Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mufffinkkkka

Rhovannion uważasz się za brzydką i jak sobie z tym radzisz? Co robisz w

Polecane posty

Gość mufffinkkkka

życiu? Nie przeszkadzają ci inni i ich np. docinki o ile z takowymi masz doczynienia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, żyję. Po prostu. Przykro mi, jak usłyszę, że ktoś mówi o mnie "pasztet" czy coś podobnego, ale się przecież nie zabiję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie i jeszcze raz nie....m
poka fote.na pewno nie jest tak zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mufffinkkkka
ale nie masz znajomych? Nie wychodzisz na imprezy, ogniska, grille ? Znajomi sie nie dopytują czemu nie masz chłopaka? a rodzice? mieszkasz sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam znajomych, jestem bardzo rozrywkową osobą. Matka i znajomi widzą, czemu nie mam faceta, a dalsza rodzinę czy dziadków po prostu zlewam i nie rozmawiam z nimi o tym. Mieszkam sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mufffinkkkka
ale to jest tak że nawet żaden do ciebie nie uderzał? Nie przypierniczył sie na jakimś portalu, nie zagaił o numer w klubie, barze? Masz kolegów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam prawie wyłącznie kolegów :) Wiesz, internet to internet, to są bzdury. Umawiałam się na randki przez neta, ale żadna nigdy nie doszła do skutku. Ci, którzy się już pojawili, po prostu uciekali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnie tylko
jest za skromna i zbyt uboga, pewnie nie ma tyle kasy na ciuchy o kosmetyki dlatego nie wpada w oko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rhovanion
ale jestes gruba, zaniedbana czy masz brzydka twarz? to sa 3 rozne sprawy moze masz naczyniaka albo nie masz rak i nog? wtedy idz do drzyzgi sie oglos :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mufffinkkkka
Coś kręcisz jak dziewczyna jest brzydka to nie ma kolegów. Mądrość z życia wzięta. Faceci po prostu nie lubią się kumplować z brzydkimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnie tylko
nie przejmuj sie mala, nadal poluje na buciki na ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papararapam
To straszne chamstwo z ich strony, że uciekali :( To byli jacyś przystojniacy czy zwyczajni? Nie wymieniliście sie zdjęciami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam brzydką twarz. Gruba byłam kiedyś, teraz po prostu jestem... nie do końca szczupła. Ale nadwagi nie mam. Co do kolegów, nie jest to prawda. Jestem ponoć świetną osobą, a przy okazji bezpieczną, bo ich dziewczyny nie mają problemów z tym, że chłopaki ze mną wychodzą. 12skizto - nie, nie jestem z Katowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
papararapam - wymieniliśmy się, byli normalni. Wielu nawet dla mnie było nieatrakcyjnych. Ale widocznie ja dla nich bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rhovannion: zastanawiające jest to, co mówisz... Osobiście znałam kilka naprawdę obiektywnie nieładnych dziewczyn, a pomimo to miały facetów... Skoro dodatkowo jesteś fajna osobą z charakteru to chyba masz po prostu w życiu strasznego pecha :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mufffinkkkka
Rhovannion a pracujesz gdzieś? Bo zastanawiam sie gdzie ma szansę znależć pracę taki sam nie wygledny ludż jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mufffinkkkka
taki sobie gościu z punktu widzenia faceta. Kumplowanie sie z brzydką laską jest możliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Levviatan - bzdury. Jak mogłabym odpędzić faceta, który przychodzi do kawiarni, patrzy na mnie i mówi 'Chyba sobie żartujesz. Myślałem, że jesteś wyższa, inna. Nie tego się spodziewałem" po czym wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feger.
nie myślałaś o tym żeby cos zmienic w swoim wyglądzie? może fryzurę lepiej dobrać, makijaż, ubranie itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mufffinkkkka - studiuję jeszcze, ale będę wykładowcą za dwa lata. Tam nie muszę być ładna, tylko kompetentna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
feger. - zmieniłam już sporo. Schudłam 20 kilo. Zaczęłam się malować. Ale jestem zadbaną osobą, podoba mi się to, jak się ubieram. Mam ładne, zadbane włosy. Ostatnio trochę ścięłam, ale nawet nieźle się z tym czuję. Twarzy nie zmienię. Majowa Panna..... - wymieniłam się. I pisałam. Ale jestem dość fotogeniczną osobą, to raz, a dwa... facet sobie coś wyobraża zawsze jak gada z laską. Skoro mu się dobrze gadało, to widocznie uznał, że zdjęcie niekorzystne, a 163 to nie jest aż tak mało. Czy coś w tym stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papararapam
Współczuję, że taki beznadziejny typ Ci się trafił. To zwykły brak kultury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feger.
więc może pomoc profesjonalisty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem tu może trzeci
raz w tym roku i trzeci raz trafiam na temat w którym użalasz się nad sobą. to dość dziwne i sympatii wsród facetów nie wzbudzi a na współczucie można liczyć u kobiet. dam ci radę. kobieta musi być : - bardzo ładna i reszta nieważna czyli reszta może byc brzydka - mieć bardzo ładną figurę i reszta nieważna - mieć średnią figurę i średni wygląd - mieć wygląd lub figurę średnia a do tego być sympatyczna,miła i błyskotliwa taka kobieta jest w stanie spodobać się większości mężczyzn przy odrobinie szczęścia a przynajmniej nie będą uciekali. wybierz opcję która jest możliwa i rób tak aby się zmienić. w przeciwnym razie pozostanie ci liczyć na szczęście że jakiś facet się tak zakocha że reszta nie będzie miała znaczenia tylko o to będzie ciężko bo jak cię pozna skoro nie będziesz go pociągała i nie będzie dążył do poznania ? może jakiś cię potrąci samochodem albo ty jego ale ja bym na hoolywodzki happy end nie liczył. lepiej postawić na pracę nad sobą. zwłaszcza figurę można poprawić i to użalanie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kilku mi się takich trafiło. Żadna randka w moim życiu nie doszła do skutku. Zawsze faceci uciekali. A to miał ważną sprawę i wpadł tylko mi o tym powiedzieć, albo byli bardziej dosłowni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×