Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Myszka małaaa

Brak pożądania w związku- co robić?

Polecane posty

Gość Myszka małaaa
Ciężka sprawa z tym pytaniem. Bo jak się widzimy to np. położę się obok i przytulę. Ale niech on tylko mnie dotknie w kontekście seksualnym- to mnie aż poraża. On chyba raczej myśli, że mam załamanie ogólne, odnośnie wszystkiego. A prawda jest taka, że faktycznie, wszystko mnie irytuje, męczy ale jest to właśnie wynikiem TEGO problemu. Brak podniecenia przełożył się u mnie na wszystko-pracę, dom. Ten kłopot strasznie zaprząta mi myśli. Boże, nie mam odwagi mu tego powiedzieć, nie chcę go krzywdzić, bo on mi nieba przychylił, a ja co. niewdzięczna taka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pararam
masz dwadzieścia kilka lat , pierwszy poważny facet , tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszka małaaa
W ogóle to strasznie dziękuję za życzliwe odpowiedzi, bo bałam się, że spotkam się tu ze złośliwością. Uwierzcie, że ciężko mi na sercu jak o tym pomyślę. Z drugiej strony nie chcę wszystkiego skreślać, budowaliśmy związek w zgodzie i ogromnym szacunku. Jest przykładny, bez zastrzeżeń, pomijając to, że w dup.ie mi się poprzewracało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszka małaaa
Pierwszy i jedyny. Mam ogromny z tym problem. Jestem nieśmiała, strasznie się mężczyzn boję. Boję się z nimi rozmawiać. Dlatego byłam taka szczęśliwa, że z nim się udało, że przełamałam to wszystko i kiedy zaczęłam się czuć swobodnie- czar prysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pararam
boisz się ? a czegóż to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszka małaaa
On nigdy absolutnie na mnie nie narzekał- że jestem brzydka, czy do niczego w łóżku. Wręcz przeciwnie- okazywał całym sobą jak mu się wszystko podoba. Czasem się zdarza, że ktoś próbuje mnie poderwać, w sposób naprawdę grzeczny. Za to ja to odbieram jak atak. Dużo słyszę miłych słów, a czuję się największy brzydal. W łóżku byłam aktywna, otwarta (jak już się oswoilam), a i tak jak pomyślę o kimś innym to zalewa mnie fala strachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszka małaaa
Boję się, że ktoś mnie "wypróbuje" i odrzuci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pararam
atak ? w jakim sensie ? , żektoś ci chce coś złego zrobić , że ma nieczyste intencje , ? czy o co chodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pararam
no załóżmy , że tak zrobi i co ? jak będzie dobry to najwyżej będziesz mieć miłe wspomnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszka małaaa
Po prostu o to, że za jakiś czas uzna, że jestem ogólnie- beznadziejna. Ten łóżkowy stres niszczy mi wizję przyszłości. Nigdy nikt nie dał mi pomyśleć, że coś jest ze mną nie tak, wręcz na odwrót. A ja i tak swoje myślę. Dbam o każdy szczegół swojego wyglądu, żeby czuć się lepiej, nic to nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszka małaaa
Takie "próby" mnie przerastają. I tak mam złe mniemanie o sobie, a odrzucenie jeszcze to wzmocni, wiem to. Dlatego tego unikam. Chciałabym żeby z moim obecnym facetem znów było dobrze. Tylko jemu ufam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pararam
wiesz co ? ogólnie to są rozważania młodej ososby , która jeszcze powinna wiele się dowiedzieć i nauczyć zmiast się zmuszać do czegokolwiek , wychodź naprzeciw problemom , zmień środowisko , poznaj nowych ludzi , miej swoje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszka małaaa
Właśnie o tym myślę. O zmianach w życiu. Całe szczęście, że pracuję po 9-10h dziennie, mam kupę obowiązków, bo bym oszalała myśląc o tym wszystkim. Co nie zmienia faktu, że szkoda mi tego związku, bo był taki jak chciałam. :( Dziękuję ślicznie za poświęcony czas i wskazówki, które będę teraz rozważać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pararam
przestań rozważać :) trzeba działąć i ufać sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj myszka myszka
zdrada do niczego nie prowadzi ja tez w zwiazku kiedys przez to przechodzilem, znaczy sie wszystko ladnie pieknie ale to zawsze JA musialem wszystko zaczynac itp. on moglaby lezec jak kloda tygodniami a wystarczylo tylko zaczac to potrafila godzinami i ciagle chciala jeszcze. ale w koncu kazdy facet potrzebuje tez byc porzadany to znalazlem sobie (a wlasciwie ona mnie bo zawsze powodzenie mialem) kochanke. bylo fajnie. miesiac, drugi i co?? i sie znudzila hehe sproboj moze seksuologa co? mojej zonie bardzo to pomogla. zrobila sie z niej niezla diablica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszka małaaa
W życiu o zdradzie nie pomyślałam!!!! Za bardzo go szanuję!!! Nie zasłużył, a nawet i ja bym nie umiała. Nie wiem co z tym seksuologiem właśnie :/ Są mężczyźni którzy mi się podobają, mój przestał. Ale przecież to nie jest jedyna ważna rzecz w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszka małaaa
Współczuję i sobie i jemu. Jak tak można ciała dać to ja nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pararam
jaka zdrada ? jak sięwybiera faceta w wieku nastu lat to trudno . żeby był nim na zawsze , takie rzeczy to nawet w erze nie dają :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszka małaaa
Naprawdę??? Czyli to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj myszka myszka
z seksuologiem no wielu ludziom (parom) to pomaga z doswiadczenia wiem, ze lepiej isc z tym do kobity. i nie zdziw sie jak dostaniesz 'zadania domowe' (ze soba :) ) do odrobienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pararam
normalne jest , że dziewczyna w twoim wieku ma za sobą kilka związków znasz parę , która nie wpadła :p i jest ze sobą od kiedy byli nastolatkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rbtbtj tj hvet bwhb
Ja jestem takim przykładem, poznałam męża w wieku 16 lat, zakochaliśmy się choć zostaliśmy parą w wieku lat 18. Dziś mija 10 lat jak jesteśmy razem. Mamy 2letnie dziecko czyli nie wpadliśmy za młodu, wszystko to świadome decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yryh
musisz zaczac uzywac wyobrazni ;))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AliceA
Ja znowu bardzo pożądam mojego faceta, jesteśmy razem od roku, ale to zawsze ja zaczynam seks i zbliżenie. Cierpię bo jestem atrakcyjna kobieta a przez to, ze nie ma inicjatywy z jego strony czuje się coraz bardziej zakompleksiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×