Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wasata Baba

Wyprowadzilam sie od meza, i jestem zmeczona dzieckiem ;((

Polecane posty

Gość Wasata Baba

Mieszkam jakis czas sama, bez meza. Niestety okazal sie totalnym dupkiem. Niestety chcialabym czasem odpoczac, a nie mam komu ze tak powiem dziecka wcisnac. Wykanczam sie i nerwowo, psychicznie i fizycznie. Maz jak wezmie dziecko to tylko raz na tydzien na pare godzin. No to ja wtedy szybko na wielkie zakupy. A tak 24h na dobe z dzieckiem. Mialam odpoczac od niego i odpoczywam, ale znow dziecko mi daje mi w kosc. Jak tu niezwariowac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez potrafie
ja tez siedze calymi dniami z dzieckiem i tez mnie to potrafi dobic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ktoś z rodziny? albo jakaś koleżanka nie da rady ci pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulaanna22
a ja jestem w ciazy i wlasnie sie wprowadzilam do chlopaka i tez juz mnie meczy wszystko, faceci to h*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wasata Baba
No wlasnie dziecko ma dwa lata i ciagle siedzialo ze mna. Jest srasznie przywizane. Znikam na chwile i histeria. Mam pare osob, dwie moze trzy. Ale one pracoja, moga wieczorem, u siebie bo maja swoje dzieci itp. A ja przeciez nie bede po nocy ciagac dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gyhijk
jak ja sie ciesze ze nie mam dzieci... wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wasata Baba
Jedyna osoba to tesciowa. Ale jak pomysle ile bym musiala wysluchac. A jeszcze ze odeszlam, to jak gdzies wychodze to pewie sie puscic. Wiec narazie ciagle ja odkladam na bok. Ale chyba jedna bede musiala sie do niej "usmiechnac"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izusia.87
Ja mieszkam z facetem i też rozważam nad odejście,kurwa nic mi sie nie należy bo nie pracuje a kto wychowuję naszego 14 miesiecznego synka, pierze gotuje jego zasmierdziałe bety,i jeszcze dorabia sobie 2 x w tygodniu on mnie szybciej wykończy,niż Kacperek łobuz chociaz żeby raz powiedział sam od siebie idz na zakupy lub koleżanki ja zajmę się dzieckiem to gdzie,mam go dosć myslałam że jest bardziej dojżały nawet dziecko ma gdzieś:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka5555
to ja mam 2 dzieci,męża w delegacji,czasami też chciałabym mieć "wolne"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona laka wkrotce
Jak wieczor przychodzi to juz nie mam sily na nic ! Moje 10mies dziecko ani na chwile sie niczym samo nie zajmnie chyba ze targaniem papieru toaletowego, all the time z nim siedze. Od 6:30 staje w lozeczku i placze zeby go wziasc. Sadzam go wiec daje zabawki ktore wyrzuca po czym wstaje i znowu placze zeby sie nim zajac.I tak sie zaczyna dzien. Mam 2h przerwy kiedy drzemie po pd, to prawie czas zeby pranie obiad telefony i mejle posprawdzac. Jest 20:30 a ja padam na pysk!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wasata Baba
U mnie to samo. Moge nie jesc, skoro niepracuje. W pewnym momencie powiedzialam dosc. czasem gadamy, czasem nie. On chyba mysli ze pewnie i tak wroce. A ja z dnia nadziej jestem coraz bardziej pewna, ze juz go nie chce. Ale jednak jak bylam z nim to mimo ze malo, to pomagal przy dziecku. A teraz jestem sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja mam podobną sytuację tylko mój syn ma już 3 lata i chodzi do przedszkola ale mój mąż jest do bani. Przed ślubem było super a teraz wszystkto mnie w nim denerwuje................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wasata Baba
Ja sobie z tego wszystkiego powoli zdawalam sprawe. w pewnym momencie sie ocknelam. Ze juz ponad pol roku seksu nie ma. Ze jak juz wchodzi to mnie kurwica bierze. Stalam sie stara znerwicowana baba, bo wiecznie wszystko na NIE. I trach spakowalam sie i papa. Teraz odpoczywam psychicznie od niego. Ale od 6 do 20 z dzieckiem. Potem kapiel i czasem mimo glodu juz mi sie nawet jesc nie chce robic. Jedyny plus sytuacji, zgubilam nieswiadomie 10kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wasata Baba
Ja sobie z tego wszystkiego powoli zdawalam sprawe. w pewnym momencie sie ocknelam. Ze juz ponad pol roku seksu nie ma. Ze jak juz wchodzi to mnie kurwica bierze. Stalam sie stara znerwicowana baba, bo wiecznie wszystko na NIE. I trach spakowalam sie i papa. Teraz odpoczywam psychicznie od niego. Ale od 6 do 20 z dzieckiem. Potem kapiel i czasem mimo glodu juz mi sie nawet jesc nie chce robic. Jedyny plus sytuacji, zgubilam nieswiadomie 10kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wasata Baba
Ja sobie z tego wszystkiego powoli zdawalam sprawe. w pewnym momencie sie ocknelam. Ze juz ponad pol roku seksu nie ma. Ze jak juz wchodzi to mnie kurwica bierze. Stalam sie stara znerwicowana baba, bo wiecznie wszystko na NIE. I trach spakowalam sie i papa. Teraz odpoczywam psychicznie od niego. Ale od 6 do 20 z dzieckiem. Potem kapiel i czasem mimo glodu juz mi sie nawet jesc nie chce robic. Jedyny plus sytuacji, zgubilam nieswiadomie 10kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izusia.87
ja ich nie rozumiem to mój na pokaz robi wszystko,np.idziemy o sklepu to cały czas na rekach go nosi przytula,mówi mi że idzie do pracy pochwalić się synkiem jak ma wolne,a w domu czasami mu odbije i sie z nim pobawi,mamy po 24 lata i nie wyobrażam sobie co bedzie dalej jestem zmęczona tym zwiazkiem jak bym była z nim już 30 lat,tylko Kacperka mi szkoda,nie chce go rozdzielac z ojcem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wasata Baba
Nieszczesliwa matka=nieszczesliwe dziecko. Odchodzac od niego nierozdzielasz ich. Jego wybor czy bedzie chcial sie z nim widywac. Moj sie wymiguje praca. Ale jak chce mu oddac dziecko na caly weekend to bron cie panie boze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×