Gość brzoza67 Napisano Marzec 6, 2012 Jestem prawie 25 lat po ślubie, mam dwójkę dorosłych dzieci i dwuletnią córeczkę, która mój mąż ubóstwia, ale gorzej jest w naszych stosunkach, kiedy się kłócimy on wyzywa mnie od starych bab, mówi jaką mam napuchniętą twarz, udaję twardą, ale potem płaczę w łazience. Inaczej kiedy śpimy domaga się stosunku średnio dwa razy w tygodniu, wtedy mówi mi , że jestem ładna, jednak ja nie mogę się otworzyć,chociaż mam ochotę bo w głowie mam jego słowa, jak brzydnę na starość, jaka zrobiłam się barczysta, po takim seksie oczywiście on jest niezadowolony, bo mówi ze jestem zimną rybą i zmarnowałam mu życie, co robić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach