ciaza20

Witam! Mam pytanie, moze ktos mi doradzic jak naklonic faceta do dziecka? Mieszkamy razem od wrzesnia. Mam 20lat, chlopak 6lat starszy. Ma dobry dochod ok 4.5tys na miesiac. Pragne dziecka, mysle o nim caly czas jakby to bylo. Jednak facet zbytnio nie chce:/ co zrobic? Pomocy!

zastanów się czy na pewno chcesz dziecka jesteś na nie gotowa, dasz radę się nim zaopiekować i to z nim, czy to tylko hormony typowe dla tego wieku. być może on odpowiedział nie na któreś z pytań postawionych wcześniej, mimo iż ty "tak".

przez 5lat wychowywalam siostre od urodzenia. Wiem co to dziecko, ile trzeba czasu mu poswiecic i opieki. Jestem gotowa na malenstwo! Myslalam nad tym wiele razy. Moj partner uwazam jest odpowiednim facetem na ojca, odpowiedzialny itp.kiedys powiedzial ze sie boi ze urodzi sie chore! Co robic!

ludzie jestescie? Pomozcie doradzcie cos!

widze ze nikt mi nie pomoze. Szkoda!

nic na sile jak nie chce to nie

on chyba nigdy nie bedzie chcial!

no a co ci pomóc? przywiąż go do łóżka i zgwałć-starczy taka pomoc? Nic nie zrobisz, nie chce teraz dziecka to nie. W 1 poście napisałaś ile zarabia a to oznacza, ze liczysz na kase, nic więcej. Ze niby jak bedzie dziecko to już musi być z tobą?

kasa? Poprostu wiem ze stac nas na to dziecko. Napewno by ktos zapytal o zarobki. Jak by zalezalo mi na kasie to bym dziecka nie chciala tylko jego kase,

daj mu czas co z tego ze bedziesz miala dziecko a on sie nie bedzie sprawdzal jako ojciec bo on nie chcial dzuiecka

mam wrazenie ze wogole nie mysli o mnie przyszlosciowo.

mam wrazenie ze wogole nie mysli o mnie przyszlosciowo.