Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość polska jest krajem bezrobotnyc

Polska to kraj bezrobontych

Polecane posty

zordonowka kochana ja mam to samo, tez sie tak przyzwyczailam, jak pomysle, ze kiedys kupowalam najtansze jedzenie w biedronce i uzywne ciuchy...ehh...A teraz wszystko nowiutkie firmowe, jedzonko nalepsze, nowe auto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ty jeszcze wierzysz w statystyki....? gdzie jest wieksze bezrobocie? w bialorusi? na ukrainie?? moze zamiast patrzec gdzie jest gorzej to popatrz tam gdzie jest lepiej, gdzie ludzie zyja NORMALNIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lityl brytyn
w tym roku koncze gimnazjum mam 16 lat. Mam zamiar przeprowadzic sie do Londynu. Mam pytania: czy bede mogla isc od razu do 6 form school? czy gdy cofnal mnie 2 lata zeby napisal gcse to nie bede miec problemow do dostania sie dalej? chcialabym isc do 6 form school ale podobno nie przyjmoja takich osob jak ja.. a do koledzu nie chce isc za bardzo bo to jak nasza zawodowka ale jezeli nie bedzie innej mozliwosci to moge isc do koledzu prosze wytlumaczcie co i jak kiedy mam sie zglosic do councilu o wybor szkoly jakie dokumenty zawiesc itd. prosze bardzo zalezy mi na tym prosze jezeli ktos wie niech napisze nikt mi nie odpisuje od paru dni a mi na tym zalezy bo nie dlugo wyjezdzam (przepraszam za bledy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciasteczko, dokladnie tak:D tylko powinnismy to wszystko miec u siebie w panstwie! bo chociaz nie czuje sie tu gorsza ani nie wiem ...dyskryminowana, to jednak nie jestem u siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciasteczko26 ma absolutną rację. Ja tu jestem stosunkowo krótko bo pół roku, ale powiem wam tak. Jestem ubezpieczony, płacę podatki, już praktycznie odkupiłem sobie sprzęt, ciuchy itp rzeczy jakie są potrzebne w Polsce. Za swoja pracę w Polsce, nigdy bym nie poszedł i nie kupił z jednej pensji Tv 3D 46 calowego firmowego. Ciasteczko ma rację tu ciuchy markowe nie są żadnym wyznacznikiem. Samochód również, powiem więcej drożej tu kupi się mały samochodzik niż dużego sedana. Ubezpieczenie na samochód kosztuje i to zależy od wielkości. Dla tego duże auta są stosunkowo tanie. Dodam, że ja też uczę się angielskiego, mieszkam w domu, który wynajmuje z moja połówką i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z większością Was. W Anglii nie ma aż takiego 'rozwarstwienia' - najniżej zarabiający ma pensję na rękę powiedzmy 5 razy mniejszą od dyrektora w firmie (piszę na rękę bo brutto wychodzi o wiele więcej). Poza tym nawet jak się ma pracę w biurze, to nie znaczy że są to kokosy. Pracownik fizyczny zarabiać może o wiele większe pieniądze niż zarabia tzw. 'umysłowy'. Ja pracuję u Solicitorów ale pensja marniutka, bo 16k funtów rocznie. Jednak wystarcza na razie mi wystarcza :). Wyjechałam bo nie było etatu w szkole dla mnie, zresztą chyba nie mam podejścia do młodzieży. I było to jedna z najlepszych decyzji w moim życiu. Jestem pełna podziwu dla tych co są w Polsce, za to jak radzą sobie finansowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lityl brytyn
w tym roku koncze gimnazjum mam 16 lat. Mam zamiar przeprowadzic sie do Londynu. Mam pytania: czy bede mogla isc od razu do 6 form school? czy gdy cofnal mnie 2 lata zeby napisal gcse to nie bede miec problemow do dostania sie dalej? chcialabym isc do 6 form school ale podobno nie przyjmoja takich osob jak ja.. a do koledzu nie chce isc za bardzo bo to jak nasza zawodowka ale jezeli nie bedzie innej mozliwosci to moge isc do koledzu prosze wytlumaczcie co i jak kiedy mam sie zglosic do councilu o wybor szkoly jakie dokumenty zawiesc itd. prosze bardzo zalezy mi na tym prosze jezeli ktos wie niech napisze nikt mi nie odpisuje od paru dni a mi na tym zalezy bo nie dlugo wyjezdzam (przepraszam za bledy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja za takie rzeczy jak np. ubezpieczenie mam nawet dofinansowanie , bo kazdemu sie nalezy wiec jak mam ubezpieczenie za 150 euro, zwracaja mi 70 :P, skladki na emeryture tez mam odkladane, zwroty podatku dostaje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Styczniowy przyjaciel Zadalem ci tam pytanie ale chyba nie zauwazyles. A ty w tej fabryce masz umowe o prace i płacone składki? emerytalne, chorobowe, ubezpieczeniowe, wypadkowe, zusy itd? i ile zarobisz przeliczając to na złotówki? Jak nie chcesz nieodpowiadaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Racja tu nie ma takiego podziału społecznego. Jak ktoś pracuje w biurze to nie znaczy, że zarobi więcej. Tu żyje się prościej, trochę też inna jest kultura ludzi. Ja żyje poza Londynem, powiem że nawet nie wiem jakie są tu ceny żywności jak chleba czy jajek. Wiem, że ananas świeży kosztuje 1funta. Tu można łatwo urządzić sobie mieszkanie, rzeczy które są u nas drogie jak wyposażenie mieszkania, np garnki tefala tam są tanie. Też jest mi szkoda ludzi w Polsce, bo mają pasje, wykształcenie a jest im trudno. W Polsce w 70% liczą się znajomości. Masz szerokie plecy masz pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poza tym to jest jakies chore, ze w kraju, gdzie najnizsza krajowa wynosi ok 5000zl wszystko jest tansze, samochody,wycieczki zagraniczne w biurach podrozy, firmowe ubrania, galanteria,buty,ciuszki dla dzieci, sprzet elektroniczny, ceny jedzenia i wynajmu porownywalne do PL w mniejszych miastach nie mam na mysli Londynu u mnie w miescie mieszkanie kosztuje ok 2500zl, w miescie w PL mieszkanie kosztuje ok 1500,ale jakie zarobiki minimum to 1 000 !!!!!!!!!! a wszytsko taaakie drogie. (napisalam mniej wiecej w zlotowkach dla porownania)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Według mnie, na chwilę obecną w tym kraju najlepszą alternatywą są wolne zawody i praca na własną rękę - freelancing 🖐️ Ale oczywiście, nie jest to opcja dla każdego, osoba któa lubi uregulowany tryb życia, stabilne godziny pracy raczej się w tym nie odnajdzie. No i wolnymi strzelcami mogą zostać w sumie tylko ludzie z pewnej grupy zawodowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lityl brytyn
pisalem juz pare razy na innych portalach ale nikt nie odpisuje ... a mi na tym bardzo zalezy .. chcialbym sie cofnac dwa lata jak tam pojade (mam 16 lat) zeby zrobic gcse. czy jak zrobie gcse bede mogl isc do 6 form school czy zostaje tylko koledz bo w sumie dwa lata do tylu. wytlumaczcie co mam zawiesc jakie papiery kiedy sie zglosic do councilu ogolnie osoby ktore sie znaja na tym zeby wytlumaczyly co i jak w moim wieku mam zrobic prosze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak mam kontrakt. Składki mam czyli ubezpieczenie itp mam automatycznie zabierane z konta przy wypłacie. Wypłaty mam co tydzień. Czyli wszystko mam o co mnie zapytałeś. Tzn jak zachoruje idę na chorobowe i dostaję kasę od firmy. Jeśli chce brać urlop też dostanę, chyba, ze jest dużo pracy. Teraz byłem na przymusowym urlopie tydzień oczywiście płatnym. Tu nie ma coś takiego, że za nad godziny ci nie zapłacą, też np u mnie tak jest pilnują tego abyś miał jeden dzień w tygodniu wolny nie licząc weekendów. W weekend mogę pracować dodatkowo jak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Styczniowy... i to jest najsmutniejsze: liczą się znajomości. Nie mówię, że wszyscy tak dostają pracę w Polsce, ale z mojego doświadczenia osoby niegdyś najlepsze w szkole czy na studiach siedzą na kasie w hipermarkecie, a 'tłuki' ledwo wyrabiające z roku na rok siedzą na ciepłych posadkach rodzinnych. Czysta frustracja. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale pomijajac to wszystko najlepsze w UK jest: -sprawne urzedy, wszystko mozna zalatwic przez net i tel -normalni lekarze (w PL mialam przejscia kiedys pisalam o tym na kafe) -normalne prawo i kary dla przestepców -jasne przepisy i informacje dotyczace przepisow i prawa -normalna polityka a moglabym wymieniac bez konca, choc wielu polakow narzeka na UK, ze to domy wilgotne, ze 'Brytole' jacys nie odpowiedni, ale prawda jest taka, ze emigrant jest w UK lepiej traktowany, niz w swoim wlasnym kraju. To smutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Styczniowy przyjaciel a w fabryce w której pracujesz przyjmują tylko osoby z wyższym wykształceniem???? skoro masz pensje co tydzień to rzeczywiście lepiej niż w polsce gdzie wypłata jest raz w miesiącu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do lityl: Moja wiedza na temat angielskiego szkolnictwa jest nikła. Może spróbuj wygooglować? W UK obowiązek nauki jest tylko do 16 roku życia. Z tego co wiem polskie gimnazjum nie jest niestety uznawane więc będziesz musiał zrobić GCSE, które jest warunkiem dostania się do Sixth Form - chociaż ktoś na forum pisał, że jednak jego córka to 'obeszła'. Zajrzyj tu: http://forum.londynek.net/viewtopic.php?t=8094

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
styczniowy wlasnie z tymi nadgodzinami tez jest uczciwie, a w PL wiecznie tylko byla praca w soboty i niedziele za darmo w moim przypadku, ale tlumaczylam to sobie, ze musze sie pokazac, ze sie staram itp. ale kogo to obchodzilo. Owszem doceniano moja charytatywna prace, szkoda ze tylko i wylacznie slownie. A im bardziej sie staralam, tym bardziej to wspolpracownicy wykorzystywali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedewszystkim
mi jest ciągle z tego powodu smutno. Zimą mam zwykle jedną parę butów, słabe ubranie i na nic mnie nie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie tak. Większość rzeczy załatwiasz w Anglii korespondencyjnie. Musisz mieć numer konta, wyrabiasz sobie numer który jest tobie przypisany. Fajne jest to, że jak masz partnera to i osoba ta nie pracuje to automatycznie jest ubezpieczona jak ja. Tylko trzeba to zgłosić, że żyje się w związku i mieszka się razem. Nie trzeba brać ślubu. Jest tu mniej formalności. Oczywiście zdarzało się, że np za jeden dzień w środku tygodnia gdzie był urlop nie dostałem kasy. Ale wtedy zgłaszam to i kasę mam za tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam wyższe i pracuje. Tu patrzą na twoją chęć do pracy. Teraz faktycznie jest zastój bo jest koniec początek marca i są małe zamówienia. Jednak są miesiące gdzie ludzi brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak w polsce kazdy dostaje miesiączke a tam są tygodniówki. Ciekawe tylko ile w Londynie może kosztowac np. mieszkanie, jedzenie, opłaty, itp. Znajoma mojej matki mieszka w Szwecji i słyszałem że tam osoby które koszą trawniki mogą miec dom i jacht :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w angli można miec konto które założyło się w Polsce? czy trzeba wyrabiac nowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem tak ja w PL miałem własny sklep zoo. Było fajnie nawet do pewnego czasu. Kiedy już ceny leciały w górę, to w markecie puszka dla kota była tańsza niż w hurtowni nie mówiąc o rossmanie. To ja się pytam jak mam tu zarobić normalnie??? nie da się. Moi znajomi co uczyli się bardzo dobrze w Liceum czy na studiach zarabiają grosze. Ci którzy mieli poustawianych rodziców żyją super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hiszpanin, wydaje mi sie, ze nawet jesli to jest drogie, to zarabiasz tyle, ze ci wystarcza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×