Którego faceta byście wybrały i dlaczego?

Pierwszy: kochasz go z wzajemnoscia, jest wrażliwy, spokojny, opanowany, bardzo skory do kompromisów, wierny zawsze jednej kobiecie, ale za to bez szkoły, chodź szalenie inteligentny i oczytany, raczej biedny i brzydki.......... Drugi: kocha cię, jest trochę porywczy i uparty, żywiołowy, szalony, strasznie przystojny, wykształcony, inteligentny, jest w stanie tobie i dzieciom zapewnic byt na bardzo wysokim poziomie, ale taki trochę w typie takiego co to się lubi za spodniczka na ulicy obejrzeć itp.

zadnego !

Bogatego

drugi ja noszę spódniczki :D a po co mi ciepła klucha? i te ciągle kompromisy, można by się zanudzić... niech facet ma jaja i walczy o "swoje"

oczywiście ze drugiego

zadnego frajera!

myszka to ty jestes naiwna sadzac ze jakikolwiek facet majac nawet najlesza kobiete nie mysli o innych :D

ja wiem ze nie da sie tak wybrc nie znajac czlowieka realnie itd...ale te co nigdy nie dostaly po dupie wybiora racxzej przystojnego bogatego szalonego kurwiarza..niz tzw cieple kluchy nie dostaraczajace adrenaliny..ale wierne kochajace,cieprliwe i szanujace je,kluchy ktore sobie na spudniczke popatrza...i tylko popatrza.

pierwszy jest chyba dla dziewczyn których pewność siebie =0

Mówiąc o tych spodniczkach użyłam skrótu myślowego. Miałam na myśli po prostu typ kobieciarza. a sytuacja jest czysto hipotetyczna, więc darujcie sobie ocenę mojej osoby :)

kobieciarza chyba żadna nie chce, tak jak pierwszego przychlasta :)

A facet który jest po prostu spokojny i opanowany, który ma swoje zdanie i jest nastawiony na rozwiązywanie konfliktów, a nie na strzelaniu fochem i efektownym wyjściu z trzaskaniem drzwiami... No nie nazwałabym go ciepłymi kluchami

ja mam takiego jak pierwszy i go kocham nad życie, spotykałam się wcześniej z takim jak drugi i nic z tego nie wyszło, skoro pierwszego kochasz z wzajmenością to chyba wiaodmo że powinnaś wybrać tego którego kochasz

i pamiętaj, że najważniejsza zaradność życiowa a nie bogactwo

dokładnie a inteligentny biedakiem nie będzie

zgadzam sie z kolilkg

A ja wybrałabym pierwszego ;) Tak z przekory, a co! :P