nie umiem tanczyc, mam sztywne ruchy :(

zapisalam się na tance i idzie mi beznadziejnie, jestem skrepowana, w ogole nie umiem krecic biodrami, nie umiem poruszac sie zmyslowo i seksownie, moje ruchy sa sztywne i beznadziejne :( czy z czasem bedzie lepiej czy juz jestem skazana na bycie kolkiem?

ale za to może dobrze rysujesz albo jesteś dobra/ry w seksie

tańcz do electro taniec robota

wlasnie w niczym nie jestem dobra, nie mam zadnego talentu :( ale na tance zapisalam sie po prostu dla aktywnosci i dla zabawy, a tak wymagaja ze zdalam sobie sprawe ze jestem beznadziejna bo nie daje rady :(

czy udalo sie komus nauczyc zmyslowych ruchow? :(

ENo mam to samo współczuje wes ktoś daj jakąś dobrą radę albo jakiś sposób żeby mieć lepsze odruchy i żeby nie tańczyć jak badyl tylko normalnie żeby być poprostu takim bardziej wygimnastykowanym i normalnie się ruszać z góry dziękuje

 

 

I

No właśnie ja też tańczę jak badyl i wydaje mi się że mam sztywne mięśnie albo zastane jakieś takie twarde poprostu i mam takie dziwne odruchy jak patyk koleżanka też mi to muwiła i miała rację co robić!! Należę do takiego zespołu i zawsze źle się ruszam psuje układy i zawsze jestem z tyłu co mam na to wszystkożerne poradzić czekam na dobre rady