Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasandraaaaa

NIE UMIEM PORADZIĆ SOBIE Z JEGO ZDRADAMI

Polecane posty

Gość kasandraaaaa

Nie śmiejcie się i nie wyzywajcie mnie. Nie po to tu piszę, żeby usłyszeć ze jestem zerem. Chcę rady, pomocy i chce żebym mnie ktoś wysłuchał, nawet jeśli zrozumieć tego nie umie. Jestem z facetem 7 lat, on jest przystojny, dobrze zarabia, jest przebojowy, umie manipulować i przeciągać ludzi na swoją stronę. Zdradza mnie, nawet się z tym specjalnie nie kryje. Ja go kocham jak szalona, choć mnie zdradza można powiedzieć oficjalnie ja nadal z nim jestem i nie umiem od niego odejść. Poznalismy się na studiach, byliśmy wtedy dwojgiem studentow zakochanych w sobie, potem jak dostał po studiach dobrą pracę, zaczął awansować sodówka uderzyła mu do głowy. On się rozwinął, a ja zostałam szarą myszką. Wiem, że te dziewczyny emocjonalnie dla niego niewiele znaczą, ale ja czuje się z tym paskudnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unek123
Olej go i znaajdź takiego który Cie bedzie szanował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandraaaaa
Nie umiem WIem dziwnę, ale już nie raz próbowalam i zawsze do neigo wracałam. Bez niego jestem nikim. Finansowo tez słabo sobbie daję radę, przy nim z tej strony mam wszystko, a przez te lata nauczylam się już żyć na jakimś poziomie i chyba przyzwyczaiłam się do jego zdrad. Ale wciąż boli \ Chyba oswoiłam ból, ale nie wiem czy napewno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm nie dziwie sie mu
jak Ty nie masz szacunku do samej siebie to on tym bardziej nie bedzie mial, jest ci wygodnie bo daje kase hmm żal mi ciebie, fakt jestes zerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele nic więcej
Za kilka lat będzie jeszcze gorzej, a boleć nigdy nie przestanie nawet przy tysięcznej kochance... Żal mi Ciebie, nie szanujesz się, źle to się skończy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×