ciążą...

mam 22 lata, nie studiuje ani nie pracuje, jestem na utrzymaniu rodziców. mam rok młodszego chłopaka ok pol roku... uzywam tabletek hormonalnych, ale okazalo sie ze jestem w ciąży, nie wiem jak to sie stało... ale mniejsza o to, z tym sobie poradze. problem jest w tym że chłopak z którym mam dziecko powiadomił o tym swoich rodziców a oni na te wiadomość zareagowali tak, że zabrali mu telefon, odłączyli internet i wywieźli z miasta... nie mam z nim żadnego kontaktu i nie wiem co robić. moj tata pojechał do niego, a oni powiedzieli ze dadza mi pieniadze ale zebym nie marnowala zycia K. smutno mi jest. kiedys jak rozmawialismy to on powiedzial ze jakbym byla z nim w ciazy to by mnie na rekach nosił :( okazała sie wpadka i o...

a moze chłopak chce to dziecko? A pozatym on jest niewolnikiem? Poczekaj, aż ucieknie z domu i przyjdzie do Ciebie,a pozatym do szkoły chodzi, wiec tam mozecie się spotkać

no chyba nie usuniesz. Urodzisz, pójdziesz do pracy. Rodzice na pewno Ci pomogą.

ja do szkoły nie chodze jak mówie jestem z poznania, on jest juz w gdansku, nie wiem czy to prawda. nie nie usunę , urodze i wychowam!