzieci na tę właśnie córkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale moze jej bakuje własnie węglowadanów ?? przeciez dla rozwoju , dla funkcjonowania mozgu najwazniejsze sa weglowaodany ?? i wiesz, dorosła osoba potrzebuje innych skladników jak dziecko. Mi sie bardzo podoba ten jadłospis,ktory podałaś ale mi jako starej babie :P a moze dzieci potrzebuja czegos nnego jak zestawienia białka z warzywami >?? dietetykiem nie jestem, sama jem źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama pyzzy
Na basenie byliśmy kilka razy. Zawsze łapie infekcje dróg moczowych po basenie i lekarze zabronili na razie korzystać. Z koleżankami się nie bawi.Tu gdzie mieszkamy nie ma małych dzieci. Tyle co w przedszkolu ale od miesiąca siedzi w domu więc nie widziała się z koleżankami. Bawi się z bratem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo sama widzisz, ze woli makaron i do tego nie chce sosu, czyli ja ten makaron nie utuczy A przeciez niektore makarony sa dobre, kup jej jakies lepszy z pełnego ziarna np, durum Ryz brązowy i juz !! Jej wyraznie brakuje weglowodaów a przejadly sie jej miesa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yasminka33)
Nie wiem jak to jest, ale u mnie w domu slodycze lezą na wierzchu i dzieciaki biorą je kiedy chcą, a chcą bardzo rzadko. Babcie też rozpieszczają dzieciaki, ale każde z nich 9 i 6 lat potrafi zachować umiar i umie powiedzieć stop, bo w domu nie były karmione jak w więzieniu. Czy ty w ogóle wiesz jak wyglada piramida pokarmowa dla dziecka???? Chyba nie koniecznie. Dajesz jej warzywa i owoce i ok, a gdzie w tym wszystkim są węglowodany, które w tym wieku są podstawą żywienia???? Piszesz, że córka przytyła w ciągu kilku dni dwa kg. Po jakiego wała stawiasz ją codziennie na wagę? To są pierwsze kroki żeby w dziecku wzbudzić poczucie winy, że zjadło za dużo i pierwsze kroki w kierunki bulimii czy anoreksji. Wybierz się przede wszystkim do dobrego psychologa, ale ze sobą i do dietetyk, niech ci ułoży porządną dietę dla dziecka. Poza tym dziecko które nie ma ruchu będzie tyło, a chyba wiecznie chora nie będzie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama pyzzy
Czyli mam jej pozwolić jeść bez ograniczeń ten ryż i makaron? Bo ja dodaję ryżu i kaszy do zup, ale ona by najchętniej zjadała sam i to w bardzo dużych ilościach. Tak na pewno utyje. Właśnie widzę że ciągnie ją do wszystkiego co ma węglowodany. Lubi warzywa, lubi ryby, za mięsem nie przepada, ale chleb, makaron, ryż, słodycze, ciasta to uwielbia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chelb mozna samemu upiec, zdrowy !! ryz brązowy ! makaron durum !! ciasteczka owsiane np jej upiecz jesli ja do tego ciagnie, to jej pozwol. Robisz z jedzenia jakies wielkie halo, odmawiasz dziecku- to bedzie w szkole sobie kupowalo slodycze albo w wieku Twoim bedzie sie obseysjnie objadala i miala ciagle wyrzuty sumienia. Naprawde, karmisz ją tak jak sama chcesz jesc, nie biorac pod uwage, ze Ona potrzebuje czegos innego. I jak to dziecko, uwielbia czasem cos slodkiego zjesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyyyyyyy
Makaron gotuj aldente, atedy jest najmniej tuczący i szybciej go organizm metabolizuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azazel pazuzu
Na razie, póki masz nad córka władzę, walcz i ograniczaj jej jedzenie. Kiedy podrośnie, może sie okazać, że ma silną osobowość i potrafi zapanowac nad swoim apetytem. Na pewno czeka ją trudne życie, ale bywaja wieksze nieszczęscia. I nie ma sensu prowadzać jej do psychologa, bo jakiej rady może on udzielić? Trzeba ograniczyć spożycie pokarmu, Ty sama o tym wiesz, ale jak to zrobić, to już psycholog nie powie. Popatrz na psychologów pojawiajacych sie w telewizji, np. w tvnie w programie Ewy Drzyzgi, często są to osoby z ogromną nadwagą, nie mogly sobie pomóc ze swoją psychologiczną wiedza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama pyzzy
Musze się zorientować gdzie u nas jest jakiś dietetyk który zajmie się dzieckiem. Ja trafiłam niestety do pseudo dietetyka i jego porady nic mi nie dały, a liczył sobie z anie słono i nawtykał mi rożnych suplementów w tabletkach za duże pieniądze. Dlatego mam uraz teraz. Co do ważenia to ona sama się ładuje na wagę bo ja się ważę co 2 lub 3 dni i podpatrzyła to u mnie. A węglowodany są w jej diecie. Przeczytajcie jadłospis jest kasza, ryż, pieczywo, są owoce, które też są bogate w cukry. Nie ma tylko rzeczy przetworzonych głównie dlatego ze jej nie wolno ich jeść. Ma AZS między innymi i nie mogę jej podawać żywności ze sztucznymi barwnikami. Ja to sobie wzięlam do serca, mąż twierdzi ze to nie choroba. Fakt ma inne, poważniejsze, ale ta jest dla mnie tak samo ważna jak i inne i chciałam zastosować się do wytycznych lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyyyyyyy
Z resztą ja nie czaję o co chodzi z tym odchudzaniem dzieciaków w wieku przedszkolnym? Sory, ale za naszych czasów jadlo się i drożdżówki i ciastka i jakoś nie jesteśmy otyli. Tyle, że my spędzaliśmy całe dnie na dworze a nie tak jak teraz przed kompem i tv.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cukier z owoców to nie węglowodany o ktorych Ci tutaj piszemy poczytaj sobie w necie o dorbych, złożonych weglowodanach. masz net, to czytaj wcale to dietetyka leciec nie trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama pyzzy
Pastafarianka ona by zjadła cały kg ryżu w jeden dzień. Gdyby stal ugotowany na stole to by cały dzień krążyła wokoło niego i by zjadła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak wyzej ktos Ci wkleił linka : . Produkty zbożowe powinny być głównym źródłem energii Produkty zbożowe powinny stanowić podstawowe źródło energii w diecie człowieka. Produkty te dostarczają węglowodanów złożonych, błonnika pokarmowego oraz białka roślinnego. Z witamin zawierają przede wszystkim witaminy z grupy B oraz witaminę E. Dostarczają również składników mineralnych takich jak: żelazo, miedź, magnez, cynk oraz potas i fosfor. Wartość żywieniowa produktów zbożowych jest uzależniona od stopnia przemiału ziarna, w trakcie którego usuwane są zewnętrzne części bogate w składniki odżywcze. Mniejszą zawartością witamin i składników mineralnych charakteryzują się produkty otrzymane z wyższego stopnia przemiału, wówczas mąka i pieczywo są bielsze a kasza drobniejsza. Natomiast pieczywo razowe oraz grube kasze odznaczają się wyższą zawartością witamin i składników mineralnych oraz błonnika pokarmowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mięso spożywaj z umiarem, zastępuj je rybami i roślinami strączkowymi. Znikam z tego tematu, bo widze ze mnie ignorujesz autorko :P powodzenia tak czy siak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama pyzzy
Avent ale ona prawie w każdym posiłku ma dostarczane produkty zbożowe. Przeczytaj sobie co jej podaje: 1 śniadanie płatki 2 śniadanie chleb zupa- ryż, kasza, nawet ten makaron się zdarza tyle ze nie za często. kolacja pieczywo. To co mam jej podawać więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Platki pisałam Ci, ze podajesz złe. Ryz w zupie to co innego jak posiłóek zlozony z ryzu. Chleb jaki jecie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama pyzzy
Mięso dostaje prawie codziennie, a ryby około 3 razy w tygodniu. Czytałam te wszystkie wytyczne i starałam się skomponować ten nasz jadłospis tak żeby był różnorodny i dostarczał wszystkiego co potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cytuje Płatki kukurydziane są zdrowe, ponieważ zawierają węglowodany złożone, witaminę C oraz witaminy z grupy B. Ale spośród różnych rodzajów płatków są one najrzadziej polecane - zawierają bowiem najwięcej sodu (składnika, którego i tak jest w naszej diecie zdecydowanie za dużo), a najmniej wapnia, fosforu, żelaza, magnezu, witaminy E. Zdecydowanie więcej mają tych składników płatki owsiane oraz pszenne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i zazwyczaj płatki kukurydziane są polace jakims słodzikiem prawda ?? nie wiem,. bo nie jadam ale wydaja sie słodkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama pyzzy
Chleb żytni na zakwasie albo żytni z ziarnami słonecznika lub dyni. Płatki zmienię. Masz rację ze te na pewno zawierają cukier bo same w sobie są słodkie. Postaram się zrobić jej musli wybierając różne płatki i suszone owoce. Ryż w zupe to woda ryż i gotowane warzywa. Nie raz do 2 dania jest kasza gryczana albo kus kus. Nie wiem w jaki sposób mam jej podawać te węglowodany? Dać jej na kolację samego ryżu ugotowanego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz spróbowac prawda ?? sam rzy na wieczór jej nie utuczy, zobaczysz czy sie naje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliana30000
a może ty jej za dożo o tym gadasz? ona ma dopiero 5 lat to jeszcze dziecko a już ma obsesje że wazy się co trzeci dzień..Daj jej spokój z ta dieta na jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×