Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magdeczka

Miłosne początki:D wspomnienia:D

Polecane posty

Kochani!:D macie może ochotę podzielić się swoimi historiami miłosnymi??:D gdzie sie poznaliście, jak??:D czy może przez kogoś:D itd:D Nasza historia wygląda tak, miałam wtedy 17 lat:D listopad, miałabyc impreza:D mi sie na nia isc nie chcialo:D ale kolezanki jakos mnie wyciagly i dobrze:D bo bylo warto... juz po pierwszym spojrzeniu ON mi sie spodobal, tak slodko sie do mnie usmiechal (w sumie to na poaczatku nie wiedzialam ze to do mnie heh) ale potem ja zaczelam cieszyc sie do niego on do mnie:D:D az mi motylki w brzuchu lataly:D:D wrecz sie modlilam zeby do mnie podszedl zagadal itd:D ale ja odwagi podejsc nie mialam:D az tu nagle jak sie obrocilam patrze, a on stoi za mna... nogi mi sie ugiely heh:D zaczelismy tanczyc wymienilismy sie numerami:D ja musialam jechac wczesniej myslalam ze nie napisze ani nie zadzwoni, ale on napisal, juz nastepnego dnia, za nim sie obudzilam;D ale bylam ucieszona:D to szok!!:D potem dlugo sie nie widzielismy bo dzieli nas 35 km, on jeszcze prawka nie mial, ja tez niee... bo osiemnastka dopiero za kilka misiecy, pamietam w dzien rozpoczecia ferii 14 stycznia przyjechal do mnie autobusem do szkoly, siedzielismy:D i tak nie poradnie sie do siebie odzywalismy bo chyba nie bylo odwagi:D potem on mnie pocalowal;D orawie zemdlalam ze szczescia:D po kolejnym miesiacu wyznal ze mnie kocha!:D a ja mu to odwzajemnilam rzecz jasna:D i tak do tej pory jestesmy razem:d wiadomo sa wzloty i upadki:d ale kochamy sie tak bardzo jak sie da!:d moze poczatki troche dziecinne moga wam sie wydawac, ale dla mnie to najcudowniejsze chwile jakie w zyciu przezylam;) a z wami jak było??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Książę jam
Fajna sympatyczna historia miłosna-sugar baby love

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gkufyv ona
a ile teraz masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś mi ukradł nick
Poznałam J w barze. Myślałam, że jest Włochem, rozmawialiśmy, nie dałam mu nr tel ani nic. Pojechałam do domu a moja koleżanka została, poprosił ją o kontakt do mnie , no i mu dała nr tel. Spotkałam się z nim raz, nic miedzy nami nie zaszło, potem przez 2 kolejne miesiące widywałam się z kimś innym , J cały czas chciał się spotkać ale go zbywałam. Po 2 miesiącach, kiedy znów byłam sama napisałam do niego od niechcenia, zaprosił mnie na koncert. Tej nocy się zauroczyłam, choć miałam wątpliwości, że ten facet chce mnie jedynie zaliczyć. Ale on każdego dnia uwodził mnie od poczatku, te spotkania były niesamowite, na każdym czułam się jak na pierwszym i to uczucie trwało długo, potem wyjechałam. Gdy wracałam do Polski okazało się, że tego samego dnia będziemy na tym samym lotnisku w Niemczech o tej samej godzinie(on wracał z podrózy słuzbowej ja z wakacji) i się spotkaliśmy, przyleciał ze mną do Poslkim było cudownie. Potem ja pojechałam znów do niego , mieszkałam u niego w domu z mama i babcią, było bosko. Ale poklucilismy się, zaczęło się psuć i w te wakacje się pożegnaliśmy. To był niesamowity facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktos mi(...)szkoda ze to sie skoczylo:) ale poczatek cudowny:) bardzo uroczo:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś mi ukradł nick
no było ale się skończyło. Szkoda, bo było mi z nim wspaniale( do czasu oczywiście). Jak zaczęło się psuć to już nie było odwrotu. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda... ale coz widocznie, musialo tak byc... niestety...;/ ale na pewno gdzies tam, czeka na ciebie ten jedyny, i poczatki beda jeszcze lepsze niz z tym:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poznałam mojeo jak mieliśmy 16 lat, budowaliśmy dom na jego osiedlu, poznałam jego siostrę i w sumie to ja jego podrywałam, robiłam końskie zaloty, byliśmy razem rok, bardziej w grupie sie widzieliśmy niż osobno, on typ nieśmiały ja odwrotnie, do niczego nie doszło... ja wyjechałam do innego miasta do lieum, poderwała mi go inna, on sie nie starał, wieć zerwaliśmy...parę liceum nie mogłam się otrząsnąć...potem pznąłm faceta, z którym byłam 4 lata i kurde....bardzo go kochałąm, ale mnie drań zdradzał, wieć tez się skończyło. ze starym widywałam się tylko przy okazji wizyt u jego siostry a mojej przyjaciółki lub jak już był na studiach byliśmy razem z jego siostrą na paru imprezach i zawsze dobrze się razem bawiliśmy.. z tą laska co mi go zabrała był 7 lat. skończyło się. ona zaszla z innym, płakała ze go nie kocha, ze żałuje a ja jestem znów z moim z lat młodzieńczych, choć nigdy o tym nie myślałam, nawet nie marzyłąm...jakoś to wyszło...ja w międzyczasie z okolic szcz przeprowadziałm się do wrocławia... jesteśmy pół roku razem i za miesiać zamieszkamy razem tu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtebvxfrgsd
skizto masz konto na sexfotce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtebvxfrgsd
no to jakis idiota zalozyl konto i wstawil fotki ktore mialas w stopce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możesz dać mi link albo jeśli orientujesz się co i jak z takimi stronami to zgłosić do usunięcia? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtebvxfrgsd
o, wyglada na to ze jest juz usuniete bo jeszcze wczoraj wieczorem bylo pod nazwa klaudia19 czy jakos tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe:):)
Dobry wątek:)My się poznaliśmy jak miałam 19 lat on 21.Piłam sobie piwko z koleżankami na ławeczce w parku i podeszli.To byli koledzy jednej z nich.Zaczęliśmy gadać i w tym momencie podeszłą miejska i wszystkim wlepiła mandaty za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym hehe:).Mój twardy uparł się że nie pił to zabrali go na komendę żeby dmuchał :D:D.Jaja jak berety wyszły z tego bo nic nie pił.Wymieniliśmy się numerami i ja o nim po czasie zapomniałam.kilka razy pisał co słychać a ja za każdym razem pytałam kto pisze bo zapodział mi się jego numer.I tak się zaczęło.Potem spacerki za rączkę kwiaty i te sprawy:) Na dzień dzisiejszy jesteśmy 4,5 roku po ślubie i mamy synka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe:):)
aha a razem jesteśmy od lat 6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super:d kurde, no bez jaj:) nikt cie nie zmuszal zebys opowiadala o swoich poczatkach... nie musisz pisac nikt ci nie karze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajny i uroczy temat:D ale ja mam za duzo do pisania heh:D bo nasza historia jest dluuuuga:D ale slodka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie na dół
do góry!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×