Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pannakoloplota

Po 2 latach takie coś ...

Polecane posty

Gość pannakoloplota

Jestem z M. ponad 2 lata, wczoraj poszliśmy na imprezę do moich znajomych, która okazała się koszmarem. W ciągu 5 godzin pił wódkę z nowopoznanym kolegą, upił się na maksa, a mnie miał w dupie. Wyszliśmy z imprezy koło 1, on napruty tak, że musiałam go trzymać za kurtkę, żeby szedł prosto. W nocnym się porzygał. A jeszcze wcześniej chciał się tulić, ale ja nie chciałam, to zaczął na siłę do mnie z rękami, mimo że się wyrywałam. Potem czekalismy na drugi nocny, on zasnął na ławce obrzygany, później się obudził, znów chciał się tulić, ja uciekałam, bo nie chciałam się tulić do obrzyganego faceta, a on do mnie z rękami i wyzwiskami typu : ,,kurwo, ja Cie tak kocham, a Ty sie pojebanco nie przytulisz?'' Pozniej wchodzimy do nocnego, on kolejny rzyg. No katastofa. I przez te 2 lata był bez zarzutu, cud miód i orzeszki. Nie wiem, co mam robic! Na razie powiedziałam mu, żeby szedł w diabły, że nie chce go na oczy widzieć, a on, że pewnie przesadzam, że tak nie mogło być, bo on nic nie pamięta....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylllllllllka
i dobrze zrobilas, pogon dzida na zawsze. jak teraz zaczyna to jak bedzie po slubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bubasababubaaa
chyba każdy ma prawo się upić. rozumiem, że przyniósł Ci wstyd. No, ale jak człowiek jest bardzo pijany to nie kontroluje rzygów :p ja kiedyś (raz) upiłam się w towarzystkie chłopaka(byliśmy na wakachach), wstyd zrobiłam sobie na maxa. Pogodno mówiłam, że ma kochanki, że mnie będzie zdradzał, potem obgadywałam wiarę itp I pow. ze w sumie nie wiem czy go kocham. Co prawda upiłam się wtedy w myśl, bo ja chciałam na początku udawać, że jestem zazdrosna o kogoś, ale za bardzo wczułam się w rolę, a jak zaczęłam pić to sama uwierzyłam w swoją wersje:p masakra. Przykro mu było, ale wybaczył :p ale teraz już jakoś nie mam ochoty pić w dużych ilościach. Opowiedz jemu co robił, ale dodaj trochę, że było jeszcze gorzej. To pomoże na przyszłość :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannakoloplota
Nie wiem sama co zrobic. On sie tlumaczy ze nic nie pamieta i ze PRZESADZAM. No cóż nawet nie przyszedł i nie przeprosił. Więc sie nie odzywam i czekam na jego ruch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×