Dziwna sprawa z cyklem

Hej dziewczyny:) Chciałabym wiedzieć co sądzicie o tej sytuacji... W styczniu 19dc dostałam brązowego plamienia które trwalo 2 dni a nastepnie przeszlo w krwawnienie.Wszystko łacznie trwało 3 tyg!! Byłam u gin ale badania w tym Usg nic nie wykazały"jakas anomalia"stwierdził i zapisał mi hormony na zatrzymanie krwawienia.Nastepna @ dostałam 25 lutego czyli po 19 dniach od zakonczenia tamtego krwawienia(bo juz nie wiem od kiedy jakikolwiek cykl liczyc) i trwała normalnie 5 dni....2 i 3 dni po @ czyli 7 i 8 dc współzyłam z narzeczonym i skonczyl we mnie za kazdym razem (myslalam ze to dni nieplodne) ale juz 10 dc odczuwalam wyrazne oznaki owulacji(bol jajnika,wrazliwe piersi,sluz) Teraz sie zastanawiam czy moglam miec faktycznie owulacje tak wczesnie ,czy mogly na to miec wplyw ostatnie rewolucje cyklowe i co najwazniejsze czy jest mozliwosc ze w ciąże zaszłam hmmmm

cykl licz od 1 dnia krwawienia. A co do owu,to mogla byc,bo skoro cykle krotkie i ostatnio takie rewolucje,to roznie jest. Jesli chodzi o ciaze .. Hm . Wiesz,jak nie chcecie ciazy,to radze nie isc na calosc przed dniami plodnymi,bo plemniki potrafia troche przetrwac,a poza tym nie wiesz czy nic sie nie poprzestawia,takze tak,w ciazy mozesz byc

Po terapii hormonalnej i przy takich jazdach z cyklem i to trzeba być hardkorem żeby jeszcze wyliczać dni płodne. Tym bardziej że ostatnie cykle trwały około 20 dni to nawet z wyliczeń wskazywałoby że nie masz dni niepłodnych po miesiączce. brązowe plamienie przed miesiączką to może być niedomoga lutealna ale bez diagnozy niewiele można powiedzieć. Może występować też śluz płodny w drugiej fazie cyklu, liczne plamienia przed i po okresie, niski progesteron. Ja tak miałam ale niestety lekarz się tym nie zainteresował bo poza paroma objawami było wszystko dobrze. Tylko że w pewnym z kolejnych cykli owulacja pojawiła mi się już 8 dnia i cykl był odpowiednio krótszy. Więc tak, owulacja mogła wystąpić w 10 dniu. Możliwość ciąży też jest jak najbardziej, tylko że jeśli faktycznie masz niedomogę lutealną to jest to zagrożenie dla ewentualnej ciąży i w tym przypadku zgłoś się do lekarza. Co do leczenia to najlepiej i najmniej inwazyjnie jest uzupełnić magnez +B6. W ciagu paru miesięcy powinien pomóc.

No własnie masz zaburzenia cyklu to jakim cudem ustalasz dni płodne/niepłodne....

można ustalić dni płodne nawet przy zaburzeniach cyklu, ja wtedy co miałam 8 dc owulację to śluz płodny był zaraz po miesiączce a po 9 dnia już go nie było więc nawet okresu spodziewałam się wcześniej. tylko że nie ustala się tego na podstawie wyliczeń.

Dziekuje za odpowiedzi, chyba pojde jeszcze raz do gin niech mi coś zapisze na uregulowanie ,a jesli faktycznie moglam zajsc w ciaze to ragedii nie bedzie :) dlatego tez az tak bardzo nie przejmowalam sie czy to plodne czy nie,do tej pory caly czas sie zabezpieczalismy prezerwatywa tylko wtedy cos nas pokusilo:) ,bardziej martwia mnie te jazdy z cyklem bo nigdy nie wiem kiedy @. Dzieki jeszcze raz zobaczymy co z tego bedzie lub nie :)

Nie wiem co myśleć mam już 26 dc okresu brak ,2 dni temu nie wytrzymałam i zrobiłam test ale wyszedł negatywny dodam ze wieczorem, nawet nie wiem kiedy mam termin miesiączki ,mam juz tabletki na wyregulowanie cyklu tylko kiedy ten cykl sie zacznie .. ta niepewność jest okropna :(